Gołąb sierpówka (synogarlica turecka) – opis, występowanie i zdjęcia. Ptak gołąb sierpówka ciekawostki
Gołąb sierpówka, zwany także jako synogarlica turecka, wyróżnia się smukłą sylwetką i długim ogonem. Sierpówka upierzenie ma szarobrązowe z odcieniem barwy brązowawej na grzbiecie. Na szyi widnieje czarna plama w kształcie sierpa, otoczonego białym obramowaniem. Stąd pochodzi polska nazwa tego ptaka – sierpówka. Współcześni mieszkańcy Polski dobrze znają tego gołębia. Aż za dobrze, bowiem ten gatunek bardzo dobrze czuje się w Polsce.
Sierpówka to stosunkowo nowy ptak na mapie Polski. Bez problemu dogaduje się człowiekiem, dlatego spotykamy je dość często w miastach, wśród zadrzewionych osiedli i ogrodów. Jest też dosyć charakterystycznym ptakiem, którego łatwo rozpoznać po czarnej pół-obroży z białym obramowaniem górnej krawędzi, zwanej też „sierpem” na karku. Głos samca składa się rytmicznych pohukiwań, co niektórzy próbują określać słowami „duko okto”, a to stało się zdaniem słynnego polskiego ornitologa, Jana Sokołowskiego, podstawą do nadania naukowej łacińskiej nazwy „decaocto” (Streptopelia decaocto). Po wsiach i mniejszych miasteczkach te wdzięczne ptaki popularnie nazywano Cukrówkami.
Sierpówka, czyli synogarlica turecka
Inna z polskich nazw tego ptaka brzmi synogarlica turecka. Wzięło się to stąd, że prawdopodobnie do południowo-wschodniej części Europy zawłóczyli ją Turcy osmańscy. Pierwotnie gatunek ten zamieszkiwał Indie oraz Cejlon. Po raz pierwszy naturalną migrację stwierdzono w 1835 r. na terenie bułgarskiego Plowdiw. Do lat trzydziestych synogarlica trzymała się Półwyspu Bałkańskiego. W 1936 r. zauważono pierwsze sierpówki w Pradze, na terenie ówczesnej Czechosłowacji, w 1939 r. w Zagrzebiu, w roku 1949 w wielu miejscowościach Niemiec itd. W Polsce odnotowano pierwsze gniazdo synogarlicy tureckiej w maju 1940 na Śląsku, w okolicach Oleśnicy. W roku 1943 gnieździła się już w Lublinie oraz Tarnowie. Od 1950 r. sierpówka rozpoczęła legi w Krakowie. W 1952 rozprzestrzeniła się do wybrzeży Bałtyku, a nawet do południowej Szwecji. Migracyjny pęd ptaka był tak wielki, że w 2005 roku nie było jej już jedynie w północnej części Skandynawii oraz w Rosji. Ptak zasiedlił już większość Półwyspu Iberyjskiego (występuje tu w rozproszeniu), Turcję, Irak, Izrael, a na przełomie XX i XXI wieku również wyspowo zasiedlił Maroko. Wcześniej rozpowszechniła się w Chinach, Korei oraz została sztucznie wprowadzona do Japonii.
Powody tej szybkiej ekspansji mogą obejmować rosnącą urbanizację i / lub zmiany klimatu pozwalająca na dłuższe rozmnażanie się ptaków. Nie bez znaczenia ma łagodny charakter sierpówek, które łączą się w pary na całe życie, dbają o swoje potomstwo i nie wchodzą w drogę innym zwierzętom.
| Co powinniśmy wiedzieć o sierpówce? |
|---|
|
Jak rozpoznać sierpówkę?
Sierpówka jest nieco mniejsza od gołębia domowego. Jest beżowo – popielata z charakterystycznym czarnym „sierpowatym” paskiem na karku. Końcówki skrzydeł ma ciemniejsze niż reszta skrzydła. Nie występuje dymorfizm płciowy – upierzenie samicy i samca jest takie samo, tak samo jak wielkość.
