Globalne ocieplenie - przyczyny i skutki. Zapobieganie globalnemu ociepleniu
Ekologia.pl Ochrona środowiska Efekt cieplarniany Globalne ocieplenie – przyczyny i skutki. Zapobieganie globalnemu ociepleniu

Globalne ocieplenie – przyczyny i skutki. Zapobieganie globalnemu ociepleniu

Pod pojęciem globalnego ocieplenia rozumiemy długotrwałe ogrzewanie się powierzchni Ziemi obserwowane od czasów rewolucji industrialnej. W ciągu dwóch ostatnich stuleci średnia temperatura na świecie wzrosła o ponad 1°C i nie przestaje rosnąć. Zmiana ta może wydawać się nieistotna, ale zdaniem naukowców ma bardzo drastyczne następstwa. Dlaczego więc niektórzy ludzie negują zjawisko globalnego ocieplenia?

Do końca XXI wieku temperatura wrośnie 1,4–5,8 C, fot. shutterstock

Do końca XXI wieku temperatura wrośnie 1,4–5,8 C, fot. shutterstock
Spis treści


W latach 1880-1980 w każdej dekadzie temperatura średnia rosła o 0,07°C. Od roku 1981 tempo to zwiększyło się jednak ponad dwukrotnie. W ciągu ostatnich 40 lat globalna roczna temperatura rośnie o 0,18° C na dekadę. Rekordy ciepła bite są praktycznie rok po roku. Przez ostatnie 140 lat, za które posiadamy wiarygodne dane meteorologiczne, dwa najcieplejsze lata odnotowano w 2016 i 2019 r. Czy to przypadek? 

Globalne ocieplenie a zmiany klimatu

Pojęcie globalnego ocieplenia niesłusznie bywa stosowane zamiennie z pojęciem zmian klimatycznych. To pierwsze zjawisko jest tymczasem znacznie węższe i dotyczy wyłącznie wzrostu globalnej temperatury wskutek gazów gromadzących się w atmosferze, czyli tzw. efektu szklarniowego. Zmiany klimatyczne dotyczą szerszej perspektywy czasu i obejmują nie tylko temperaturę, ale także opady czy cyrkulację wiatrów na planecie. Jest to więc pojęcie szersze, które oprócz globalnego ocieplenia obejmuje również lokalne oziębienia oraz cały szereg zjawisk meteorologicznych.

Przyczyny wzrostu temperatury na Ziemi

Aby wyjaśnić istotę globalnego ocieplenia, należy najpierw zgłębić zjawisko efektu szklarniowego. Do podgrzania atmosfery dochodzi wskutek gromadzenia się w niej dużych ilości dwutlenku węgla oraz innych gazów cieplarnianych, w szczególności metanu, tlenku azotu, pary wodnej oraz syntetycznych gazów fluorowych. W normalnej sytuacji promieniowanie słoneczne odbijałoby się od powierzchni Ziemi i wędrowało z powrotem do kosmosu. Wspomniane gazy zatrzymują jednak ciepło energii słonecznej i akumulują je w długim okresie.

Mimo że w ostatnich 800 tysiącach lat naturalne cykle zmian klimatycznych sprawiały, że Ziemia nagrzewała się i stygła, współczesny intensywny wzrost temperatury przypisywany jest przede wszystkim działalności człowieka. Głównym problemem w tym zakresie jest spalanie paliw kopalnych, czyli węgla, ropy naftowej oraz gazu ziemnego. Jego źródłem jest tradycyjna energetyka, transport i działalność przemysłowa. Dodatkowy balast dostarcza także rolnictwo produkujące ogromne ilości metanu. Nie bez znaczenia jest również cały proces pozyskiwania i przetwarzania paliw, emisje generowane przez budownictwo mieszkaniowe (w tym ogrzewanie, klimatyzacja, sprzęt AGD, itd.), deforestacja oraz wybory życiowe każdego z nas, w tym zależność od samochodów, sprzętu elektrycznego, kupno produktów sprowadzanych z dużych odległości, gospodarka śmieciami.

