Czekolada gorzka, mleczna, biała, z orzechami czy z nadzieniem − 12 kwietnia obchodzimy święto wszystkich łakomczuchów – Światowy Dzień Czekolady. Czekolada, która głównie kojarzy się ze zbędnymi kilogramami, odpowiednio wykorzystana może stanowić doskonały sposób na różne dolegliwości.

Napój kakaowy na bazie ziarna kakaowca znany jest od starożytności, stał się popularny w XVII w., a sto lat później powstała pierwsza tabliczka czekolady. Dziś trudno wyobrazić sobie świat bez tego smakołyku. Jak czekolada wpływa na nasz organizm?
– Codzienne spożywanie batonika z ciemnej czekolady może przynieść ulgę osobom borykającym się z przewlekłym kaszlem – przekonuje prof. Alyn Morice z Cough Clinc przy Uniwersytecie w Hull. A to za sprawą teobrominy, która występuje w ziarnach kakao. Zdaniem badaczy ciemna czekolada działa na nerw błędny, który odpowiada za odruch kaszlu. Naukowcy zwracają uwagę, iż czekolada jest skuteczna, ale nie likwiduje w rzeczywistości źródła kaszlu: jak tylko „terapia czekoladowa” zostanie przerwana, następuje powrót objawów.
Czekolada na serce
Jedzenie gorzkiej czekolady pomaga obniżyć ryzyko chorób serca. O potencjalnych korzyściach płynących z delektowania się czekoladą świadczą wyniki analiz przeprowadzonych przez włoskich naukowców, którzy zaobserwowali, że regularne spożywanie gorzkiej czekolady może redukować stany zapalne powiązane z chorobami układu krążenia. Czekolada jest bogata we flawonoidy czyli związki flawonowe (występują też w warzywach i w czerwonym winie), które działają przeciwzakrzepowo – chronią serce oraz układ krwionośny przed chorobami oraz stanami zapalnymi.
Czekolada poprawia samopoczucie
Ziarno kakaowca, które wchodzi w skład czekolady jest niezwykle bogate w magnez warunkujący prawidłowe działanie układu nerwowego. Poza tym przyczynia się do wytwarzania serotoniny – hormonu szczęścia, który poprawia nastrój i pomaga zwalczyć stres. Dzięki czekoladzie czujemy się szczęśliwi i odprężeni.
Czekolada odchudza?
Czekolada, jest synonimem zbędnych kilogramów, ale odpowiednio wykorzystana może stanowić doskonały sposób na odchudzanie! Jak to możliwe? Chodzi o kakao, które wspomaga metabolizm. Dietetycy przekonują, że na pół godziny przed posiłkiem, warto zjeść 2-3 kostki czekolady. Czekolada ma bowiem stosunkowo niski indeks glikemiczny, co oznacza, że po jej zjedzeniu poziom glukozy we krwi wzrasta powoli. Dzięki temu w trakcie obiadu zjemy zdecydowanie mniej – przekonuje dietetyczka Agata Ziemnicka. Na dodatek zawarte w czekoladzie kakao sprawi, że nasz organizm szybciej strawi posiłek. Dlatego im więcej kakao w czekoladzie, tym lepiej. Odchudzająca czekolada to nie żaden rewolucyjny wynalazek, ale zwykła, pozbawiona kalorycznych dodatków czekolada o zawartości od 72 do 99 proc. kakao.
Co za dużo czekolady, to nie zdrowo
Naukowcy podkreślają, że o korzyściach dla zdrowia można mówić jedynie wtedy, gdy czekolada spożywana jest w rozsądnych ilościach i zamiast innych wysokokalorycznych przekąsek. Bo nadmiar tego przysmaku sprzyja otyłości (100 gramów czekolady to około 500 kalorii) oraz cukrzycy typu II.
Według badań dzienna porcja czekolady powinna składać się z 2-3 kostek ciemnej czekolady o zawartości 70 proc. kakao. Gorzka czekolada bogata w żelazo, wapń, fosfor, potas, witaminy A, D, E i witaminy z grupy B w składzie ma też mniej cukrów, które powinniśmy ograniczać w codziennej diecie.
Ekologia.pl (JSz)