Zimorodek (Alcedo atthis) – ciekawostki i występowanie w Polsce
Obserwując zimorodka (Alcedo atthis) w naturalnym środowisku, aż trudno uwierzyć, że tak egzotycznie wyglądający ptak, którego jaskrawe barwy raczej nie wpasowują się w polski krajobraz, tak powszechnie występuje na terenie nie tylko całego państwa, ale i kontynentu. “Zwyczajność” tego gatunku można jednak przypisać tylko i wyłącznie zasięgowi występowania – pod każdym innym względem zimorodek to jeden z najbardziej interesujących i wyjątkowych europejskich ptaków.
- Zimorodek zwyczajny to urodziwy samotnik
- Występowanie zimorodka w Polsce
- Siedliska i biotopy
- Obserwacja zimorodka
- Wymagania siedliskowe zimorodka zwyczajnego
- Rozmnażanie i lęgi
- Zimorodek zwyczajny jest królem wśród rybaków
- Pożywienie zimorodka
- Wyjątkowe przystosowania wzrokowe
- Zachowanie zimorodka w sytuacjach zagrożenia
- Tajemnica wyjątkowości zimorodka zwyczajnego
Zimorodek zwyczajny to urodziwy samotnik
Do gatunku Alcedo atthis należy obecnie 7 podgatunków, z których każdy zasiedla inny teren, od południowej Norwegii, przez północną Afrykę po Japonię. Ten niewielki ptak z nieproporcjonalnie dużą głową, długim dziobem i krótkim ogonem osiąga długość do 16 cm i wagę od 19 do 46 gramów, w zależności od podgatunku i płci, przy czym samice są zwykle nieznacznie większe. Głowa w połączeniu z dziobem jest niemal równa długości tułowia. Tylko wprawny obserwator jest w stanie zauważyć różnicę między płciami. Cechą, która pozwala odróżnić samca od samicy jest kolor dzioba. Pani Zimorodkowa w okresie lęgowym ma żuchwę w ⅔ ubarwioną na różowo-pomarańczowo, a dziób samca jest w całości czarny. Czasem może mieć delikatne, różowe zabarwienie przy samej nasadzie. Największą uwagę przyciąga bogate ubarwienie zimorodka. Przez intensywnie lazurowy grzbiet z nieco jaśniejszymi plamkami przebiega niemalże „fluorescencyjna”, jasnobłękitna smuga. Kontrastowo, od strony brzusznej zimorodka pokrywają nie mniej intensywnie pomarańczowe pióra, w okolicy oka wpadające w rudawą czerwień, zlewające się z podobnie zabarwionymi nogami. Palety barw dopełnia białe podgardle oraz kark. Młode osobniki tego gatunku można odróżnić po ciemnym wierzchu palców i jasnobrązowych znaczeniach na piersi.
Występowanie zimorodka w Polsce
Zimorodki zamieszkują szeroki obszar od południowej Norwegii, przez północną Afrykę, aż po Japonię. W Polsce można je spotkać w pobliżu zbiorników wodnych, takich jak brzegi jezior i rzeki. Preferują one tereny podmokłe z czystą wodą, co sprawia, że ich obecność jest wskaźnikiem wysokiej jakości środowiska wodnego. W naszym kraju, zimorodek jest dość powszechny, choć jego liczebność może się różnić w zależności od regionu. Szczególnie licznie występuje w rejonach takich jak Bory Tucholskie, gdzie czyste wody i obfitość pożywienia sprzyjają jego bytowaniu. Zimorodek jest wskaźnikiem czystości wód, ponieważ do życia potrzebuje nieskazitelnie czystych zbiorników. Utrata siedlisk i zanieczyszczenie wód to największe zagrożenia dla jego populacji. Dbając o zimorodki, chronimy również nasze środowisko wodne.
Siedliska i biotopy
Zimorodki zakładają swoje gniazda w piaszczystych skarpach. Żerują w pobliżu wód, gdzie mogą polować na drobne ryby i wodne owady. Zimorodka często można zobaczyć wygrzewającego się w porannym słońcu, siedzącego na gałęzi nad wodą, wypatrującego swojej ofiary.
Obserwacja zimorodka
Opis wyglądu tego niezwykłego ptaka może wskazywać na to, że nie będziemy mieć problemu z jego obserwacją, ale jak się okazuje, jest to trudniejsze niż by się mogło wydawać. Zimorodek ma wyjątkowo nieśmiałe usposobienie i nie lubi chwalić się swoją nieprzeciętną urodą. Może zdarzyć się, że jedyne, co zdołamy dostrzec, to turkusowa smuga przemykająca tuż nad wodą w kierunku przybrzeżnego gąszczu drzew, z ewentualnie wtórującym jej wysokim, przenikliwym gwizdem. Widok ten jednak, połączony z krajobrazem wolno płynących wód otoczonych gęstą roślinnością da nam stuprocentową pewność, że stanęliśmy oko w oko z nikim innym jak zimorodkiem.
