Szczotkowanie na sucho – zasady, działanie i efekty
Szczotkowanie na sucho to prosty pomysł na pielęgnację skóry, który ma oferować również dodatkowe korzyści zdrowotne. Jest to zabieg, który łatwo wykonać w domowym zaciszu, a który wymaga jedynie nieco cierpliwości i regularności – finansowo jest natomiast przyjemnie oszczędny. Sprawdź w jaki sposób szczotkowanie na sucho może pomóc twojemu ciału i jak je prawidłowo wykonywać.
Koncepcja szczotkowania na sucho jest zachwycająco prosta – nie potrzebujesz ani wody, ani żadnych kosmetyków! Rytuał bywa oferowany w salonach spa, ale tak naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie, aby wykonywać go na sobie samym. Całość nie zajmie ci więcej niż dziesięć minut, a zdaniem zwolenniczek metody efekty są imponujące.
Historia szczotkowania na sucho
Mimo, że szczotkowanie na sucho należy do gorących trendów urodowych ostatniej dekady, tak naprawdę jest pomysłem liczącym sobie już tysiące lat. Jego pionierami byli najprawdopodobniej starożytni Egipcjanie, ale zwyczaj jest również głęboko zakorzeniony w liczącym sobie ponad 5 tysięcy lat leczniczym systemie Ajurwedy. Hindusi nazwali go „garshana” i wierzyli, że stymuluje on krążenie krwi w organizmie. Specyficzną formę szczotkowania praktykowali również starożytni Chińczycy, wykorzystując w tym celu suszone włókna dyniowatego warzywa – zabieg miał odblokowywać ośrodki energetyczne płuc, żołądka i wątroby. Nieco dalej poszli Grecy i Rzymianie, którzy z chęcią drapali swoje ciała przed kąpielą za pomocą unikalnego instrumentu wykonanego z brązu.
Jak wybrać odpowiednią szczotkę?
Nie każda szczotka nadaje się do suchej pielęgnacji skóry. Eksperci polecają modele przeznaczone do kąpieli lub natrysków i wyposażone w naturalne włókna, idealnie ze szczeciny dzika. Weganie muszą oczywiście zaspokoić się syntetycznymi odpowiednikami. Twardość włosia jest kwestią osobistych upodobań i tolerancji na ból – początkujący mogą spróbować miększych szczotek i z czasem zmienić je na twardsze.
Jeśli planujesz szczotkować się sam, możesz chcieć wybrać szczotkę na długiej rączce, która pozwoli łatwo dosięgnąć na całe plecy czy tylne części łydek. Jest to zakup na lata, więc warto wybrać produkt wysokiej jakości, wygodny do trzymania. Prawidłowa pielęgnacja samej szczotki jest również kluczowa – po każdym zabiegu należy ją dokładnie wypłukać i odłożyć do wyschnięcia, najlepiej w otwartej przestrzeni, na słońcu. Co najmniej dwa razy w miesiącu szczotkę należy umyć w ciepłej w wodzie z mydłem. Pamiętaj, że na wiecznie zawilgoconym włosiu mogą rozwijać się bakterie i grzyby, które przyniosą twojej skórze więcej szkody niż korzyści!
Korzyści wynikające ze szczotkowania na ucho
Szczotkowanie na sucho jest przede wszystkim bardzo skuteczną metodą złuszczania martwego naskórka, który codziennie gromadzi się na powierzchni naszego ciała i powoduje suchość, szarość i widoczny brak elastyczności. Włosie szczotki nie tylko fizycznie usuwa niepotrzebne już komórki, ale także odblokowuje pory i tym samym pomaga oczyszczać skórę ze złogów, toksyn i zanieczyszczeń. W długim okresie czasu zapobiega to tworzeniu się stanów zapalnych, wyprysków, zaskórników, itd. Oczyszczona skóra łatwiej eliminuje pot i łój i bardziej efektywnie chroni się przed infekcjami.
Sam proces masowania za pomocą sztywnej szczotki pobudza również krążenie krwi oraz limfy, co redukuje uczucie ciężkości w nogach, poprawia koloryt skóry i zapobiega powstawaniu żylaków. Jak każdy masaż, szczotkowanie wpływa również na nasz system nerwowy i tym samym poprawia samopoczucie. W efekcie możesz więc zaobserwować złagodzenie poziomu stresu i większą świadomość własnego ciała. Dla kobiet szczególnie ważna jest także natychmiastowa gładkość skóry, który kojarzy się z młodością i jędrnością – efekt nie utrzymuje się co prawda długo, ale może być łatwo powtarzany!