Sierpówka wydaje bardzo charakterystyczne odgłosy, które często są mylone z nawoływaniem sowy albo kukułki. Ich terytorialne śpiewy słychać często cały dzień, głównie w okresie lęgowym. Samiec woła partnerkę okrzykiem „ku-koo-kuk” z wysokiego stanowiska, powtarzając go nawet kilkanaście razy, czasem zaczynając przed świtem i kontynuując do nocy. Po wezwaniach następuje pokaz lotu, podczas którego samiec leci stromo w górę, klaszcząc skrzydłami, a następnie opada z rozpostartym ogonem, często opadając spiralnie na to samo lub pobliskie stanowisko. Po utworzeniu pary samce pokazują samicom potencjalne miejsca gniazdowania, zwykle na wysokich drzewach, ale czasami na budynkach. Samce gołębi przynoszą samicom patyki i inny materiał do budowy prostego gniazda i agresywnie przeganiają inne gołębie, a także drapieżniki. Także człowiek, podchodząc zbyt blisko, ryzykuje trafienie trzepoczącym skrzydłem.
Stwierdzono różnice w wokalizacjach między płciami. Formalnie, żeńska krtań jest zredukowaną wersją męskiej krtani. Samice są mało aktywne wokalnie. „Gruchanie” wykonane przez samice ma wyższą częstotliwość, mniejszą głośność, jest krótkie i rzadsze. Główną funkcją kobiecej wokalizacji jest rozpoznawanie płci. Z kolei samiec „grucha”, by przyciągnąć potencjalne partnerki, a także bronić ich terytoriów.
Czym żywi się sierpówka? W diecie synogarlicy znajdziemy głównie rośliny – nasiona, pędy, młode liście, owoce czy ziarna zbóż. W okresie deficytu roślin nie pogardzi także bezkręgowcami, a zimą jest częstym gościem karmników. W sytuacjach, w których ich dieta pokrywała się z dietę innych gatunków, wykazywały dominację nad mniejszymi ptakami zachowując się wobec nich agresywnie.
Sierpówka i jej życie miłosne
Co ułatwia sierpówce migrację i opanowywanie nowych terenów? Z pewnością jedną z przyczyn jest ogromna rozrodczość. Sierpówki są gatunkiem monogamicznym. Nie ma ustalonego sezonu lęgowego, a lęgi odbywają się przez cały rok, kiedy jest pod dostatkiem pożywienia.
Sierpówki są w stanie wyprowadzić w ciągu roku nawet do sześciu lęgów! Obserwacje zachowań lęgowych sierpówek wykazały, iż w sprzyjających warunkach pogodowych są one w stanie przystąpić do lęgów także w okresie zimowym. Gniazdo jest bardzo prosto zbudowane, bo składa się zaledwie z kilkunastu gałązek, skrzyżowanych ze sobą. Spotykamy je zarówno na drzewach, czy wnękach domów, jak również w nieoczekiwanych miejscach – np. na metalowej konstrukcji balkonu, na parapecie okna, na sygnalizatorze świetlnym itp.
Samiec przynosi samicy gałązki, trawy, korzenie i inne materiały do gniazdowania, które czasami wpycha bezpośrednio pod nią. W ciągu 1 do 3 dni buduje proste gniazdo, które może zawierać pióra, wełnę, sznurek i drut. Para często korzysta z tego samego gniazda do wielu lęgów w ciągu roku.
Samica składa zwykle 2 do 3 jaj, których wysiadywanie trwa zaledwie ok. 2 tygodni, młode osiągają dojrzałość płciową po około trzech tygodniach. Młode ptaki uniezależniają się od rodziców w czasie, kiedy rodzice przestają je karmić. Główną przyczyną śmiertelność młodych to drapieżnictwo.
Jak widać, rozmnażanie i chów piskląt trwa względnie krótko, co pozwala na wyprowadzanie dużej ilości potomstwa. Wiadomo, że młode gołębie podróżują ponad 600 km od miejsca urodzenia. Te epickie podróże, odbywające się w całej Europie, zwykle odbywają się w kierunku północno-zachodnim, odzwierciedlając kierunek ekspansji gatunku w XX wieku.