Wymagania siedliskowe zimorodka zwyczajnego
Ptak ten ma nie lada wymagania co do siedlisk, w obrębie których żeruje – jego występowaniu sprzyjają płytkie, przejrzyste wody o koniecznie wysokim wskaźniku czystości – jest to warunek na tyle ważny, że obecność zimorodka stała się swoistym potwierdzeniem najlepszej jakości zbiorników wodnych.
Zimorodek nie obędzie się również bez gęstej przybrzeżnej wegetacji, najlepiej z gałęziami sięgającymi samej powierzchni wody – zapewnia to niezbędne schronienie i stanowi idealny punkt obserwacyjny w czasie polowania. Wysokie wymagania wobec siedliska wiążą się również z jego powierzchnią. Mimo małych rozmiarów i niepozornego wyglądu, ptak będzie zajadle bronił swojego terytorium, bez litości atakując każdego osobnika, który odważy się naruszyć jego granice. W sytuacji, gdy nie zadziałają ostrzeżenia, zimorodek nie zawaha się skłonić ku bardziej drastycznym metodom, takim jak przytrzymanie głowy intruza pod powierzchnią wody.
Rozmnażanie i lęgi
Gody to jedyny okres, w którym ptaki są w stanie odstąpić od tej zasady. Mimo że dobierają się w pary już jesienią, to dopiero na wiosnę zaczynają dzielić wspólne terytorium i zakładają gniazda w postaci nor w stromych, piaszczystych skarpach rzek (czym próbowano tłumaczyć etymologię polskiej nazwy zimorodka – jakoby rodził się “z ziemi”). Samica składa nawet do 10 śnieżnobiałych jaj. W wyniku trudności z wysiadywaniem i wykarmieniem młodych piskląt, a także innymi niebezpieczeństwami (takimi jak ryzyko nasiąknięcia wodą i utonięcia młodych ptaków w trakcie pierwszych lekcji nurkowania), przeżywa tylko niewielki odsetek. Na tę tendencję wpływa także fakt, że wiele młodych nie jest jeszcze zdolnych do połowu, zanim rodzice niezbyt delikatnie skłonią je do wyprowadzki z rodzinnego terytorium. Po wykluciu, młode zimorodki są karmione przez oboje rodziców. Młode uzyskują lotność po około 3-4 tygodniach od wyklucia. Zimorodki nie mają tendencji do migracji, ale podgatunkom zamieszkującym terytoria, gdzie sroga, przedłużająca się zima powoduje zamarzanie zbiorników wodnych i uniemożliwia polowanie zdarza się emigrować na południe.
Zimorodek zwyczajny jest królem wśród rybaków
Angielska nazwa zimorodka – common kingfisher – nie wzięła się znikąd. Natura obdarzyła go szeregiem cech sprawiających, że stał się mistrzem w swojej sztuce. Przyczajony na gałęziach do 2 metrów nad wodą, z dziobem skierowanym ku jej tafli, wypatruje jakiegokolwiek ruchu, świadczącego o zbliżającej się ofierze. Ułamek sekundy później jest już tylko błękitną błyskawicą, znikającą na krótką chwilę tuż pod powierzchnią wody, by wystrzelić z powrotem w górę, trzymając w silnym dziobie ogon niewielkiej ryby. Teraz pozostaje tylko unieruchomić ofiarę, uderzając nią kilkakrotnie w gałąź, z której pierwotnie wystartował.
Pożywienie zimorodka
Niewielkie ryby do 10 cm długości stanowią nawet 99% pożywienia zimorodka wśród gatunków zamieszkujących centralną Europę. Są to w głównej mierze cierniki, niewielkie pstrągi i płotki. Ponadto ofiarami mogą padać wodne żuki, larwy ważek, a okazjonalnie żaby. Dziennie zimorodek musi przyjąć pokarm odpowiadający ponad połowie jego masy ciała, co nie daje mu zbyt dużego pola do wybrzydzania, a także sprzyja wcześniej wspomnianemu terytorializmowi.
