Dwa lata więzienia za karpia
Ekologia.pl Wiadomości Wpływ człowieka na środowisko Dwa lata więzienia za karpia

Dwa lata więzienia za karpia

Wkrótce nadejdą święta, a wraz z nimi rozpocznie się bezprecedensowy handel żywymi rybami. Media i organizacje walczące o godne traktowanie zwierząt co roku alarmują, że warunki przechowywania karpi w sklepach są skandaliczne. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że przetrzymywanie karpi w ciasnym basenie, bez dostatecznej ilości wody i sprzedawanie ich w foliowych jednorazówkach to przestępstwo, za które grozi kara grzywny, a nawet dwóch lat więzienia.

Dezidor [GFDL, CC-BY-SA-3.0 or CC BY-SA 2.5], from Wikimedia Commons



Prawo polskie chroni karpie i inne ryby. Zatem przypadki niehumanitarnego traktowania karpi (np. pakowanie żywych do foli, przetrzymywanie w małych pojemnikach, okaleczanie, zabijanie przez niewykwalifikowane osoby) mogą być zgłaszane m.in. na policję. Osoba, która znęca się nad karpiami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Co uznajemy za znęcanie się nad karpiami?

Zgodnie z ustawą o o ochronie zwierząt za znęcanie uznaje się zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień zwierzęciu. W art. 6 ust. 2 u.o.z. wymieniono przykładowe zachowania, które stanowią formy tego przestępstwa. Obecnie jest to między innymi transport żywych ryb lub ich przetrzymywanie w celu sprzedaży bez dostatecznej ilości wody uniemożliwiającej oddychanie.

Na szczęście z roku na rok zwiększa się świadomość konsumentów, są już sieci handlowe, które nie sprzedają żywych karpi. Od dawna żywego karpia nie kupimy w Lidlu i Biedronce oraz w sieci Bil. W tym roku podobną decyzję podjęły sieci Piotr i Paweł, Auchan oraz Selgros Cash and Carry, które wycofały sprzedaż żywego karpia z części sklepów.

‒ Niestety nadal żywy karpie sprzedaje m.in. Kaufland, Carrefour i Tesco. To my konsumenci możemy zmienić los karpi, które traktowane są jak przedmioty, przerzucane z pojemnika do pojemnika, kaleczone i sprzedawane w plastikowych reklamówkach pozbawionych wody. Im więcej klientów napisze listy do sklepów z apelem o wycofanie sprzedaży żywych karpi, tym szybciej sklepy podejmą taką decyzję ‒ apeluje Klub Gaja.

Ekologia.pl

4.6/5 - (20 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

W 2023 roku populacja na świecie wzrośnie do 8 mld, a około 2056 roku do 10 mld. Czas aby tego paszteta pseudo-gwiazdę czyli Ostaszewską (znienawidzoną obrończynię karpi), zmielić na karmę dla pstrągów hodowlanych bo dla zwierząt futerkowych już za późno – tegoroczna ustawa zmieniła nam realia polskich farm hodowlanych. Osobiście nie przepadam za karpami lecz nie pogardzę łososiem lub pstrągiem. Żyjemy w demokracji i taką Ostaszewską Sąd powinien skazać na 3 lata przymusowej pracy przy patroszeniu ryb za publiczne pajacowanie na ściance i wkurzanie podatników utrzymujących nierentowne teatry..

Jestem przeciwny opisanym w artykule postępowaniu, ale planowane prawo uważam za przesadne. Wychowajmy najpierw ludzi dla właściwego stosunku do zwierząt, a nie karzmy.

Zresztą – czy potrafimy czuwać nad prawnym postępowaniem ludzi w stosunku do innych ludzi?
Mocne, ale słuszne jest stwierdzenie jednego z ankietowanych, że nie mamy się czym zajmować, tylko dumać o karaniu ludzi za sprawy mało ważne.
A co robimy w stosunku do podłych w stosunku do innych ludzi? Np. nie potrafimy uporać się z rodzicami nie płacącymi alimenty.

No to już możecie mnie podać do prokuratury że zabijam karpie nie będąc osobą wykwalifikowaną.
Jak co roku jebnę karpia w łeb i go ukatrupie
nie mam żadnego przeszkolenia w tym czyli estem niewykwalifikowany.
naprawdę niektórym odjebało chyba z nudów nie mają co robić i wymyślają takie pierdoły…

..od.kiedy.karp.jet.zwierzętom. ?

Nie sprzedają żywych bo kupują zamrożone z Chin a po 30 dniach sprawiają filetują i mogą zgodnie z prawem wciskać że to polskie. Cena zrobi resztę a na dodatek odpadają koszty basenów, obsługi i nikt się nie czepia że męczą ryby. Więc pitolenie o humanitaryźmie to sobie mogą wsadzić w …. Ważna jest cena o nie że ryba słaba i ze dwa razy rozmrażana….

A ta Ostaszewska, to kto to jest? Ładna chociaż jaka? Wrzućcie jakie zdjęcie, żebym mógł rozeznać.

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!