Pokarm stanowią nasiona licznych gatunków roślin, w tym traw i pospolitych chwastów. Ptaki chętnie korzystają z resztek pokarmu wyrzucanego przez ludzi. W wielu przypadkach ludzie dokarmiają sierpówki. Wtedy zjadają one ziarna słonecznika, kaszę gryczaną. Opisany sposób odżywiania zapewnia łatwy dostęp do pokarmu i jest zapewne jedną z przyczyn sukcesu rozrodczego gatunku.
Są to ptaki raczej towarzyskie i zimą tworzą duże stada wokół obszarów z dużymi zapasami żywności. Stada składają się zazwyczaj z 10 i 50 osobników, ale udokumentowano również stada liczące do 10 tys. ptaków.
Czy sierpówki mają jakiś naturalnych wrogów? Głównym drapieżnikiem jest kot domowy, który poluje zwłaszcza na młode i słabe gołębie. Na Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych Streptopelia decaocto jest klasyfikowany jako gatunek najmniejszej troski ze względu na duży zakres siedlisk, dużą populację i szybkie tempo wzrostu populacji. W Polsce sierpówka jest objęta ścisłą ochroną gatunkową.
Sierpówka – ptasi kolonizator
Sierpówka to jeden z największych kolonizatorów ptasiego świata. Pierwotnym zasięgiem tego ptaka były cieplejsze regiony o klimacie umiarkowanym w południowo-wschodniej Europie i Japonii. Dzisiaj potomkowie tamtych zdobywców żyją w całej Europie, a populacja egzotycznego najeźdźcy gwałtownie się rozrasta.
Ich sposób rozprzestrzeniania się, określany jako rozpraszanie skokowe, okazał się niezwykle skuteczny, co czyni ich jednymi z najskuteczniejszych ziemskich najeźdźców. Małe populacje ptaków przemieszczają się nawet o kilkaset kilometrów, tylko po to, by skolonizować niewielki obszar. W ten sposób dynamiczne rozwijające się małe populacje, powiększają swoje zasięgi. Głównym czynnikiem przyczyniającym się do ich sukcesu jest duże powinowactwo do krajobrazów będących pod wpływem człowieka, takich jak ogrody, parki miejskie, pastwiska i inne elementy, które zapewniają całoroczny dostęp do źródeł nasion, kryjówek i miejsc lęgowych.
Ale można je znaleźć w prawie każdym siedlisku na niskich lub średnich wysokościach, z wyjątkiem zamkniętych lasów i gęstej zabudowy miejskiej. Szacuje się, że w Polsce może być około miliona par, a światowa populacja synogarlicy może dochodzić nawet do 75 milionów osobników.
- Wojciech, Ożga & Zalewski, Andrzej. (1992).; "Czynniki wpływające na liczebność i rozmieszczenie sierpówki (Streptopelia decaocto) w Toruniu [Factors affecting the numbers and distribution of the Collared Dove (Streptopelia decaocto) in Torun]."; Notatki Ornitologiczne. 33. 251-256.;
- The Online Guide to the Animals of Trinidad and Tobago; "Streptopelia decaocto(Eurasian Collared Dove)"; https://sta.uwi.edu/fst/lifesciences/sites/default/files/lifesciences/documents/ogatt/Streptopelia_decaocto%20-%20Eurasian%20Collared%20Dove.pdf; 2020-05-04;
- Zbyryt, Adam. (2014).; "Zagęszczenie sierpówki Streptopelia decaocto i grzywacza Columba palumbus w różnych typach zabudowy w Białymstoku (Breeding densities of the Collared Dove Streptopelia decaocto and the Wood Pigeon Columba palumbus in various types of urban habitats in Bia"; Ornis Polonica 2014, 55: 135–146;
Jeden taki stuknął mi w okno, kiedy spóźniłam się z zaopatrzeniem karmnika.
Budapeszt to nie Czechosłowacja popraw.