Wyjątkowe przystosowania wzrokowe
Wyzwaniem, z jakim musi zmierzyć się każdy skrzydlaty, wodno-lądowy drapieżnik jest załamanie światła na granicy wody i powietrza, które znacznie zaburza perspektywę i tym samym utrudnia celny atak. By zniwelować ten efekt, zimorodek wykorzystuje specjalistyczną budowę narządu wzroku, a mianowicie dwie plamki żółte, czyli miejsca ostrego widzenia oraz elastyczną soczewkę – te cechy pozwalają na ostre widzenie zarówno na lądzie, jak i w wodzie oraz poprawiają zdolności oceny odległości. Z kolei kropelki tłuszczu w pręcikach zawierają karotenoidowe barwniki, które mają na celu redukcję oślepiających właściwości odbitego od powierzchni wody światła i wyraźniejsze widzenie kolorów.
Zachowanie zimorodka w sytuacjach zagrożenia
Zimorodek w obliczu zagrożenia wykazuje szereg zachowań obronnych, które mają na celu ochronę przed drapieżnikami. Jednym z najbardziej charakterystycznych jest szybki, nagły odlot, często poprzedzony wydaniem przenikliwego gwizdu, co może zaskoczyć potencjalnego napastnika. Gdy zimorodek czuje się zaatakowany, potrafi również zanurzyć się pod wodę, korzystając ze swojej doskonałej zdolności pływania. W przypadku większego zagrożenia może udawać martwego, co jest skuteczną strategią odstraszenia napastnika. To zachowanie, zwane tanatozą, polega na całkowitym bezruchu, dzięki czemu drapieżnik traci zainteresowanie ofiarą. Takie strategie obronne czynią zimorodka jednym z najbardziej sprytnych ptaków w zakresie unikania drapieżników.

Zimorodek zwyczajny, fot. Kacper Kowalczyk
Tajemnica wyjątkowości zimorodka zwyczajnego
To, co przyciąga naszą uwagę przy pierwszym spojrzeniu na zimorodka to jego wspaniałe barwy. Jak się okazuje, sposób, w jaki ptak ten osiąga te wspaniałe kolorystyczne efekty bez wątpienia zasługuje na podziw. Pomarańczowa barwa piór podbrzusza zimorodka wynika z najzwyklejszego pigmentu, powszechnie obserwowanego w przyrodzie. Cała magia tkwi jednak w lazurowej, opalizującej barwie jego grzbietu i skrzydeł. Nie bez przyczyny intensywnie niebieski kolor jest tak rzadko spotykany w przyrodzie. Nie powstaje on bowiem za pomocą pigmentu – jest to barwa typowo “strukturalna”. W 2011 roku naukowcy z Uniwersytetu w Cambridge pod przewodnictwem doktora Brodo Wilts’a odkryli, że promienie piór zimorodka zawierają przezroczyste, gąbczaste nanostruktury o zróżnicowanych wymiarach, które w połączeniu z padającym na nie światłem o krótkiej fali, wywołują swoisty efekt, rejestrowany przez ludzkie oko jako opalizujący błękit. Ze względu na ich niedoskonałą, zakłóconą strukturę, dającą ograniczony zakres opalizacji w porównaniu do, dla przykładu, piór pawich, naukowcy nazwali je “częściowo opalizującymi” (ang. semi-iridescent).
Mimo, że na tę chwilę zimorodki nie są gatunkiem zagrożonym, wysoce rozwinięta urbanizacja i eksploatacja zbiorników wodnych zdecydowanie ogranicza zasięg ich występowania. Nie da się ukryć, że gatunek ten stanowi drogocenny klejnot wśród polskiej fauny, a jego utrata byłaby ogromnym ciosem. Zwiększanie świadomości na temat występowania tego niezwykłego ptaka i dbanie o czystość wód daje szansę bardziej uważnym obserwatorom na korzystanie z niepowtarzalnego doświadczenia jakim jest śledzenie zimorodka w jego środowisku naturalnym przez wiele przyszłych lat.
- “https://www.cam.ac.uk/research/features/why-does-the-kingfisher-have-blue-feathers”; data dostępu: 2019-06-03;
- “https://animalogic.ca/research-pack/kingfisher-death-from-above”; data dostępu: 2019-06-03;
- “https://www.iucnredlist.org/species/22683027/89575948”; data dostępu: 2019-06-03;
- “https://en.wikipedia.org/wiki/Common_kingfisher#cite_note-Fry-7”; data dostępu: 2019-06-03;
- “https://animalcorner.co.uk/animals/common-kingfisher/”; data dostępu: 2019-06-03;






Na zamku w Nidzicy mają gniazda Zimorodki. Wieczorami latają i wyłapują nietoperze
Może jeszcze orły przednie… :)
a
Wielokrotnie w tym roku widziałem zimorodki na rzeczce łączącej jezioro Osiek z jeziorem Słowa .
szczeże nie podoba mi sie bo nigdzie nie ma napisane czym sie odżewya
Litości – stoi jak wół. I błagam – pisząc korzystaj ze słownika.