Zdaniem dermatologów szczotkowanie na sucho jest bezpieczniejszą formą złuszczania niż peelingi gruboziarniste stosowane pod prysznicem. Gorąca woda osłabia bowiem płaszcz lipidowy skóry i niepotrzebnie ją wysusza, a ścierające drobinki mogą w tych okolicznościach prowokować zaczerwienienie i podrażnienie. Szczotkowanie jest łagodniejsze i nie ma działania wysuszającego, a jednocześnie doskonale przygotowuje skórę do absorbowania nakładanych później kosmetyków nawilżających, odżywczych czy wybielających.
Kontrowersje wokół szczotkowania
Pomimo wielu zadowolonych zwolenników szczotkowania na sucho, nauka pozostaje dość sceptyczna wobec faktycznej skuteczności metody. Kwestionuje się przede wszystkim teorię o redukcji cellulitu, czyli tzw. skórki pomarańczowej. Jak dotąd w żadnym badaniu nie udało się udowodnić, aby regularne masowanie szczotką faktycznie przynosiło pozytywne rezultaty w tym zakresie. Jak to więc możliwe, że tyle kobiet zarzeka się w kwestii poprawy stanu skóry? Eksperci podpowiadają, że może to być wyłącznie tymczasowy optyczny efekt spowodowany lokalnym polepszeniem krążenia. Cellulit jest bowiem wynikiem nieprawidłowej struktury wiązań kolagenu i komórek tłuszczowych, a szczotkowanie nie może w żaden sposób na nie wpływać.
Niektóre źródła wskazują również, że szczotkowanie na sucho jest formą detoksu limfatycznego, który pozwala ciału na lepsze pozbycie się patogenów z systemu. Mimo że masaż faktycznie może wpłynąć na sprawność powierzchniowych naczyń, trudno wyobrazić sobie, aby złuszczanie naskórka oddziaływało na cały system chłonny i pomagało organizmowi bojować z wirusami czy bakteriami.
Szczotkowania w żadnym razie nie można też utożsamiać z drenującym masażem limfatycznym, który pozwala pozbyć się obrzęków w kończynach.
Jak przeprowadza się szczotkowanie na sucho?
Szczotkować można wszędzie, ale najpraktyczniejsza jest łazienka, gdzie łatwo można umyć podłogę – złuszczonej skóry pada wokół dość sporo. Jest bez różnicy czy wybierzesz porę ranną czy wieczorową, ale dobrze jest szczotkować się przed kąpielą, tak, aby potem umyć ciało i nałożyć kosmetyk nawilżający. Skóra powinna być absolutnie sucha, a najlepiej również wolna od kosmetyków i perfum.
Samo szczotkowanie polega na wykonywaniu dość dużych okrągłych ruchów zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara. Rozpoczynamy od stóp, a w miejscach gdzie skóra jest twardsza i grubsza aplikujemy większy nacisk. Stopniowo posuwamy się od kostek w górę kończyn, przez tułów, aż do pachy. Masujemy też dłonie i ramiona zaczynając od palców i przesuwając się w kierunku barków. Do złuszczającego masażu delikatnej skóry dekoltu, szyi twarzy warto mieć oddzielną, bardziej delikatną szczotkę. Pamiętaj przy tym, że nacisk może stwarzać lekki dyskomfort, ale nigdy nie powinien być tak silny, aby powodował ból!
W przypadku lokalnych uszkodzeń skóry, ugryzień owadów czy oparzeń omijamy daną strefę z szerokim marginesem. Po zakończeniu szczotkowania i umyciu ciała, dobrze jest na skórę zaaplikować naturalny olej roślinny, np. ze słodkich migdałów lub kokosowy. Dzień po zabiegu warto unikać intensywnego opalania, tan na słońcu, jak i w solarium.
