To było niezaplanowane spotkanie. Kończyłem wówczas kontrolę mojego kwadratu badawczego w ramach Monitoringu Pospolitych Ptaków Lęgowych i wracałem do roweru, który przypiąłem do drzewa. Gdy dotarłem, odpiąłem rower i coś mnie tknęło, żeby jeszcze chwilę poczekać, uzupełnić płyny w organizmie – był wtedy ciepły maj i w gardle zrobiło mi się sucho. Usiadłem przy rowerze pod drzewem, napiłem się wody, chwilę pokontemplowałem nadnerzańską przyrodę. Spojrzałem na olszę, która przede mną stała. Na wysokości około 1,5 m od ziemi była w niej dziupla. Dobiegały stamtąd ciche popiskiwania. Nie minęło 5 minut, a tuż nad moją głową w kierunku dziupli przeleciała sikora czarnogłowa niosąca smakowitą larwę owada.

- Brązowa sikora czarnogłowa
- Tajemnicza sikora czarnogłowa z moczarów
- Sikora czarnogłowa to kosmopolita?
- Sikora czarnogłowa co dziuple kuje
Brązowa sikora czarnogłowa
Czy z sikora czarnogłową jest coś nie tak? Na pierwszy rzut oka można odnieść takie wrażenie. Inne znane nam sikory w jakiś sposób wyróżniają się spośród innych ptaków. Bogatka ma duży żółty brzuch przecięty czarnym pasem, w zależności od płci raz grubszym a raz cieńszym. Modraszka ma charakterystyczną niebieską czapkę, a sosnówka zgniłozielony tułów, natomiast czubatka, jak sama nazwa wskazuje, chlubi się zawadiackim czubkiem. A czarnogłówka czym może się poszczycić?
Z pewnością innością pośród swoich sikorkowych braci. Jest szara, przynajmniej brzuch ma szary, białe policzki i brązowy tułów. No i głowę czarną, a raczej dużą, czarną czapkę rozciągającą się od czoła aż po potylicę. Pod dziobem czarny śliniaczek i w zasadzie to tyle, jeśli chodzi o opis upierzenia tego ptaka. Tutaj naprawdę nie ma co więcej pisać. Jest jeszcze jedna sikora o podobnym upierzeniu – sikora uboga, którą kiedyś próbowano nazwać szarytką, ale ta nazwa się nie przyjęła. Różnice między tymi dwiema sikorkami są naprawdę subtelne. Po pierwsze czapka, u sikory ubogiej jest zdecydowanie mniejsza i nie sięga aż do potylicy. Po drugie śliniaczek, który jest mniejszy. Na rysunkach bardzo często przedstawiany jako mały kwadracik towarzyszący dziobowi. Ktoś może się uprzeć, że między brzuchem czarnogłówki a tułowiem występuje mniejszy kontrast piór niż u sikory ubogiej, ale ta cecha jest tak naprawdę dopiero zauważalna, gdy trzymamy ptaka w dłoniach. W tym przypadku dla każdego początkującego terenowca rozróżnienie obu gatunków nie powinno nastręczać trudności po odsłuchaniu głosu obu tych ptaków. Sikora czarnogłowa wydaje z siebie bardziej fletowe brzmienia, podczas gdy uboga, jak jej nazwa wskazuje, ma ubogi głos o zdecydowanie szorstkim brzmieniu. W porównaniu do innych sikor uwagę zwraca krępa sylwetka sikory czarnogłowej, mieniąca się dużą głową i grubą szyją. Próżno także szukać dymorfizmu płciowego, dlatego że osobniki obu płci są do siebie bardzo podobne, chociaż naukowcy próbowali szukać różnic w wielkości, zarówno pod względem masy, jak i wymiarów ciała. Przeciętnie sikora czarnogłowa osiąga masę między 9 a 14 gramów, przy czym jesienią ptaki przeważnie ważą więcej, ze względu na zgromadzenie zapasów przed długą jesienną wędrówką. Ptaki te zostały uznane za tzw. częściowych wędrowców, co oznacza tylko tyle, że przelatują z miejsca na miejsce i osobniki tego gatunku widywane są przez cały rok w miejscach, w których wyprowadzają lęgi. To jednak nie oznacza, że obserwowany jest ten sam osobnik zarówno latem jak i zimą.