Muszę opisać tego zimorodka ale nic nie rozumiem z tego opisu.
Już drugi raz zauważyłem zimorodka nad Kłodnicą w Gliwicach i to w samym centrum miasta koło Instytutu Onkologii. Jest bardzo płochliwy.
U nas w Żywcu nad Sołą czy Koszarawą, albo nad Jeziorem Żywieckim, jest ich trochę. Trzeba wiedzieć, gdzie i jak go szukać, i najlepiej mieć lornetkę. A wały przeciwpowodziowe są bardzo dobrymi miejscami do obserwacji, bo są nieco wyżej, niż woda. I rzeczywiście są bardzo płochliwe, więc trzeba uważać. Tutaj jedna z moich ostatnich obserwacji https://www.instagram.com/jaceksurowiak/tv/CYAWuyWorYA/?utm_medium=copy_link .
25 grudnia 2021 spotkaliśmy zimorodka i zachwycaliśmy się jego urodą
mieszkam przy ulicy zimorodków piękne ptaszki
Zauważyłam ostatnio zimorodka nad jednym z kilkunastu stawów w lesie, we Wronkach <wlkp.>. Cudowny widok. ^_^ <3
10-08-2021 zimorodek widziany w zaroślach Zalewu Kryspinowskiego. Okolice: Budzyń Chorerzyn woj małopolskie. Idealne warunki bytowania jak opisane w tekście plus czysta woda.
Dzisiaj całkiem przypadkowo zauważyłem zimorodka wylatującego z otworu w skarpie. Niesamowity, piękny ptak.
Do stawku koło mojego domu też przylatuje łowić, bardzo płochliwy. Przedtem widywałem sporadycznie pomimo że dużo wędkowałem.
Czasami go widzę odwiedza moje oczko wodne , wspaniały ptak niech mu moje rybki idą na zdrowie
Mały stawik przy domu w otulinie Puszczy Kampinoskiej i codzienny gość nie wiem jak przetrwa zimę bo rybek mało i zaraz stawik zamarznie
Właśnie przed chwilą obserwowałam zimorodka nad swoim stawem, jest grudzień , mieszkam koło Torunia
27,12,020. Rzeczka Samica miejscowosc Czacz,Wielkopolska dzisiaj widzialem przelatującego nad taflą wody zimorodka
Karlikowo Lęborskie, rzeczka Kisewska Struga, na której bobry stworzyły piękny ekosystem, kilka razy widziałem zimorodka zwyczajnego, niestety jest tak płochliwy, że sfotografowanie graniczy z cudem.Czy zimorodki zimują w Polsce. Widziałem kiedyś tego ślucznego ptaszka w Egipcie i myślałem, że odlatują… a tu grudzień tuż, tuż, a on ciągle tu mieszka… Pozdrawiam miłośników przyrody, amatorów i profesjonalistów.
Mieszkam w Ozorowicach koło Trzebnicy na Dolnym Śląsku. Mam niewielki staw na działce przy domu, i właśnie zimorodek codziennie coś w nim łowi choć nie mamy ryb w stawie. Lubię przez okno patrzeć jak poluje, jest naprawdę niesamowicie pięknie ubarwiony a do tego bardzo szybki.
Dziś podczas rannego biegania ,mialem okazje zibaczyć pięknego ptaszka ,bylen tak zafascynowany błękitem jego korpusu, ze musialem koniecznie odnalezc jego nazwę.Dziekuje autorom za obszerną informacje na jego temat .Uwazam że jest to najsliczniejszy ptak jaki moglem zobaczyc w Polsce .Zimorodek widziany nad rzeką Soła w Węgierskiej Górce .Pozdrawiam
podobnie jak Sylwester ,będąc na jednodniowej wycieczce w Rajczy(stacja Rajcza Centrum) robiłem fotki nad Sołą , w pewnym momencie zobaczyłem tak pięknego ptaka jak to opisuje Sylwester .Naprawdę miałem ogromne szczęście że go zobaczyłem, o zrobieniu fotki nawet nie było mowy , poruszał się bardzo szybko znad wody w nadbrzeżne zarośla. Ja też koniecznie chciałem dowiedzieć się co to był za ptaszek i trafiłem na Wasz serwis , dziękuję za piękny opis tego wspaniałego ptaka i komentarz Sylwestra , bo upewniłem się że to był właśnie ZIMORODEK.
Na maszubach narzece raduni go widzialam