Najlepsze rośliny doniczkowe do sypialni | ekologia.pl
Ekologia.pl Dom i ogród Ekologiczny dom Najlepsze rośliny doniczkowe do sypialni

Najlepsze rośliny doniczkowe do sypialni

Przytulna sypialnia aż prosi się o nieco zieleni – uspokajającej i poprawiającej jakość powietrza. Nie tak łatwo jest jednak wybrać gatunki, które dobrze czują się w chłodniejszym i ciemniejszym często pomieszczeniu. Dodatkowym ograniczeniem może być ich finalny rozmiar oraz potencjał alergiczny. Które rośliny doniczkowe w sypialni więc odnajdą się najlepiej i jak je pielęgnować, aby spało się nam przyjemnie?

Sypialnia z dużą ilością roślin doniczkowych, fot. Tatiana Buzmakova/Shutterstock

Sypialnia z dużą ilością roślin doniczkowych, fot. Tatiana Buzmakova/Shutterstock
Spis treści


Zasady wystroju wnętrz mówią, aby sypialnię możliwości aranżować w pokojach wyeksponowanych na północ lub wschód, gdzie słońce nie praży, łatwiej jest utrzymać zdrowy chłód i przyjemne zaciemnienie. Takie warunki nie są zwykle botanicznym optimum, ale są gatunki, które im bez problemów podołają.

Bluszcz

W małej, ciemniejszej sypialni idealni odnajdzie się bluszcz pospolity (Hedera helix). Znane z lasu pnącze występuje w wielu pięknych odmianach o dekoracyjnych liściach. Można je uprawiać na podwyższeniu, tak, aby pędy zwisały luźno w dół, lub puścić w górę po podpórce. W każdym z tych wariantów zajmuje bardzo mało powierzchni użytkowej, imponująco się rozrastając w przestrzeni. Nie potrzebuje też dużo światła ani częstego podlewania, a niższe temperatury wręcz mu sprzyjają. Podcinanie pozwala ładnie zagęścić strukturę i daje kontrolę nad kształtem rośliny. Niestety, bluszcz jest rośliną trującą, więc warto go trzymać z dala od zasięgu dzieci, psówkotów domowych.

Bluszcz można sadzić w wiszących donicach, fot. Amnuay Kaewkatmanee/Shutterstock

Skrzydłokwiat

Jedną z popularniejszych roślin łazienkowych i sypialnianych jest skrzydłokwiat (Spathiphyllum).  Nie potrzebuje on dużo światła i jest generalnie mało wymagający, a przy tym znajduje się na liście NASA „Top 10 gatunków najlepiej oczyszczających powietrze”. Zdaniem naukowców pochłania dobrze m.in. opary amoniaku oraz zarodniki pleśni. Wśród uroczych ciemnozielonych liści skierowanych w górę rozwijają się białe nibykwiaty, bardzo eleganckie i wytworne. Skrzydłokwiat lubi stale wilgotne, ale nieprzemoczone podłoże i umiarkowaną dawkę nawozu raz na dwa tygodnie.

Skrzydłokwiat doskonale radzi sobie w cieniu, fot. New Africa/Shutterstock

Chamedora wytworna

Wśród roślin doniczkowych aktywnie oczyszczających domowe powietrze znajduje się również chamedora wytworna (Chamaedorea elegans). Ta niewielka palma pochodząca z południowego Meksyku doskonale znosi chłód (powyżej 12°C) i preferuje stanowisko z dala od ostrych promieni słonecznych. Gęste, pierzaste liście doskonale wypełniają wolną przestrzeń, uzupełniając sypialnię o kojącą zieleń. Do szczęścia chamedorze wystarczy przy tym żyzne podłoże, nawożenie raz na miesiąc i podlewanie, gdy ziemia w donicy przeschnie na głębokości kilku centymetrów.