Globalne ocieplenie zwiększa nasilenie pożarów lasów na całym świecie. Źródło: Toa55/Shutterstock

Negatywne skutki globalnego ocieplenia

Już dziś sukcesywny wzrost temperatury na świecie asocjowany jest z całym szeregiem negatywnych zmian, które wpływają na przyrodę, ale także życie człowieka. Jednym z głównych skutków są susze przekładające się na niższy poziom wody w rzekach, jeziorach, na mokradłach, ale także glebie.


Gdy wysychają wody gruntowe, wiele roślin i zwierząt nie jest w stanie przetrwać, a rolnictwo doznaje ogromnych szkód, które z kolei rodzą biedę i głód. Najbardziej narażone są oczywiście mniej rozwinięte społeczeństwa, w większym stopniu uzależnione od upraw. Według raportu Komisji Europejskiej z 2018 r. wrażliwość na suszę w szczególny sposób dotyczy Ukrainy, Białorusi, części Rumunii, Bośnie i Hercegowiny. Zagrożenie jest poważne jednak także i w Polsce. Szacuje się, że w najbliższych latach ucierpią również Portugalia, hiszpańska Galicja oraz część Turcji. Szkody społeczne z powodu długotrwałej suszy od ponad 10 lat ponoszą też Kalifornia, Północne Ontario w Kanadzie oraz wiele krajów Południowej Ameryki. A warto dodać, że mniej wody to także poważne ograniczenie potencjału elektrowni wodnych, które mają ochronić nas przed spalaniem paliw kopalnych.

Kolejnym problemem jest topnienie lodowców i pokrywy lodowej na biegunach. Odpowiada za nie zarówno wzrost temperatury powietrza, jak i wzrost poziomu wody w oceanach. Stopiony lód podnosi poziom mórz (od 1900 r. zaobserwowano już jego 20-centymetrowy wzrost) zagrażając strefom przybrzeżnym. Amerykańska agencja NOAA przewiduje, że do 2100 roku przybędą nawet 3 metry wody, co spowoduje nie tylko wyniszczenie całych ekosystemów, ale także klęskę w nadmorskich miastach. Gdy dodać do tego coraz intensywniejsze huragany oraz silne opady w niektórych częściach świata, można zaryzykować twierdzenie, że obszary, których nie dosięgnie susza, zostaną zatopione.

Globalne ocieplenie co prawdo samo nie powoduje pożarów, ale ewidentnie im sprzyja. Upalne lata rodzą bowiem suszę, w czasie której wystarczy przypadkowa iskra, aby żywioł rozszalał się na dobre. Winna bywa bezmyślność człowieka, ale także błyskawice. Niestety, straty już są katastrofalne. W 2003 r. w skutek wyjątkowo ciepłego lata w Europie spłonęły 22 miliony hektarów od Syberii po północne Chiny i Mongolię. Dym z tego pożaru dosięgnął nawet Kioto w Japonii. Na przełomie 2019/2020 r. w Australii spłonęło 17 hektarów, w wyniku czego zginęły dziesiątki ludzi i 3 miliardy zwierząt, w tym 61 tysięcy koali. Był to najcieplejszy sezon na Antypodach od 1910 r, z liczbą opadów poniżej 40% średniej. A to nie wszystko! W 2004 r. płonęła Alaska, zaś w 2014 r. Północnozachodnie Terytoria w Kanadzie.

Czarny scenariusz, w którym ludzkość nie zdoła zatrzymać globalnego ocieplenia przewiduje ekstremalną suszę, kolejne masowe pożary lasów, rozległe powodzie i intensywne burze tropikalne. Razem zjawiska te mają poważnie zagrozić dobrobytowi dziesiątek milionów ludzi na całym świecie. Gdyby temperatura na świecie wzrosła o więcej niż 2°C, doszłoby do wymarcia setek gatunków roślin i zwierząt.

