Sezon na truskawki. Skąd pochodzą truskawki? | ekologia.pl
Ekologia.pl Środowisko Ochrona środowiska naturalnego Sezon na truskawki. Skąd pochodzą truskawki?

Sezon na truskawki. Skąd pochodzą truskawki?

Wyglądają apetycznie – są kształtne, mocno czerwone, z zielonymi koniuszkami. Truskawki możemy dostać w sklepach przez cały rok. Jednak zanim sięgniemy po ten pyszny owoc, warto zadać pytanie: skąd pochodzisz, truskawko?

ChiccoDodiFC/Shutterstock

Dlaczego warto jeść truskawki? Bo stanowią źródło cennych wartości odżywczych. W truskawkach jest więcej witaminy C niż w cytrynie, a także kwas foliowy, witaminy z grupy B, witamina A oraz minerały takie jak potas, wapń, czy magnez. Truskawki można jeść bez ograniczeń, bo są niskokaloryczne, poprawiają przemianę materii, poprawią wygląd cery i włosów. A dzięki zawartości kwasu elagowego mają działanie przeciwzapalne i antynowotworowe.

A jakie truskawki są najlepsze? W Polsce możemy kupić m. in. truskawki z Grecji, Hiszpanii czy Maroka. Często zauważamy, że smak dorodnych i lśniących owoców sprowadzanych z tych krajów nie dorównuje w żaden sposób ich wyglądowi.

Ale nie tylko smak może stanowić problem. Zdaniem autorów filmu „Prawdziwy koszt truskawek” uprawa hiszpańskich truskawek wymaga ogromnych ilości wody i powoduje pustynnienie okolicznych obszarów. Z filmu możemy się także dowiedzieć, że hiszpańskie truskawki są mocno dokarmiane chemią, w tym dwoma zakazanymi w Unii Europejskiej substancjami − bromkiem metylu oraz chloropikryną, które niszczą warstwę ozonową i źle wpływają na zdrowie ludzi i zwierząt

Uprawa truskawek na masową skalę, to również nadużycia społeczne. Wystarczy wspomnieć o greckiej plantacji Manolada, gdzie migranci z Bangladeszu harowali za darmo przez pół roku, a gdy poszli się upomnieć o zaległą wypłatę, zostali ostrzelani z dubeltówek przez Greków.

A chińskie truskawki? Kilka lat temu straszono nas, że owoce sprowadzane z Państwa Środka są pełne pestycydów i trującej chemii. Okazuje się, że spotkać chińską truskawkę jest ciężko, chyba, że w mrożonkach.

− Świeżych truskawek nie da się przetransportować z Chin do Polski, bo choćby je nie wiadomo czym nafaszerować, nie przetrwałyby. Tylko jabłka znoszą taką podróż − uważa Bożena Nosecka, kierownik Zakładu Ekonomiki Ogrodnictwa w Instytucie Ekonomiki Rolnictwa.

Poza tym te „całoroczne” truskawki nie pochodzą z gruntu, ale z folii. Owoce uprawiane pod plastikowymi osłonami czy daszkami mają inny smak – są mniej słodkie. Wynika to z tego, że truskawki w foliowych tunelach otrzymują mniej słońca, a więcej  nawozów. Ze względu na gorące i wilgotne warunki panujące w szklarni, które sprzyjają rozwojowi szkodników, stosuje się częste opryski o wysokim stężeniu. Inną kwestią jest to, że truskawki bardzo szybko pleśnią po zerwaniu. Aby temu przeciwdziałać, niektórzy dostawcy nagminnie stosują środki grzybobójcze. Dlatego truskawki zajmują często czołowe miejsca na liście Dirty Dozen, która jest rokrocznie sporządzana przez Environmental Working Group; amerykańską, pozarządową organizację, która specjalizuje się w dziedzinie toksycznych chemikaliów obecnych w żywności.

Najwięcej smaku, witamin i składników mineralnych mają truskawki, które są uprawiane w klimacie umiarkowanym chłodnym. A to znaczy, że polskie truskawki biją na głowę te sprowadzane z Hiszpanii czy Grecji. Nic dziwnego, droga jaką muszą przebyć z pola na stragany jest znacznie krótsza. Te z Hiszpanii, Grecji czy Turcji, zanim trafią na nasze stoły, pokonują samolotami, tirami i pociągami tysiące kilometrów, i żeby przetrwały transport są zbierane 5 dni przed tym, nim trafią do sprzedaży. Polskie truskawki w sezonie trafiają do polskich sklepów dzień po zerwaniu.

Jest jeszcze jedna konkluzja: producenci i supermarkety pogłębiają nasze oddzielenie od sezonowości i gaszą naszą zdolność do cieszenia się żywnością, która rośnie naturalnie w różnych porach roku. Dostosowując nasze podniebienia do pozbawionych smaku owoców, przemysł spożywczy nie celebruje polskich produktów, ale pomaga je zabić. Dostarczanie konsumentom truskawek przez cały rok osłabia naszą więź ze zmieniającym się rokiem, jeszcze bardziej oddalając nas od sezonowych, mniej popularnych owoców, takich jak gruszki, jabłka i śliwki, które jesienią i zimą są naturalnie dojrzałe i soczyste.

Wniosek? Jak tylko rozpocznie się w Polsce sezon truskawkowy jedzmy rodzime truskawki, bo są zdrowe i najlepsze po słońcem.


Absolwentka Inżynierii Środowiska na Politechnice Warszawskiej. Specjalizuje się w technicznych i naukowych tekstach o przyrodzie, zmianie klimatu i wpływie człowieka na środowisko. W swoich artykułach łączy rzetelną wiedzę inżynierską z pasją do natury i potrzeby życia w zgodzie z otoczeniem. Uwielbia spędzać czas na łonie przyrody – szczególnie na Warmii, gdzie najchętniej odkrywa dzikie zakątki podczas pieszych wędrówek i wypraw kajakowych

Bibliografia
  1. „Prawdziwy koszt truskawki”, reżyser: Béatrice Limare, film dokumentalny, Francja, 2009, 52 min.;
  2. „Sezon na truskawki” https://www.tvp.pl/opole/aktualnosci/gospodarcze/sezon-na-truskawki/150434154;
4.7/5 - (10 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments

jak to – ja biorę z działki :) https://www2.braunhousehold.com/pl-pl/porady-kuchenne/jaki-blender-wybrac-7-zastosowan-blendera-recznego

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!