Chamedora wytworna to elegancka palma, fot. Marina Meshcherskaia/Shutterstock

Diffenbachia

W ciemniejszych sypialniach można z powodzeniem uprawiać też mało wymagającą, acz bardzo zdobną diffenbachię. Jej duże owalne liście oprócz zieleni mają również białe i kremowe wzory, co przydaje im wyjątkowości. W domowych wnętrzach roślina dorasta do 1,5 m wysokości, ale w słabszych warunkach świetlnych rośnie dość powoli, co może być atutem w mniejszych mieszkaniach. Dolne liście można przy tym dość dowolnie usuwać tworząc coś na kształt palemki. Diffenbachię podlewamy w taki sposób, aby jej nie przelać, ani zbytnio nie przesuszyć – raz w tygodniu to zwykle optymalna częstotliwość. Nawozić starczy raz na sześć tygodni, za pomocą rozcieńczonych dawek zrównoważonych nawozów płynnych.

Diffenbachia w doniczce, fot. Bogdan Sonjachnyj/Shutterstock

Aglaonema zmienna

Doskonale odporna na zaniedbania w podlewaniu jest aglaonema zmienna (Aglaonema commutatum) pochodząca z dalekich Filipin. Duże, błyszczące, ciemnozielone liście wznoszą się na dość krótkich pędach, dając piękny kępiasty pokrój. Roślina nie przekracza zwykle 1 m wysokości, a szczęśliwcy na wiosnę lub latem mogą doczekać się drobnych kwiatów. Aglaonema nie potrzebuje dużo światła (za wyjątkiem odmian o jaśniejszych liściach) i nie jest wybredna, jeśli chodzi o podłoże. Nie lubi natomiast przeciągów i chłodu, więc warto ją trzymać z dala od otwieranych zimą okien.

Ozdobne liście aglaonemy zmiennej, fot. Firn/Shutterstock

Zamiokulkas

Jednym z największych hitów wnętrzarskich ostatnich lat jest zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas zamiifolia), znany na świecie po prostu jako roślina „ZZ”. Jego popularność wynika z dwóch głównych faktów: fantastycznych, ciemnozielonych liści pnących się na łukowatych pędach oraz stosunkowo niskich wymagań uprawowych. Zamiokulkas nie znosi wręcz ostrego, bezpośredniego światła, a w ciągłym półcieniu radzi sobie zaskakująco dobrze. Jako członek rodziny sukulentów lubi okresowe przesuszenie gleby, więc zniesie zaniedbania w podlewaniu. Starczy mu nawożenie raz na pół roku, a dodatkowo jest wyjątkowo odporny na szkodniki. I choć chętnie rozrasta się na szerokość, tempo wzrostu jest dość powolne i nie wymaga corocznego przesadzania.

Dekoracyjne liście zamiokulkasu nie potrzebują wiele światła, fot. Marianna Karabut/Shutterstock

Scindapsus pstry

W małych sypialniach, gdzie nie ma miejsca na doniczki z kwiatami, idealnie sprawdzi się scindapsus pstry (Scindapsus pictus). To tropikalne pnącze łatwo najlepiej wygląda w wiszących doniczkach, z których kaskadami spuszcza się ku ziemi. Dekoracyjne sercowate liście występują również w wersji nakrapianej (odmiana „variegata”), co dodaje roślinie zdobności. Scindapsus nie jest przesadnie wymagający. Uprawiamy go w jasnym, ale nie bezpośrednim świetle oraz dobrze przepuszczalnym podłożu. Podlewanie powinno być umiarkowane, a nawożenie zalecane jest raz w miesiącu. Odcięte na wiosnę pędy można wykorzystywać jako sadzonki w celu rozszerzenia uprawy.

Scindapsus pstry doskonale prezentuje się w wiszących donicach, fot. Pan J/shutterstock

Palma areka

Jeśli mimo wszystko jesteś posiadaczem sypialni wyeksponowanej za zachód lub południe i przynajmniej pod oknem światła nie brakuje, rozważ zakup  (Dypsis lutescens). Ta stosunkowo bujna roślina rodem z Madagaskaru ma urocze drewniejące pędy przypominające bambusa oraz wąskie, jasnozielone liście rozrastające się w pióropuszach. Nie tylko pozwala więc doskonale zagospodarować puste kąty, ale ma wyjątkowo wysoki potencjał w zakresie oczyszczania powietrza, produkcji tlenu i poprawy wilgotności powietrza. Wysoce ceniona w filozofii feng-shui wypycha ponoć negatywną energią i wprowadza do wnętrz spokój. Do pełni urody potrzebuje umiarkowanego podlewania i częstego nawożenia.