Warto dodać, że sukces ekspansji na Europę tych ptaków to zasługa również łączenia się w pary na całe życie – wierność popłaca :D – https://przygodyprzyrody.pl/sierpowka-jak-wyglada-golab-sierpowka/
Mam w ogrodzie 2 sierpówki, teraz doszły ich młode. Są piękne, spokojne, nie robią żadnych szkód
Ludzie to dziwne stworzenia. Produkują dużo śmieci toksycznych, niszczą chemią nam jedzenie, trują, zabijają. Szkoda, że nie dbają o planetę i nie wspołżyją zgodnie z naturą .
Mieszkam 5 minut piechotą od Warszawy i u mnie taka sierpówka założyła gniazdo (żeczywiście proste, myślałem, że jeszcze nie skończone) na balkonie – na mocowaniu anteny satelitarnej.Miałem usunąć gniazdo, ale jak zobaczyłem jaja i pisklęta, to się nawet ucieszyłem i tylko obserwowałem i robiłem zdjęcia.Młode po 3 tygodniach odleciały. Ale rodzice się nadal kręcą pół okolicy i czasem wracają do gniazda.Niestety wszystko pod gniazdem jest brudne i jak czytam, że to się ma jeszcze kilka razy powtużyć, to mimo swojej miłości do przyrody i zwierząt – cube je usunę.
Zamiast obserwacją ptaków lepiej zajmij się ortografią..Czytać się tego nie daje.
Mieszkam w mieście, gdzie jest mnóstwo pospolitych miejskich gołębi, które są upierdliwie nachalne i srające po balkonie. Sierpówek nie ma wiele. To szlachetniejsza odmiana gołębia. Delikatna i nie narzucająca się ptaszynka. Przylatuje na balkon, siada na barierce i czeka jak dam jej jeść. Je z ręki, nie boi się. Fajnie jak przylatuje.
Sierpówka to szlachetniejsza odmiana gołębia, powiadasz? Poczekaj na „uhuhu”. Teraz nie wiesz o czym piszę, za kilka lat się przekonasz…
Dokładnie! Nienawidzę tego darcia dzioba cały dzień i to samo..Już jeden samiec potrafi uprzykrzyć życie a jak jest ich tyle co na moim osiedlu to głowa boli. Nie idzie się zdrzemnąć a częto pracuję w nocy. Lubię śpiew ptaków np. kosów których tu też jest sporo..Ale kosy są melodyjne , nienachalne i tylko świtem lub wieczorem..A nie cały dzień jakby ktoś w bęben nap…..Sierpówka to najgorszy ptak przed Grzywaczem i ruskimi mewami..Latem w upale trzeba czasem wszystkie okna zamykać żeby nie słuchać tych „ubogich pieśni miłosnych” Trzeba mieć słaby słuch żeby to ignorować..A kilkanaście lat temu tego nie było na osiedlu..Jak i dziesiątek dzików.
Nie na daremno gołębie, w tym synagorlice (sierpówki) nazywane są latającymi szczurami. Pod względem roznoszenia infekcji, wirusów, kleszczy , insektów są bardziej mobilne od szczurów, bo obsługują swoimi odchodami znacznie większe obszary. Odkąd zagnieżdziły się w sośnie na działce mojego sąsiada trzy lata temu, są ich dziesiątki,, po prostu trudno je zliczyć. Wszystko zasrane wokół, niesamowity fetor, boję się o zdrowie swoich wnuków. Ich głośne gruchania, i trzepania skrzydłami spędzają mi sen w nocy. Masakra. Nie pomagają żadne sztuczne kruki, kolce. Jak się tej zarazy pozbyć ? Najchętniej bym je powystrzelał, ale obowiam się że poszedł bym siedzieć, bo dla ekoterrorystów nie liczy się zdrowie ludzi, tylko dobro szczurów i chwastów i innego robactwa.
