Czy twoja woda butelkowana zawiera plastik?

Wszyscy pijemy plastik! Najnowsze badania wykazały, że w wodzie butelkowanej na całym świecie znajdują się niewidoczne gołym okiem, plastikowe włókna.

Badania, które zostały przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Stanowego w Nowym Jorku w Fredonii i organizację non-profit, Orb Media wykazały „powszechne zanieczyszczenie” mikrodrobinami plastiku w butelkach wody w Brazylii, Chinach, Indiach, Indonezji, Kenii, Libanie, Meksyku, Tajlandii i Stanach Zjednoczonych.

Używając barwnika o nazwie Nile Red, który wiąże się z pływającymi kawałkami plastiku, zanieczyszczenia mikroplastyczne wykryto w aż 93% próbkach wody 11 popularnych marek (m.in. Evian/Danone, Nestlé Pure Life/Nestlé, San Pellegrino/Nestlé, Dasani/Coca-cola, Aquafina/PepsoCo, Aqua/Danone czy Gerolsteiner/Gerolsteiner Brunnen).

Analizy wykazały obecność średnio 10,4 cząsteczek plastiku na litr wody. Każda z nich jest większa niż ludzki włos! W jednej butelce Nestlé Pure Life stężenie wynosiło aż 10 tysięcy kawałków plastiku na litr wody. Spośród 259 testowanych butelek tylko 17 było wolnych od tworzyw sztucznych.

Skąd plastik w butelkowanej wodzie?

Zgodnie z badaniami, najwięcej w wodzie było polipropylenu, plastiku, który jest stosowany przy produkcji zakrętek. Dlatego istnieją podejrzenia, że plastik dostaje się do wody w momencie otwierania butelki.

Wcześniejsze badania przeprowadzone przez firmę Orb Media wykryły obecność cząsteczek z tworzywa sztucznego również w wodzie wodociągowej, ale w mniejszej skali.

„Woda z kranu, w zasadzie, jest o wiele bezpieczniejsza niż woda butelkowana” – powiedziała jedna z autorek badań, profesor chemii z Uniwersytetu Stanowego, Sherri Mason.

Czy picie wody w butelce jest bezpieczne?

Nie wiadomo, czy występowanie drobinek plastiku w wodzie pitnej ma negatywny wpływ na nasze zdrowie. Istnieją badania, które wykazują związek między obecnością plastiku w środowisku, a wzrostem zachorowalności na niektóre rodzaje raka czy bezpłodnością. Jednak wymagają one bardziej szczegółowej analizy.

Prezes i dyrektor zarządzający IBWA (International Bottled Water Association) Joe Doss powiedział w oświadczeniu, że te „niezweryfikowane badania” nie opierają się na solidnej nauce, a „wyniki niepotrzebnie straszą konsumentów”.

„Konsumenci mogą mieć pewność, że woda butelkowana, podobnie jak wszystkie produkty spożywcze i napoje, są ściśle regulowane przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków, a zatem można je bezpiecznie spożywać” – powiedział Doss w oświadczeniu.

Światowa Organizacja Zdrowia twierdzi, że nie ma jednoznacznych dowodów na to, że plastik jest niebezpieczny dla naszego zdrowia. Z drugiej strony nie ma badań, które by wykazały, że jest odwrotnie. Rzecznik WHO, Tarik Jašarević, powiedział Business Insider, że istnieje „skąpy materiał dowodowy” na temat tego, jak mikroplastyki wpływają na nasz organizm. Dlatego WHO chce dokładniej zbadać potencjalne ryzyko zdrowotne spożywania wody butelkowej.