Palma areka powinna być umiejscowiona blisko jasnego okna, fot. Alexander_Safonov/shutterstock

Fikus sprężysty

Kolejną wspaniałą propozycją do jaśniejszych sypialni jest fikus sprężysty (Ficus elastica). Ten tropikalny azjatycki gatunek doskonale radzi sobie w domowych wnętrzach, wymagając rozproszonego światła przez 6-8 godzin dziennie. Duże błyszczące liście występują w ciekawych odmianach kolorystycznych i mogą stać się fantastyczną ozdobą minimalistycznej sypialni. Wymagania uprawowe nie są przy tym wygórowane – fikusowi wystarczy podlewanie co 1-2 tygodnie i dobrze znosi nawet niższy poziom wilgotności oraz temperatury rzędu 16-18°C. W dobrych warunkach może rozrosnąć się nawet do 2-3 metrów wysokości!

Fikus sprężysty wprowadza egzotyczny element do sypialni, fot. Ann Bulashenko/Shutterstock

Gerbera Jamesona

Nasza ostatnia propozycja wymaga więcej pracy i pielęgnacji, ale odwdzięcza się ukwieconą sypialnią! Gerbery Jamseona (Gerbera jamesonii) można bowiem uprawiać w doniczce, we wnętrzach, a oprócz niezwykłej dekoracyjności okazują się one być niezwykle wydajną fabryką tlenu. Dodatkowo pochłaniają z powietrza toksyny, takie jak benzen czy formaldehyd. Uprawa nie jest jednak łatwa i nie każdemu się udaje. Roślinę umieszczamy na nasłonecznionych parapetach z dobrą cyrkulacją powietrza, w dobrze przepuszczalnym podłożu z perlitem lub wermikulitem i w temperaturze od 13 do 24°C. Podlewać należy bardzo obficie, a następnie pozostawiać bez wody tak długo, aż przesuszą się wierzchnie 3 cm gleby. Co 2 tygodnie zaleca się podawać jej płynny nawóz, a przekwitłe kwiaty warto systematycznie ścinać. 

Gerbera doniczkowa to wspaniała ozdoba sypialni, fot. Andrei Lavr/Shutterstock

Wśród innych polecanych roślin do sypialni znajdują się m.in. monstera, sansewieria, dracena oraz kolorowa trzykrotka. Dokonując wyboru należy przede wszystkim wziąć pod uwagę wymagania świetlne, a dopiero w dalszej kolejności skupiać się na wyglądzie. Na szczęście, oferta jest tak duża, że do każdego stylu wnętrzarskiego można łatwo dopasować oczyszczające powietrze rośliny do sypialni.

Ekologia.pl (Agata Pavlinec)
Bibliografia
  1. “15 of the Best Bedroom Plants for a Prettier, Healthier Space” Arrica Elin Sansone, https://www.countryliving.com/gardening/garden-ideas/g26829528/bedroom-plants/, 8/08/2023;
  2. “20 Best Bedroom Plants for Cleaner Air and Better Sleep” Alyssa Gautierri, https://www.goodhousekeeping.com/home/gardening/g32579496/best-bedroom-plants/, 8/08/2023;
  3. “15 Plants That Will Transform Your Bedroom Into a Relaxing Oasis” Madeline Buiano, https://www.marthastewart.com/8387343/best-plants-for-bedroom, 8/08/2023;
  4. “14 Low Maintenance Plants for a Relaxing Bedroom Escape” Jennifer Aldrich, https://www.bhg.com/gardening/houseplants/projects/best-houseplants-for-bedrooms/, 8/08/2023;
  5. “The Best Plants for the Bedroom Are Nature’s Air Purifiers” Erika Owen i in., https://www.architecturaldigest.com/story/the-best-plants-for-bedroom, 8/08/2023;
4.8/5 - (14 votes)
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments