Wieloryby zatrute fenolem
Na Morzu Czukockim pojawiły się „fenolowe wieloryby” – zwierzęta wydzielają ostry jodowy zapach a ich mięso nie nadaje się do spożycia przez Czukczów – rdzenną ludność północno-wschodniej części Rosji.
Podstawą gospodarki Czukczów zamieszkujących wybrzeża morskie jest polowanie na zwierzęta morskie, w tym ssaki (wieloryby, morsy, foki). Chociaż w tegorocznym sezonie w akwenie przylegającym do wsi Lorino złowiono dwa wieloryby, mieszkańcy nie mogą przeznaczyć zwierząt na konsumpcję. Wszystko przez ostry zapach fenolu wydzielany przez mięso upolowanych zwierząt. Na Czukotce spotyka się nie tylko wieloryby o ostrym jodowym zapachu, ale także foki i morskie ptaki.
Analiza toksykologiczna wykonana w jednym z rosyjskich instytutów wykazała obecność kilku toksycznych substancji w badanych próbkach. Według naukowców toksyny te mogą pochodzić z dwóch źródeł, jednak w obu wypadkach przyczynia się do tego zanieczyszczenie mórz przez człowieka. Według pierwszej hipotezy do wody dostały się związki wchodzące w skład płynów gaśniczych stosowanych na zachodnim wybrzeżu Ameryki Północnej. Plaga pożarów w Kalifornii znacznie zwiększyła wykorzystanie takich środków, a ich pozostałości w wodzie stopniowo kumulowały się w kolejnych ogniwach łańcuchów pokarmowych. Alternatywna hipoteza wskazuje na biotoksyny zawarte w wodorostach, których koncentracja zwiększa się w wodach na dalekiej północy. W efekcie są one coraz częściej spożywane przez zwierzęta, a toksyczne związki kumulują się w ich tkankach. Wzrost ilości glonów jest z kolei związany ze zmianami klimatycznymi i wzrostem temperatury wody.
Ekologia.pl
Subscribe
0 komentarzy
Zobacz najnowsze artykuły
Ciekawostki przyrodnicze
Pielęgnacja ogrodu
Witaminy i suplementy
Ochrona środowiska naturalnego
Ciekawostki