Czarnogłówka, fot. Kacper Kowalczyk
Tajemnicza sikora czarnogłowa z moczarów
Bogatka i modraszka przyzwyczaiły nas do tego, że sikory żyją w miastach. Niekiedy bardzo blisko ludzi, a nawet tak blisko, że zimą lub o innej porze roku w parkach, gdzie kręci się dużo ludzi, ptaki te widząc na ludzkich dłoniach smakowity pokarm nie wahają się na nich przysiąść, by porwać trochę jedzenia dla siebie i skonsumować, gdzieś na gałęzi. Otóż czarnogłówka w tych relacjach jest o wiele bardziej powściągliwa. Owszem w miastach bywa, ale najczęściej na ich skrajach, bądź w małych miasteczkach. Im dalej od ludzi tym lepiej - można wysnuć taki wniosek. No czasami jesienią kiedy ptaki rozpoczynają swoją wędrówkę, również pojedyncze osobniki zawieruszą się gdzieś do centrów wielkich miast. Ale ze względu na swoje upierzenie, a także sposób bycia, nie wzbudza ogromnego zainteresowania wśród społeczeństwa. W okresie lęgowym nasza czarnogłówka mieszka przede wszystkim w miejscach, gdzie jest stosunkowo dużo wody oraz mnóstwo dziupli. Można ją spotkać głównie w olsach, wierzbowych zaroślach nadwodnych czy różnego rodzaju trzcinowiskach, łozowiskach i innych tego typu biotopach. Praktycznie żadnego znaczenia nie ma dla niej wysokość nad poziomem morza, bowiem jej populacja, przynajmniej w Polsce, jest równomiernie rozmieszczona, z bardzo delikatną przewagą na korzyść terenów nizinnych.
Sikora czarnogłowa to kosmopolita?
Sikora czarnogłowa na pewno można potraktować jako kosmopolitę z punktu widzenia obszaru jaki zamieszkuje, bo ten jest naprawdę bardzo rozległy i rozciąga się od północnej części Europy przez Japonię aż po Amerykę Północą (chociaż to sprawa dyskusyjna, o czym poniżej). To sprawia, że spośród innych europejskich sikor jest najbardziej rozpowszechnionym gatunkiem. Próżno jej tylko szukać w Irlandii oraz Hiszpanii czy Portugalii. Oczywiście taka sytuacja spowodowała, że na przestrzeni czasu istnienia gatunku wyewoluowało wiele podgatunków. Z pewnością czarnogłówkę można zaliczyć do tych ptaków, których liczba podgatunków jest naprawdę spora i może na niejednym zrobić wrażenie. Polskę oraz Niemcy a także Szwajcarię wraz z Austrią zamieszkuje tzw. czarnogłówka europejska czyli podgatunek Poecile montanus salicarius. Podgatunek nominatywny żyje przede wszystkim w krajach wysuniętych bardziej na południe czyli Francji, Bułgarii czy Rumunii. Wielką Brytanię z kolei swoją obecnością doświadcza P. m. kleinschmidti, a tereny od południowej Skandynawii aż po Ukrainę P. m. borealis. Nie trudno się domyślić, że obszary Syberii są domeną czarnogłówki syberyjskiej P. m. baicalensis, a w Japonii żyje P. m. restrictus, natomiast bardziej na północ od niej P. m. sachalensis. Gdyby tak wymieniać wszystkie podgatunki zabrakłoby miejsca, a także czasu na czytanie o nich, bo tych jest naprawdę mnóstwo. Wymieniłem tylko te, które mieszkają w najbardziej skrajnych miejscach areału, a także te które wykazują najwięcej różnic między sobą. Warto jeszcze nadmienić, że niektórzy badacze wyróżniają jeszcze podgatunki żyjące w Ameryce Północnej, ale z tą sikorą jest problem systematyczny, bowiem inna grupa ornitologów jest zdania, że to raczej zupełnie inny gatunek, który kiedyś był podgatunkiem sikory czarnogłowej, a obecnie przez nich określany jako sikora jasnoskrzydła (Poecile atricapilla) różniąca się od sikory czarnogłowej bardzo jasnym, wręcz białym przejaśnieniem na lotkach II-go i ostatnich Igo rzędu oraz rudawymi piórkami na kuprze.
Ekologia.pl poleca
Sikora czarnogłowa, fot. Kacper Kowalczyk
Sikora czarnogłowa co dziuple kuje
Kucie dziupli jest niewątpliwą domeną dzięciołów, chociaż i wśród tej grupy ptaków znajdą się i takie, które wolą iść na łatwiznę i wybrać, to co jest dostępne na ptasim „rynku mieszkaniowym”. Mam tutaj na myśli krętogłowa, którego zaprzeczenie stanowi właśnie sikora czarnogłowa. Jako jedyna z sikor potrafi wykuwać sobie dziuple, ale nie w takich drzewostanach w jakich czynią to dzięcioły, czyli mocnych, zdrowych, silnych, a raczej w starym spróchniałym drewnie. Zapytacie dlaczego tak?
Ekologia.pl (Kacper Kowalczyk)
Bibliografia
1. Olav Hogstad, Tore Slagsvold; “Survival of Willow Tits Poecile montanus: the significance of flock membership, social rank and body size”; data dostępu: 2020-01-17
2. Broughton, Richard & Hinsley, Shelley & Bellamy, Paul. (2008).; “Separation of Marsh Tit Poecile palustris from Willow Tit Poecile montana using a bill criterion. ”; Ringing & Migration. 24. 10.1080/03078698.2008.9674382. ;
3. Andrzej G. Kruszewicz; “Ptaki w Polsce”; wydawnictwo MULTICO;
4. Przemysław Wylegała; “O bogatych i ubogich”; data dostępu: 2020-01-17