Pożary w Europie będą coraz częstsze
Zmiany klimatyczne sprawiają, że Europę nawiedzać będą coraz częstsze pożary. Ogień będzie zagrażał nie tylko rejonom śródziemnomorskim, ale nawet regionom alpejskim ‒ wynika z badań przeprowadzonych przez Wspólne Centrum Badawcze (JRC) Komisji Europejskiej.
Zagrożenie pożarami będzie w Europie rosło. Takie wnioski płyną z opracowania przygotowanego przez naukowców z JRC. Badacze sprawdzali czynniki wpływające na zagrożenie pożarami w całej Europie, tworząc modele dla różnych scenariuszy pogodowych i klimatycznych. I co się okazało.
Zdaniem uczonych, zmiany klimatyczne, powodujące zawirowania w opadach, temperaturach, wiatrach i innych czynnikach pogodowych, powodują, że ciepłe kraje w Europie staną się jeszcze cieplejsze i bardziej suche. Z kolei dłuższe okresy suszy spowodują, że lasy będą coraz bardziej podatne na pożary.
Problem ten dotyczy nie tylko rejonów śródziemnomorskich. Pożary będą rozprzestrzeniały się także w kierunku chłodniejszej północy. Z coraz większym ryzykiem pożarowym muszą liczyć się nawet mieszkańcy regionów alpejskich oraz innych pasm górskich Europy, gdzie obecnie duże pożary zdarzają się rzadko.
Czy można coś zrobić, by zatrzymać ten niszczycielki żywioł? Zdaniem badaczy należy skoncentrować się na zwiększaniu świadomości społecznej i edukacji ludzi – z danych wynika, że niemal wszystkie pożary lasów w Europie są wywoływane przez człowieka.
Ważne jest też właściwe zarządzanie ekosystemami leśnymi. Jak podkreślają autorzy badania, trzeba dbać o to, by lasy były mniej podatne na pożar. Czasem pożary w starych lasach mają mniejszą skalę i zasięg niż te w gęstych młodych lasach. Podobnie z gatunkami drzew czy ekosystemami: niektóre są bardziej odporne na susze, a także są w stanie szybciej odnowić się po pożarze.
Nie tylko lasy stwarzają zagrożenie pożarowe, dodają naukowcy. Europa coraz bardziej urbanizuje się, ludzie wynoszą się z terenów wiejskich, a opuszczone przez nich i zaniedbane użytki rolne sprzyjają powstawaniu i rozprzestrzenianiu się ognia. Przekłada się to na wyższe zagrożenie pożarem dla coraz częściej powstających na obrzeżach miast lub wokół nich nowych osiedli mieszkalnych.
Rok 2017 był jednym z najgorszych, jeśli chodzi o pożary w Europie. Tylko w Portugalii, Włoszech i Hiszpanii spłonęło ponad 800 tys. hektarów.
Źródło:
ec.europa.eu
naukawpolsce.pap.pl