Dermatolodzy przestrzegają również przed codziennym szczotkowaniem. Nasza skóra posiada bowiem naturalne mechanizmy złuszczania i regeneracji, a zbyt częsta interwencja fizyczna mogła by je poważnie zaburzyć. Osoby o normalnej skórze powinny więc szczotkować nie częściej niż dwa razy w tygodniu, zaś posiadacze wrażliwej skóry skorzystają na jeszcze rzadszych zabiegach – np. raz na miesiąc. Pamiętajmy, że organizm ludzki doskonale radzi sobie sam w większości sytuacji, a nadmiar „pomocy” może zaburzyć jego homeostazę.
Przeciwwskazania i ryzyka, czyli kto powinien unikać szczotkowania
Wrażliwa skóra nie zawsze znosi szczotkowanie dobrze. Szczególną ostrożność powinni zachować pacjenci cierpiący na łuszczycę, która często wyklucza w ogóle agresywniejsze formy złuszczania naskórka. Bezwzględnym przeciwwskazaniem do szczotkowania na sucho są również wysypki, zakaźne choroby skóry, ropne zmiany, większe rany na ciele czy poparzenia słoneczne. Nie powinno się też szczotkować miejsc dotkniętych brodawkami, egzemą, a także obszarów z większymi lub wystającymi znamionami, zwłaszcza, jeśli mają one tendencje do krwawienia. Absolutnie zakazane jest także szczotkowanie u pacjentów z rakiem skóry, zakrzepicą żył głębokich oraz zapaleniem tkanki łącznej, zwanym cellulitisem.
W razie jakichkolwiek wątpliwości pomysł warto skonsultować z dermatologiem. Szczotkowanie na sucho nie powinno bowiem w żadnej sposób nadwątlać kondycji skóry i nie może prowadzić do dyskomfortu lub stanów podrażnienia. Jeśli obserwujesz u siebie negatywne reakcje po masażu szczotką, to zaprzestań praktyki przynajmniej do czasu wizyty u lekarza!
- „The Benefits and Risks of Dry Brushing” Ronni Gordon, https://www.healthline.com/health/dry-brushing, 23/05/2022;
- “The Truth About Dry Brushing and What It Does for You” Cleveland Clinic, https://health.clevelandclinic.org/the-truth-about-dry-brushing-and-what-it-does-for-you/, 23/05/2022;
- “Dry Brushing 101: Everything You Need to Know for Glowing Skin” Allie Flinn, https://www.byrdie.com/dry-brushing-body, 23/05/2022;
- “Dry Brushing: A Step-By-Step Guide + The 3 Best Skin Benefits” Alexandra Engler, https://www.mindbodygreen.com/0-12675/a-stepbystep-guide-to-dry-skin-brushing.html, 23/05/2022;
- “What is dry brushing and what are the benefits?” Zawn Villines, https://www.medicalnewstoday.com/articles/dry-brushing, 23/05/2022;
- “Dry Brushing the Skin” Angela Palmer, https://www.verywellhealth.com/dry-brushing-the-skin-4177763, 23/05/2022;








Niedawno zaczęłam szczotkować się na sucho i jestem ZAKOCHANA :D Na poczatku podchodziłam do tego jak pies do jeża, ale z kolejnymi tygodniami widzę super poprawę. Żeby nie było – jeszcze ćwiczę 3-4 razy w tygodniu treningi siłowe + trzymam dietę. Staram się jeść po prostu zdrowo i nie tak kalorycznie, cukrowo i węglowodanowo. Poza tym smaruje się nolicell, stosuje peelingi i body wrappingi. Dla mnie to jak skóra się poprawiła po ok. 1,5 miesiąca to jest coś cudnego :D
Bardzo ciekawie wygląda cały spis składników, które są w tym kremie. Zaciekawiłaś mnie tym kremem. Caffeine, Hedera Helix Leaf Extract, Coffea Arabica Seed Extract, Fucus Vesiculosus Extract, Aesculus Hippocastanum Seed Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract wszystko tutaj wygląda generalnie bardzo w porządku. Składniki są mega świetnie przebadane i to sama też widzę wpisując je nawet na google scholar.
Ogólnie to są tam składniki redukujące lipidy, ujędrniające, pobudzające mikrokrążenie i wzmacniające naczynka krwionośne, nawilżające i przeciwdziałające starzeniu się skóry.
no dobra a jak one działają? te nazwy też mi zbyt wiele jednak nie mówią.