Różeniec górski – właściwości, działanie i zastosowanie różeńca górskiego
Różeniec gówski to odporna na ciężkie górskie warunki drobna roślinka o czerwonych, żółtych lub zielonych kwiatach kryje w sobie moc leczniczych właściwości. Jej kłącze pachnie różami i zawiera substancje, które działają przeciwlękowo, antydepresyjnie, a dodatkowo poprawiają sprawność fizyczną i intelektualną. W jaki sposób najlepiej korzystać z zawartych w różeńcu górskim składników prozdrowotnych i dlaczego nie wolno spożywać go po zmroku?
- Różeniec górski jest leczniczą rośliną o różanym kłączu
- Różeniec górski jako zioło, które odstresowuje skuteczniej niż gorąca kąpiel
- Arktyczny korzeń lepszy niż popularne antydepresanty
- Różeniec górski to roślinny środek poprawiający pamięć i koncentrację
- Różeniec górski jest ważny element profilaktyki Alzheimera
- Różeniec górski jako preparat dla osób aktywnych fizycznie
- Przeciwwskazania do stosowania różeńca górskiego
- Dlaczego warto pić napar z różeńca górskiego?
Różeniec górski (Rhodiola rosea L.), zwany złotym lub arktycznym korzeniem, jest gatunkiem rośliny zaliczanym do rodziny gruboszowatych. Roślina ta występuje nie tyko na górzystym okołobiegunowym obszarze Ameryki Północnej, Europy i Azji – można ją spotkać również w polskich Sudetach i Karpatach, zwiedzając lokalne parki narodowe. Różeniec górski, ze względu na swoje właściwości prozdrowotne, znajduje szerokie zastosowanie w ziołolecznictwie i naturoterapiach.
Różeniec górski jest leczniczą rośliną o różanym kłączu
Różeniec górski to drobna roślinka o grubych, sztywnych liściach i niewielkich kwiatkach o barwie zielonkawej, ciemnożółtej lub karminowej. Mimo że zioło to z różą ma niewiele wspólnego, jego dolna łodyga starta na tarce wydziela różany zapach. Surowcem leczniczym różeńca górskiego jest kłącze i korzenie, ponieważ w tych partiach rośliny znajduje się najwięcej cennych dla naszego zdrowia substancji. Najważniejsze z nich są rosavina i rodiolozyd, które znajdziemy we wszystkich wyciągach z kłącza tej rośliny. Poza nimi w złotym korzeniu obecne są także inne wartościowe związki, takie jak p-tyrosol, flawonoidy, fitosterole, fenolokwasy, katechiny czy proantocyjanidyny.
Już pradawni lekarze medycyny wschodniej znali niezwykłe działanie arktycznego korzenia na ludzki organizm, jednak dopiero 100 lat temu udało się naukowo udowodnić, że roślina ta wpływa dodatnio na nasze samopoczucie. Różeniec górski jest obecnie stosowany jako suplement, który zwiększa odporność na stres, a także znacznie poprawia wydolność fizyczną i umysłową. Niektórzy naukowcy są zdania, że roślina ta może zapobiec nawet rozwojowi chorób neurodegeneracyjnych, takich jak np. choroba Alzheimera.
Różeniec górski jako zioło, które odstresowuje skuteczniej niż gorąca kąpiel
Wyciągi z różeńca górskiego są stosowane przede wszystkim przez osoby, które pragną poprawić swoją jakość życia poprzez złagodzenie negatywnych skutków stresu. Substancje zawarte w arktycznym korzeniu wykazują właściwości przeciwlękowe, rozluźniające i przywracające równowagę psychiczną.
Przeprowadzone na zwierzętach badania wykazały, że obecne w różeńcu górskim pochodne kwasu cynamonowego i tyrozolu znacząco obniżają poziom hormonu stresu (kortyzolu) w organizmie, a przy tym harmonizują stężenie innych substancji chemicznych w mózgu, dzięki czemu stabilizują nastrój. Efekty działania różeńca górskiego są najbardziej spektaktularne u osób ze znacznie obniżoną odpornością na stres.
Arktyczny korzeń lepszy niż popularne antydepresanty
Suplementowanie wyciągu z kłącza różeńca górskiego sprawdzi się również u osób, u których zaburzenia nastroju są na tyle nasilone, że powodują stany depresyjne. Naukowcy z Uniwersytetu w Pensylwanii są zdania, że zioło to jest niemalże tak samo skuteczne w terapii tej choroby, jak konwencjonalne antydepresanty, a co ważne – wywołuje o wiele mniej efektów ubocznych. W przeprowadzonym przez nich badaniu, ok. 60 osobom z łagodną i umiarkowaną depresją przez 12 tygodni podawano jedną z trzech substancji: wyciąg z różeńca górskiego, sertralinę i placebo. W efekcie okazało się, że ochotnicy, którzy przyjmowali sertralinę (chemiczny antydepresant), mieli o 1,9 razy wyższe szanse na ograniczenie objawów depresji (porównując z placebo), zaś pacjenci, którzy przyjmowali wyciąg z arktycznego korzenia, mogli liczyć na zmniejszenie symptomów choroby o 1,4 razy. Co więcej, naukowcy odnotowali, że naturalny preparat wywołuje o wiele mniej skutków ubocznych niż konwencjonalny antydepresant. Na mdłości i zaburzenia funkcji seksualnych narzekała ponad 2/3 badanych, która przyjmowała sertralinę, zaś tylko 30 % ochotników, którzy otrzymywali wyciąg z różeńca górskiego skarżyła się na takie dolegliwości. Na podstawie wyników tego eksperymentu uważa się, ze różeniec górski może być pomocny w terapii łagodnych i umiarkowanych zaburzeń depresyjnych. Naturoterapia depresji to doskonałe rozwiązanie dla osób, które nie mogą stosować syntetycznych leków z powodu wysokiego prawdopodobieństwa wystąpienia działań niepożądanych.
Różeniec górski to roślinny środek poprawiający pamięć i koncentrację
Poza działaniem przeciwlękowym i zwalczającym depresję, preparaty zawierające ekstrakt z różeńca górskiego znacząco usprawniają procesy zapamiętywania i zwiększają koncentrację. Są one dzięki temu doskonałą opcją dla osób uczących się czy pracowników umysłowych.
Jedno z badań naukowych przeprowadzanych na pracujących na nocne zmiany lekarzach i lekarkach wykazało, że przyjmowanie 170 mg wyciągu z arktycznego korzenia może aż o 20% poprawiać ich funkcje intelektualne. Regularne spożywanie tego preparatu obniża również poziom zmęczenia psychicznego.
Różeniec górski jest ważny element profilaktyki Alzheimera
Ekstrakt z różeńca górskiego na tyle skutecznie chroni nasz układ nerwowy, że zapobiega także poważnym chorobom neurodegeneracyjnym. Jak przekonują chińscy naukowcy, zawarty w tej roślinie związek o nazwie salidrozyd osłania neurony przed negatywnym działaniem stresu oksydacyjnego i powodowaną przez niego śmiercią komórek. Dzięki temu, regularne przyjmowanie środków zawierających wyciąg z tego zioła znacznie zmniejsza ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera czy Parkinsona.
Różeniec górski jako preparat dla osób aktywnych fizycznie
Poza rewelacyjnym wpływem na pracę naszego umysłu, różeniec górski poprawia także sprawność fizyczną. Surowiec ten powoduje wzrost procesów anabolicznych i zwiększa efektywne zużycie rezerw komórkowych u osób aktywnych fizycznie. Badanie przeprowadzone przez belgijskich naukowców z Katholieke Universiteit Leuven wykazało, że spożywanie 200 mg wyciągu z arktycznego korzenia przez sportowców na godzinę przed rozpoczęciem treningu znacznie zwiększa ich wytrzymałość. Z kolei badacze z Rosji udowodnili, że zawarte w sproszkowanym korzeniu różeńca górskiego składniki mają zdolność obniżania poziomu działającego zapalnie białka C-reaktywnego oraz kreatyniny kinazy, czyli enzymu, który stanowi wskaźnik uszkodzenia mięśni. Oznacza to, że suplementowanie tej rośliny pomaga uniknąć sportowcom bólu mięśni spowodowanego intensywnymi ćwiczeniami, a także zwalcza istniejące stany zapalne w obrębie tkanki mięśniowej.
Przeciwwskazania do stosowania różeńca górskiego
Ze względu na swoje pokrzepiające umysł i ciało działanie, różeniec górski jako suplement cieszy się rosnącą popularnością. W sklepach możemy znaleźć zarówno tabletki, kapsułki, jak i herbatki zawierające ekstrakt z tego zioła.
Ich koszt waha się między 20 a 60 zł. Należy jednak zawsze zaopatrywać się w tego rodzaju suplementy u sprawdzonych sprzedawców i zażywać jedynie preparaty najwyższej jakości. Środki zawierające arktyczny korzeń przeznaczone są przede wszystkim dla osób, które chcą poprawić swoją wydolność fizyczną i intelektualną. Nie powinny ich stosować:
- dzieci poniżej 12 roku życia,
- kobiety w ciąży i w czasie laktacji.
Ze względu na dość silnie pobudzające działanie, nie zaleca się spożywania preparatów zawierających ekstrakt z różeńca górskiego wieczorem – może wówczas powodować problemy z zaśnięciem.
Dlaczego warto pić napar z różeńca górskiego?
Najzdrowszym sposobem suplementowania arktycznego korzenia jest picie herbaty z suszonego ziela tej rośliny. Wystarczy zalać wrzątkiem łyżeczkę suszu i tak przygotowany napar pić 2 razy w ciągu dnia. Regularne spożywanie złotego korzenia z pewnością poprawi samopoczucie, a nawet może okazać się doskonałą alternatywą dla konwencjonalnych antydepresantów lub środków przeciwzapalnych.
- Tajer. A.; "Rhodiola rosea L. jako przykład rośliny adaptogennej"; Annales Academiae Medicae Silesiensis 2011, 65;
- Zbigniew Mirek, Halina Piękoś-Mirkowa; "Kwiaty Tatr. Przewodnik kieszonkowy"; Warszawa: MULTICO Oficyna Wyd., 2003;
- https://kopalniawiedzy.pl/duza-depresja-MDD-rozeniec-gorski-Rhodiola-rosea-sertralina-antydepresant-Jun-J-Mao,22159; 2019-02-09;
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15514725; 2019-02-09;
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15256690; 2019-02-09;
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/30668345; 2019-02-09;
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/30477830; 2019-02-09;
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/30705774; 2019-02-09;
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17349619; 2019-02-09;