Tabela podsumowująca zjawisko globalnego ocieplenia; opracowanie własne

Jak zatrzymać ocieplenie klimatu?

W 2022 r. w Egipcie odbył się Światowy Szczyt Klimatyczny COP27. W ramach obrad potępiono opóźnianie wdrażania zobowiązań, które mają zatrzymać globalne ocieplenie na bezpiecznej zdaniem naukowców granicy 1,5°C. Niestety, przy obecnym podejściu zarówno krajów uprzemysłowionych, jak i rozwijających się, nierealny wydaje się nawet pułap 2°C.

Od 2015 r. większość krajów wprowadza co prawda działania mające na celu redukcję emisji gazów cieplarnianych, ale tempo zmian jest wciąż niewystarczające. Tymczasem według aktualnej agendy ONZ do 2050 r. na naszej planecie ma być osiągnięta zerowa emisja netto. Chodzi o sytuację, w której całkowita emisja dwutlenku węgla przez dany kraj jest zrównoważona przez jego pochłanianie lub wychwyt. W ramach tej idei zakłada się przede wszystkim:

  • Ograniczenie redukcji emisji poprzez inwestycje w zieloną energię, modernizację technologii przemysłowych, edukację konsumentów, itd.
  • Usuwanie CO2 z atmosfery poprzez masowe sadzenie drzew oraz odnowę i ochronę istniejących lasów.
  • Wychwytywanie dwutlenku węgla poprzez specjalną technologię DAC (Direct Air Capture). Na świecie istnieje już 18 zakładów zajmujących się ekstrakcją CO2 z powietrza, a planowana jest budowa dalszych. Do 2030 r. miałyby one rocznie wychwytywać nawet 60 megaton CO2!

Do inicjatywy zerowej emisji netto przyłączyło się już oficjalnie ponad 80 krajów z całego świata, w tym m.in. Chiny, USA, Indie oraz cała Unia Europejska. Z analiz ekologicznych wynika, że jeśli cel udałoby się osiągnąć do roku 2052, możliwe będzie utrzymanie globalnego ocieplenia w ramach ustalonego limitu 1,5°C. Jeśli perspektywa zerowej emisji oddali się do 2070 r., ocieplenie będzie można zatrzymać na poziomie 2°C.

Co ważne, pozytywny scenariusz da się zrealizować nawet w przypadku, że nie wszystkie kraje przyłączą się do inicjatywy – gro odpowiedzialności spoczywa bowiem na największych producentach gazów cieplarnianych, czyli Chinach, USA, Unii Europejskiej, Indiach i Rosji. Pierwsze trzy z nich generują ponad 41% całkowitej emisji, podczas gdy 100 ostatnich państw na liście jedynie 3,6%!

Koncepcja zerowej emisji netto. Źródło: 3rdtimeluckystudio/Shutterstock

Czy globalne ocieplenie jest realne?

Niestety, na świecie istnieje dość szeroki ruch zaprzeczający idei globalnego ocieplenia. Zdaniem jego przedstawicieli naukowcy niesłusznie łączą działalność człowieka ze wzrostem temperatury na Ziemi. Do grupy tej należą nie tylko sceptycy upatrujący wszędzie teorii spiskowych, ale także biznes i politycy, którym strategii ograniczania emisji uderza w indywidualne interesy. W samych tylko Stanach Zjednoczonych pięć największych przedsiębiorstw z sektora paliwowego wydaje rocznie 200 milionów dolarów na lobbying i blokowanie działań pro-klimatycznych.


Ruch ten otwarcie zaprzecza naukowym dowodom na temat globalnego ocieplenia oskarżając badaczy o manipulację danymi, podnosząc argumenty o kolosalnych ekonomicznych kosztach walki z nieistniejących ociepleniem, a nawet sugerując, że wzrost temperatury jest dla ludzkości korzystny, bo sprzyjać będzie wydłużeniu sezonu upraw. Twierdzenia te są jednoznacznie szkodliwe, nieodpowiedzialne i jawnie przeczą zdrowemu rozsądkowi.