Historyk – popieram w całej rozciągłości. Po pierwsze zależy jak twardo się śpi po drugie latem śpi się przy otwartych oknach a te zje..ne gołębie (Sierpówki) drą ryje od samego rana (od 5tej, a dla mnie to jeszcze noc). Uwielbiam ptaki i przyrodę, mam dwa karminiki i dokarmiam małe ptaki, mam 3 budki lęgowe – 2 dla sikor i wróbli, 1 dla szpaka … a to dlatego że uwielbiam śpiew ptaków… za to te gruchające osrańce – sierpówki i zryte jak berety sroki nadają się do odstrzału. WON z hałaśliwymi śmierdzielami. Czym innym jak przylecą zagruchają i odlecą, ale cały dzień gruchania i darcia mord, oraz punktualna pobudka drących ryje srok o godzinie 5.15 to przegięcie. Kupuję wiatrówkę. Pozdrawiam
Na aliexpress są fajne proce z celownikiem laserowym.
Zwykły miejski gołąb lub pocztowy sra i grucha..Nigdy nie miałem nic przeciwko..Ale sierpówka to cos innego.Cały czas to słyszę.
Historyk – popieram w całej rozciągłości. Po pierwsze zależy jak twardo się śpi po drugie latem śpi się przy otwartych oknach a te zje..ne gołębie (Sierpówki) drą ryje od samego rana (od 5tej, a dla mnie to jeszcze noc). Uwielbiam ptaki i przyrodę, mam dwa karminiki i dokarmiam małe ptaki, mam 3 budki lęgowe – 2 dla sikor i wróbli, 1 dla szpaka … a to dlatego że uwielbiam śpiew ptaków… za to te gruchające osrańce – sierpówki i zryte jak berety sroki nadają się do odstrzału. WON z hałaśliwymi śmierdzielami. Czym innym jak przylecą zagruchają i odlecą, ale cały dzień gruchania i darcia mord, oraz punktualna pobudka drących ryje srok o godzinie 5.15 to przegięcie. Kupuję wiatrówkę. Pozdrawiam
Najbezpieczniej dla wnuka będzie nie wychodzić z domu. A ile świństwa jest w autobusach i tramwajach, ile w marketach …
Nie wiem Pyza gdzie Ty mieszkasz,ale w moim mieście nie ma syfu w komunikacji miejskiej.Za to jest nalot sierpówek,co są gorsze niż sąsiad marynarz który co rejs wierci bo ma remont.I dziki.Wyjść do sklepu po zmierzchu nie idzie z dziećmi bo lochy razem z młodymi Ci ryją ogródek i trawniki..Z psem?
Ty nikomu nie przeszkadzasz, ? może ciebie też ktoś chętnie by odstrzelił, bo po twoim rozumowaniu to wynika że jesteś zgryźliwy upierdliwy, zgorzkniały dziadyga.
Gołębie o których piszesz, to gołębie miejskie a nie synogarlice! Szkoda, że nie zauważasz różnicy! I wiedz, że to człowiek jest winny temu, że jest ich o wiele za dużo, bo dokarmia je cały rok na okrągło!!!
ty dziadu niczego i tak nie zrozumiesz jak cała szarańcza pis-du – żadne gołębie i w tym sierpówki śpią w nocy, ponieważ o tej porze nie widzą!
Gołębie, tak jak ludzie, chcą żyć i się mnożyć. To przykre, że jeśli jakaś inna istota zacznie robić coś co jest nie po myśli człowieka, ten od razu chciałby strzelać i zabijać. Ziemia nie jest naszą własnością, a myśląc inaczej doprowadzamy do własnej zagłady.
najwspanialsze ptaki na świecie
A wiesz co to „gatunek inwazyjny”?
Zanim pójdziesz siedzieć to cię najpierw w telewizji pokażą
Ty nikomu nie przeszkadzasz, ? może ciebie też ktoś chętnie by odstrzelił, bo po twoim rozumowaniu to wynika że jesteś zgryźliwy upierdliwy, zgorzkniały dziadyga.
U mnie na swierku para zlozyla jajka. Wyklula sie jedna sierpowka on / ona nie wiem. Rodzice kilka miesiecy pobyli w okolicy. Teraz zostal sam. Dokarmiam go slonecznikiem. Nie boi sie . Niedlugo chyba z reki bedzie jadl. To taki porzyjazny ptak. Codziennie rano zaglada mi przez okno do pokoju albo siada na balkonie.
