Samice żółwia błotnego wyruszyły rozpoczynają lęgi.
Samice żółwia błotnego wyruszyły w wędrówkę na miejsca lęgowe. To ważny czas dla tego gatunku, bowiem taka wyprawa to niezwykle daleka i niebezpieczna przygoda. W poszukiwaniu odpowiedniego miejsca samice potrafią przejść nawet 2,5 km.
Taki spacer zajmuje samicom ponad dwa dni. I to w jedną stronę. Trzeba wziąć pod uwagę dodatkowe przeszkody, takie jak ruchliwe autostrady, na których nawet twarda skorupa nie osłoni żółwi przed kołami samochodów. Po długiej wędrówce samice zakopują jaja i wracają do zbiorników wodnych.
Małe żółwie po wykluciu (w sierpniu lub dopiero wiosną) same docierają do bagien i mokradeł − o ile po drodze nie staną się łupem drapieżników.
Obserwacje życia żółwi błotnych na Mazurach są bardzo istotne. Rezerwat Bagno Nadrowskie w Nadleśnictwie Olsztynek jest ostoją tego rodzimego gatunku z rzędu żółwi.
Żółw błotny to jedyny żółw, który żyje w Polsce. Dlatego jest pod ścisłą ochroną gatunkową. Zamieszkuje tereny podmokłe, bagna i mokradła. Żółwia błotnego ciężko spotkać, ponieważ żyje w wodzie, a na ląd wychodzi przeważnie samica i tylko po to, by złożyć jaja. Poza tym pięć miesięcy w roku przesypia zagrzebany w mule na dnie stawu. Żółw błotny żywi się owadami, kijankami, ślimakami i małymi rybami. Żółwie to gatunek długowieczny, dożywający nawet 100 lat.
Obecnie ciężko spotkać żółwia błotnego, choć jeszcze w XIX wieku był dosyć częstym gościem na naszych bagnach i mokradłach. Głównym zagrożeniem jedynego przedstawiciela żółwi w naszym kraju jest zanikanie zbiorników wodnych oraz miejsc lęgowych. Zagrożenie stanowi także, pochodzący z Ameryki Północnej i Środkowej żółw czerwonolicy, który konkuruje z naszym rodzimym żółwiem błotnym o tzw. plażowiska.
Gdy się już natkniemy na żółwia błotnego, wygrzewającego się na pniu drzewa zanurzonego w wodzie, na pewno go poznamy, bowiem jego ciało pokryte jest charakterystycznymi żółtymi plamami.