Ekologia.pl (Agata Pavlinec)
Bibliografia
  1. „Global Warming 101” Amanda MacMillan, Jeff Turrentine, https://www.nrdc.org/stories/global-warming-101, 13/12/2022;
  2. “Global warming” Michael E. Mann, https://www.britannica.com/science/global-warming, 13/12/2022;
  3. “CAUSES AND EFFECTS OF CLIMATE CHANGE” CHRISTINA NUNEZ, https://www.nationalgeographic.com/environment/article/global-warming-overview, 13/12/2022;
  4. “Scientific Consensus: Earth's Climate Is Warming” NASA, https://climate.nasa.gov/scientific-consensus/, 13/12/2022;
  5. “The Science of Climate Change Explained: Facts, Evidence and Proof” Julia Rosen, https://www.nytimes.com/article/climate-change-global-warming-faq.html, 13/12/2022;
  6. “Top 12 Largest Wildfires in History” Martina Igini, https://earth.org/largest-wildfires-in-history/, 13/12/2022;
  7. “What Does "Net-Zero Emissions" Mean?” 8 Common Questions, Answered Kelly Levin i in., https://www.wri.org/insights/net-zero-ghg-emissions-questions-answered, 13/12/2022;
4.8/5 - (9 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
25 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Nie latają samoloty, nie ma globalnego ocieplenia. Samoloty spalając paliwo produkują ogromne ilości CO2 na dużych wysokościach. CO2 tylko na tych wysokościach powoduje efekt cieplarniany, potem jako zdecydowanie cięższy od powietrza opada i tak samo jak CO2 wytwarzany przy powierzchni ziemi jest wchłaniany przez rośliny oraz rozpuszcza się w wodach oceanów.
Proste i logiczne.

Samoloty nie są jedyną przyczyną ocieplenia klimatycznego, samoloty sa tylko małym procentem emisji gazów cieplarnych, większym problemem jest agrykultura zwierzęca, deforestacja y nadmierne łowienie ryb.

Od 1948 do 1984 roku (36 lat kiedy występowały mocne zimy) magnetyczny
biegun północny przesunął się o 3,5 stopnia w kierunku bieguna obrotu ziemi. Od
1984 do 2020 roku (również 36 lat) przesunął się o 10 stopni dalej – prawie trzy
razy więcej niż w poprzednim, identycznym okresie. Historycznie biorąc, od
końca XVI wieku przesunął się najpierw na południe o ok. 8 stopni (kulminacja w
1859 r.) a następnie w 1984 r. powrócił do wartości 77st. szer. geogr. Obecnie
znajduje się na szer. 87 st. a więc rekordowo blisko bieguna obrotu ziemi. Magnetosfera, wiatr słoneczny, plazmosfera, magnetopauza,
pasy radiacyjne – to wszystko wpływa na
atmosferę ziemi o wiele istotniej niż ten ekologicznie smutny dwutlenek węgla. Na
dodatek dochodzi 11-letni cykl aktywności słońca i macie gotowy przepis na
chwilowe ocieplenie klimatu.

Dla pocieszenia informuję, że predykcja przemieszczania magnetycznego
bieguna północnego wskazuje, że w 2020 r. zaczynie się właśnie oddalać od bieguna obrotu
ziemi.

Tak więc, przewidywane (z pewnym opóźnieniem ok. 10 lat)
oziębienie klimatu, „ekolodzy” wykorzystają zapewne do propagandy sukcesu „ograniczenia
emisji CO2”. A kasa płynie.