Mieszkam na granicy miasta,na działce posadzone są swierki,dużo jest tych drzew i dużo jest Sierpówek.Po prostu istny dramat,zasrane wsystko wkoło,pełno piór,sąsiedzi się krzywią.Niedługo wiosna,co robić ? Lubię ptaki,ale jest ich za dużo,co robić.
Od lat w moim ogrodzie mieszkają 4 sierpówki. Zawsze są tylko dwie pary. Łagodne i dostojne w swojej skromnej postaci. I niezwykle kulturalne. Nigdy nie przeganiają mniejszych ptaszków. Spokojnie czekają na okazję, by złapać słonecznik czy orzeszka. Uwielbiam je. Jak i pozostałe lotne. Ale teraz hałasują!!! Właśnie wysypałam nasionka :)
O dziwo bardziej szkodliwym gatunkiem dla innych ptaków jest sroka. Nie znam nic podlejszego niż krukowate. Zadziobują ptaki śpiewające takie jak kos, drozd, sikorka. Niedługo w parkach będziemy mieli ścieżkę dźwiękową z horroru.
Sama jesteś podła, taka jest natura. A krukowate to najinteligentniejsze ptaki na terenie naszego kraju! Orzeł też według ciebie jest podły, je w zależności od gatunku:ZajaceMłode kopytne SwistakiI praktycznie wszystkie ptaki większe od gołębia.Itd. A jest w herbie połowy krajów Europy. PS kruk to symbol mądrości.
w zimie karmię sikorki – słonecznikiem, ale gołębie są szybsze wszystko zżerają. Sierpówki też. Lubię je ale czasem mnie wnerwiają. Zawieszam też kulki z karmą na balkonie, przynajmniej sikorki sobie pojedzą, chociaż gołębie się i za to biorą. Są wszystkożerne. Rzeczywiście jest to gatunek inwazyjny. Wypierają mniejsze ptaszki. Sikorek i wróbli jakby jest mniej.
Gołębie sa denerwujace i faktycznie jedzą i brudza jednocześnie. Synogarlice są czyste i jakby eleganckie. Wspolczuje tym co ich nie odróżniają.
Właśnie zaczęłam dokarmiać parę sierpówek na balkonie. Wróble też przylatują i pożywiają się. Jest tyle ptaków zagrożonych wyginięciem, że nie rozumiem ludzi, którzy narzekają na ich obecność obok nas.
Ptaki to swobodne istoty i wbrew pozorom wcale nie mają takiego „luksusowego” życia. Zanieczyszczamy im środowisko, zabieramy tereny lęgowe itd.. Należy je raczej podziwiać za umiejętność dostosowywania się do zmieniającego środowiska.
Arturze pewnie twoja kupka pachnie perfumami… Gratuluję i szczerze zazdroszczę tobie i twoim sąsiadom.
Gratuluje twoim sąsiadom. Ty masz ptaszki na balkonie a oni zasrane parapety, smród i ptasie kleszcze.
madry komentarz
Właśnie przyleciały na parapet. Od 5 lat kończę dokarmianie z końcem kwietnia i rozpoczynam gdy nocą są już przymrozki od jednego dokarmiania dziennie ” śniadania ok. 8 godziny. NIGDY nie zabrudziły mi parapetu chociaż gdy są silne mrozy lub śnieg dokarmiam 3 razy dziennie!!! Zaś pospolite gołębie już siadając i rozpoczynając jedzenie paskudzą parapet. I atakują bezpardonowo synogarlice.
a u mnie sierpówki (i tak je kocham) przeganiają miejskie
A ja mam problem innego typu a mianowicie.
Na jaworze na przeciw moich okien synogarlice uwily gniazdko w dwójkę. Potem pojawił się jeden i siedział na gniazdku.wiec juz wiedzialam, że mają tam jajeczka.Zmieniały się 2 razy dziennie a na noc zostawał jeden a drugi gdzieś znikał zamiast się pilnować. Co chwilę były walki, bo gawrony chciały je wyrzucić i porwaly chyba jajko bo wyklul sie tylko jeden golabek.
