Mleczaj omszony (Lactarius pubescens)

Wstęp
Mleczaj omszony to niejadalny, dość częsty w Polsce grzyb kapeluszowy z rodziny gołąbkowatych (Russulaceae), bardzo podobny do lepiej znanej grzybiarzom wełnianki („fałszywego rydza, kudłatki, kosmali”) Lactarius torminosus.
Sezon
Owocniki mleczaja omszonego obserwuje się od końca lata (sierpień) do przedzimia (listopad). Zwykle pojawiają się grupowo, rosnąc w rzędach lub czarcich kręgach.
Występowanie
Za jego najważniejszych partnerów mikoryzowych uznaje się brzozy. Trafia się w wielu typach środowisk od torfowisk i lasów liściastych po miejskie parki, cmentarze i zaniedbane trawniki, aczkolwiek preferuje wilgotne i kwaśne.
Wygląd
Mleczko (lateks) z młodych owocników wypływa obficie, ze starych słabo, palące w smaku. Odznacza się stałą, białą barwą.
Nawet doświadczonym grzybiarzom i naukowcom zdarza się pomylić tego mleczaja z pospolitszą w Europie (w tym Polsce) wełnianką („kosmalą, nibyrydzykiem”) L. torminosus albo z mleczajem złocistym L. chrysorrheus. Wełnianka jednak odznacza się wyraźniejszym pręgowaniem kapelusza, jest też bardziej różowa w odcieniu. Mleczaj złocisty występuje pod dębami, poza tym odznacza się gołym (nie puchatym) skrajem kapelusza. Na stanowiskach wysokogórskich oraz na Dalekiej Północy mleczaja omszonego ciężko odróżnić od mleczaja szkockiego L. scoticus, który jest generalnie mniejszy. Mleczaj piekący L. bertilloni również wchodzi w mikoryzy z brzozami, jednak ograniczony jest do wapiennych gleb, a blaszki ma rzadko ustawione.
Właściwości
Walory kulinarne oraz toksyczność mleczaja omszonego bywają odmiennie oceniane w różnych krajach. Na zachodzie i w centrum Europy uznaje się go za grzyb niejadalny z powodu obrzydliwego smaku oraz lekko trujących właściwości w stanie świeżym lub niedogotowanym. W Rosji traktuje się go jako gatunek warunkowo jadalny, słabo trujący na surowo, ale niezły po ukiszeniu, zamarynowaniu albo długim soleniu, po wcześniejszym moczeniu i obgotowaniu z odlewaniem wody.
Zastosowanie
Mleczaj omszony nie jest jadany w Polsce, aczkolwiek w Rosji dawniej kiszono go w beczkach. W Chinach trwają prace nad poznaniem własności niektórych metabolitów wtórnych tego grzyba, zwłaszcza pubescenonu.