To pseudo naukowcy tak stwierdzili; tylko polityka i biznes-prawdziwym naukowcom zamyka się usta,zresztą nawet już nie chcą brać w tej globalnej żenadzie udziału-mogą przez to stracić wszystko. Dla mnie osobiście jest żenująca większość komentarzy-komentować temat o którym się nie ma pojęcia, wiedzy i chęci pozyskania prawdy PRAWDZIWYCH NAUKOWCÓW w tym temacie. Ludzie w jakiej my dupie jesteśmy, w jakim zakłamaniu-dookoła same kłamstwa-pranie mózgów. Pieniądz nie ma mózgu,organów a jest naczelny nad człowiekiem. A do tematu; od kiedy CO2 podnosi temperaturę- to wzrost temperatury uwalnia CO2 który jest mile widziany przez ziemię- jest dla niej nawozem , jak dla nas tlen. Tylko przy dużym stężeniu co2 jakie miało miejsce- nie porównywalnym do bieżących czasów rozwinęło się życie na ziemi. Szukajcie prawdy u prawdziwych naukowców- bo to co jest ludziom wbijane w głowę to oszustwo-człowiek nawet gdyby bardzo chciał, nie jest w stanie podporządkować naturę-jest nie znaczący dla istnienia ziemi. Zmiany klimatyczne BYŁY/SĄ/ i BĘDĄ ! Tak jak istnieje KOSMOS i SŁOŃCE które jest dyktatorem zmian klimatycznych- a nie człowiek i CO2. O tym wie USA i CHINY i mają głęboko w tyłku te bzdury umoralnione do interesów politycznych i innych mających z tego korzyści materialne. Ciekawy jestem czy dopuszczą ten komentarz ?

Brak słów na tego typu komentarze. Co za bzdury i ciemnota! Mówić, że inni nie posiadają wiedzy na temat globalnego ocieplenia, a samemu mówić że dwutlenek węgla jest sprzymierzeńcem natury. Pozazdrościć intelektu, naprawę! To Pan żyje w zakłamaniu ! To że np dżungli Amazońskiej już prawie nie ma to też może jest wymysł i zapewne człowiek nie ma z tym nic wspólnego. A to, że do 2050r w oceanach, największych ziemskich ekosystemach będzie więcej plastiku niż ryb to może wina kosmosu -“dyktatora zmian klimatycznych”. Aż chce mi się śmiać jak czytam te Pana brednie i też się dziwię że ten komentarz został dopuszczony. Niech Pan lepiej się dokształci w temacie, a nie robi z siebie idiotę.

Cały czas gadamy ,gadamy o ocieplaniu klimatu ,czy w końcu ktoś weżmie się za te miliony szrotów co są zwożone cała europa się cieszy że durne polaczki kupują i zaśmiecają Polskę tony plastików miliony litrów zużytch płynów i olei ,tylko cały czas przyczepiają się piecy które palą się tylko w pewnym okresie a te złomy kopcą cały rok ,po pięć aut w każdej rodzinie zaparkować gdzie kolwiek graniczy z cudem ,a że ludzie na emeryturze kupią worek węgla żeby nie zamarznąć to ich wina . Brać się za te szroty sprowadzane a będzie czym oddychać !!!

Rewolucja przemysłowa to pikuś w porównaniu z tym jaki pas zanieczyszczeń generują samoloty i to w mega ilościach kilka razy miałem okazję lecieć samolotem i widziałem tą czapę spalin to widać tylko w sprzyjających warunkach i trzeba obserwować niebo, bynajmniej to nie zwykli szarzy ludzie na ziemi generują taką ilość gazów cieplarnianych tylko miliony samolotów z miljardowymi ilościami spalonego paliwa w powietrzu to jest powodem .

