Ochrona środowiska naturalnego
Powodzie, które zdarzają się w dorzeczu Wisły i Odry nie są wynikiem zmian klimatu, ale niedociągnięć w infrastrukturze przeciwpowodziowej.
Przez ostatnie 10 lat dachy zielone w Wielkiej Brytanii przesuwały się powoli z marginesu w kierunku głównego nurtu budownictwa i architektury. Proces ten przebiegał powoli, ale jego korzeni należy szukać w pracy miejskich ekologów oraz kilku wybitnych architektów lat 80. i 90. XX wieku.
Powodzie w naszym kraju występują dosyć często. Nie każde są tak tragiczne, jak pamiętna „powódź tysiąclecia” sprzed 13 lat, jednak zawsze oznaczały one ludzkie dramaty. Historia pokazuje także, że regulacje rzek, które miały w zamyśle chronić przed powodziami, w efekcie zwiększały tylko jej skutki.