Trwa to wszytko już miesiac,mały rośnie , rodzice karmią go na zmianę a gawrony nie dają za wygraną. Pół dnia piluje przy oknie i je przeganiam bo boje się o jego życie
Co mnie najbardziej niepokoi i martw,i to ze na noc zostawiają go samego w gniazdku.Dopiera rano któryś się zjawia a gawrony już atakują.
Czy to jest normalne , gdzie Ci rodzice się chowają. ?
czy taki jest ich obyczaj?
Proszę o podpowiedź.
U mnie tez odlatywaly i zostawialy go samego a ja przeplaszalam sroke. Raz trafilam w nia kamieniem I juz nie wrocila
U mnie tez odlatywaly i zostawialy go samego a ja przeplaszalam sroke. Raz trafilam w nia kamieniem I juz nie wrocila
A ja nie upilnowałem w tym roku gniazda gołębia skalnego i wrony siwe rozszarpały dwoje małych gołaków.
Sierpówka jest w Polsce objęta ścisłą ochroną gatunkową. Gatunki inwazyjne nie podlegają ochronie, zatem termin „inwazyjny” jest niewłaściwy.
Czy mogłabym poprosić o wyjaśnienie dlaczego w artykule napisano, że jest to gatunek inwazyjny? Rozumiem, że przybył tutaj z innych stron i rozprzestrzenia się szybko. Natomiast mam wątpliwości czy jednocześnie stanowi zagrożenie dla rodzimych gatunków i wypiera je (bo taka jest chyba definicja inwazyjego gatunku). Poza tym sierpówka, szczególnie w miastach, ma bardzo niebezpiecznych wrogów. Jest coraz skuteczniej zabijana przez wrony. Wrony są w stanie bez problemu zabić gołębia a sierpówka jest jeszcze mniejsza i delikatniejsza od zwykłego gołębia miejskiego. W Warszawie, gdzie wron jest na prawdę dużo, sierpówek prawie już nie ma. Widuje się je na obżeżach, poza miastem.
Gatunek inwazyjny nie musi zabijac swoich konkurentow. Jesli rozprzestrzenia się szybko, zabiera pozywienie rodzimym gatunkom, ograniczajac ich rozmnazanie, stad jest to gatunek inwazyjny.
A ja lubię te ptaszki,bo są delikatne ,nie natrętne i nie są bezczelne jak gołębie.Na vis’a vis mojego okna co rok robią na drzewie gniazdo,wtedy dostają ode mnie siemie,kaszę gryczaną ,kaszę zwykłą.Potafią jeść z ręki i szybko oswajają sie.
A u mnie synogarliczki zalęgły się na sośnie w ogródku.Wcale mi nie przeszkadzają.Wkurwiają mnie domowe gołębie sąsiada bo obsrywają wszystko.
Wróbla chińczycy wytępili zupełnie, bo wielki przywódca Mao uważał, że odpowiadają za klęski nieurodzaju. Jak wytępili to okazało się, że nie ma kto żreć szkodników i wtedy dopiero przyszły klęski. Najpierw trzeba poznać dany gatunek dobrze a potem obwiniać o cokolwiek. Poza tym trawniki to energo-czaso-i-wodo żerny przeżytek.
Najwiecej to jest glupich ludzi.
Populacja wróbli zmalała o połowę.
Niektóre źródła podają, że o 80 %
Ptak sra, tak jak człowiek i każde inne zwierzę.
Nie sra wszędzie, u mnie w domu nie sra.
Pasożyt jakich mało, sra wszędzie i na wszystko!
Wydziobuja stadami nasiona zadanej trawy a jak coś ocaleje to uwielbiają dopiero wschodzące żyła trawy.
Nie wiem czemu ten ptak jest pod ochroną jak i wróbel zresztą. Populacja tego jest olbrzymia.
wystarczy założyć siatkę na całym balkonie i po kłopocie
A ja nie lubię, bo już drugi rok załatwiają mi balkon (dosłownie i w przenośni). Wyganiam od rana do wieczora, a i tak znajdą moment, żeby w skrzynce znieść jajko i przes..ne. Przestaję gonić, na drugi dzień drugie, aż do wylotu. Nie wiem jak je skłonić do wicia gniazda np. na drzewie.