Dlaczego trzeba natychmiast wycofać popularne insektycydy?
Na łamach czasopisma PLOS Medicine naukowcy wzywają do natychmiastowej interwencji polityków w celu stopniowego wycofywania wszystkich organofosforanów. Dlaczego? Eksperci ds. Zdrowia publicznego stwierdzili, że istnieją wystarczające dowody na to, że prenatalna ekspozycja na szeroko stosowane środki owadobójcze znane jako związki fosforoorganiczne naraża dzieci na ryzyko zaburzeń neurorozwojowych.
„Istnieją przekonujące dowody na to, że narażenie ciężarnych na nawet niskie poziomy pestycydów organofosforanowych wiąże się z niższym ilorazem inteligencji i trudnościami z uczeniem się, pamięcią lub uwagą u ich dzieci” ‒ powiedział główny autor badania Irva Hertz-Picciotto, profesor nauk o zdrowiu publicznym, dyrektor UC Davis Environmental Health Sciences Center i badacz z UC Davis MIND Institute.
„W centrum naszej uwagi znalazł się jeden organofosforan, chloropiryfos, ale nasza analiza dotyczy całej klasy tych związków” ‒ dodaje Hertz-Picciotto.
Pierwotnie stworzone jako broń chemiczna, związki fosforoorganiczne współcześnie używane są do zwalczania owadów w rolnictwie, ogrodnictwie, leśnictwie a także w gospodarstwach domowych. Zabijają szkodniki blokując przekazywanie sygnałów nerwowych, czego efektem jest porażenie mięśni, układu nerwowego i oddechowego. Stanowią one około połowę wszystkich pestycydów używanych obecnie na świecie, więc ryzyko ekspozycji na te związki jest duże.
Ludzie mogą mieć kontakt z tymi substancjami chemicznymi poprzez jedzenie, wodę, którą piją i powietrze, którym oddychają. W rezultacie pestycydy fosforoorganiczne są wykrywane u większości mieszkańców USA ‒ wynika z badania Hertz-Picciotto.
Podwyższone ryzyko dla zdrowia istnieje nawet przy niskim poziomie ekspozycji.
Opierając się na ponad 30 badaniach epidemiologicznych i dziesiątkach eksperymentalnych badań na zwierzętach i hodowlach komórkowych, uważają, że dowody są jednoznaczne: ekspozycja ciężarnych kobiet na związki fosforoorganiczne, nawet na poziomach uważanych obecnie za bezpieczne, wiąże się z gorszym rozwojem poznawczym, behawioralnym i społecznym u ich dzieci w przyszłości.
„Nie powinno być niespodzianką, że badania potwierdzają, że te chemikalia zmieniają rozwój mózgu, ponieważ pierwotnie miały one niekorzystnie wpływać na ośrodkowy układ nerwowy” ‒ powiedział Hertz-Picciotto.
Pomimo mocnych dowodów, potwierdzających szkodliwość tych związków, wiele organofosforanów pozostaje w użyciu. Może to wynikać częściowo z tego, że ekspozycje w niskim stężeniu zazwyczaj nie powodują widocznych objawów klinicznych, co prowadzi do błędnego założenia, że te ekspozycje są nieistotne, twierdzi Hertz-Picciotto.
„Ostre zatrucie związkami fosforoorganicznymi jest tragiczne w skutkach, jednak badania, które sprawdziliśmy, sugerują, że skutki chronicznego, niskiego poziomu ekspozycji wpływają na funkcjonowanie mózgu i utrzymują się przez dzieciństwo, do wieku młodzieńczego i mogą trwać przez całe życie” – wyjaśnił Hertz-Picciotto.
- Irva Hertz-Picciotto, Jennifer B. Sass, Stephanie Engel, Deborah H. Bennett, Asa Bradman, Brenda Eskenazi, Bruce Lanphear, Robin Whyatt; "Organophosphate exposures during pregnancy and child neurodevelopment: Recommendations for essential policy reforms"; PLOS Medicine, 2018; 15 (10): e1002671 DOI: 10.1371/journal.pmed.1002671;