Nie- powodem nie jest człowiek ani cała ludzkość z przemysłem i z czym sobie chcesz. Jesteśmy nie zauważalnie dla ziemi. Trochę sobie pod nogi śmiecimy, my w tym brudzie siedzimy. Jak nasz czas przeminie to ziemia sobie posprząta -mamy produkty co dla nas 100 lat się rozkładają-dla ziemi to mikro sekunda-chyba wiesz ile wiosenek ma ziemia i ile jej się jeszcze szacuje. Tak że się nie martw a Co2 potraktuj jako dobro które dajesz ziemi- tak powstało życie. I nie słuchaj bzdur tylko poznaj temat.

Samoloty nie generują tak dużo zanieczyszczeń w porównaniu z fabryka i samochodami które generują multum spalin

Dokładnie to wcale nie jest wina samolotów mądralo

Tak się składa że gbyby nie samoloty to by zniknęła powierzchnia ozonowa

Mamy lipiec 2017 i prawie sierpien jest za oknem 14 stopni gdzie to ocieplenie od 4 lat w polsce nie bylo lata przestancie wypisywac glupoty.

Jest 2022r i sprawy narawdę mają sie źle

w marcu 2018

Hahaha a kiedy w Polsce była porządna zima

Globalne ocieplenie jest faktem. Od dawna nie było śnieżnych zim jak w moim dzieciństwie, a sporty zimowe jest co raz trudniej uprawiać. Nawet syberyjska wieczna zmarzlina nie jest taka wieczna i też zaczyna topnieć. Najciekawsze jest to, jak głupie teorie i zabobony rozpowszechniają się błyskawicznie, a sprawdzona wiedza spotyka się z ogromnym oporem.

Wszelkie badania w tym temacie pokazują, że globalne ocieplenie istnieje. Ciekawe tylko za jaki czas dotknie to nas szarych ludzi w sposób, który zauważymy. Poczytajcie serię artykułów na ten temat na: https://mozgi.pl/czy-globalne-ocieplenie-istnieje-902E

niech psychole przestaną się bawić w CHEMTRAILS i pogoda wróci do normy

XD

Jeśli coraz cięższe atomy tworzą się poprzez wzrastające ciśnienie i temperature to na ziemi najcięższym związkiem jest tlen a jak wzrośnie temperatura to kolejnym po tlenie jest fluor. Zachodziłem po głowie jak globalne ocieplenie może wpłynąć na epoke lodowcową i wykombinowałem że fluor zachodzi w związek z węglem tworząc jakiś freon robiąc z ziemi lodówke

Fajnie bo chociaż kombinujesz- jest coś takiego jak pamięć-dotyczy pamięci oceanu i pamięci lądu. Tylko to trochę trwa.Jeśli było ocieplenie na ziemi na przykład 1200 r ocean reaguje pamięcią w 2000 r i uwalnia Co2. Próbują zakłamać naukę że Co2 wyprodukowane przez ludzi przyczynia się do ocieplenia. Nie jesteśmy w stanie ziemi zaszkodzić.nawet gdy byśmy bardzo chcieli. Poszperaj – wiedza dobra rzecz.

Żyję na tym świecie wystarczająco długo żeby jeszcze pamiętać alarmistyczne artykuły (naukowe) w prasie początku lat siedemdziesiątych wieszczące globalne ochłodzenie, braki żywności, migracje ludności i wojny tym spowodowane. Dziś “globalne ochłodzenie” zastąpiono “globalnym ociepleniem” (“migracje i wojny” się nie zmieniły). Cóż ekolodzy muszą z czymś walczyć – taka widać ich natura. Ciekawe czy wykażą odrobinę wstydu jeśli ich przepowiednie się nie spełnią? Ci nawiedzeni naiwniacy będą świecić oczami a cwaniacy którzy się na globalnym “czymś tam” dorobią, pławić się w dostatku…

A pyły nie są barierą dla promieni słonecznych i nie powodują ochłodzenia, jak jest w przypadku zimy wulkanicznej?

Przez to właśnie chcę ochronić Ziemię i zatrzymać globalne ocieplenie.

Nie Ty czyli ludzie wywołują globalne ocieplenie. Ludzie nie mają na to żadnego wpływu.

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!