Zwierzęta w cętki, o których nie słyszałeś
Cętkowana sierść przywodzi na myśl przede wszystkim dzikie koty. Jaguary, gepardy i lamparty, dobrze rozpoznawalne nawet przez dzieci, to jednak nie jedyne gatunki, które natura obdarzyła upstrzonym umaszczeniem. Cętki pojawiają się bowiem nie tylko na futrze, ale również na łuskach czy piórach. Poznaj 10 fascynujących cętkowanych zwierząt, które rzadko widać na okładkach.
Warto zacząć od tego, że bardzo wiele zwierząt pokrytych jest cętkami… jedynie za młodu. Z wiekiem ich ciała dojrzewają, a umaszczenie przyjmuje odmienną, często jednolitą postać. Ten prosty fakt zdradza główną przyczynę, dla której Matka Natura „nakrapia” niektóre gatunki – większość z nich korzysta z lepszego kamuflażu pośród traw i liści. Owa strategia przydaje się oczywiście również w dorosłości, zwłaszcza zwierzakom, które nie mają innych metod obrony przed drapieżnikami lub… tym, które potrzebują się dobrze zakamuflować, aby skuteczniej podchodzić swoje ofiary.
Ocelot tygrysi
Do rodziny kotów, ale tych niewielkich, należy ocelot tygrysi (Leopardus tigrinus), spotykany w środkowej Ameryce, niestety, w coraz mniejszych już ilościach. Na długość ma zaledwie 40-60 cm (nie licząc ogona) i przypomina wyglądem dachowca, gdyby nie te cętki. Jego gęste i miękkie futerko beżowej barwy pokryte jest bowiem na grzbiecie i bokach charakterystycznymi rozetkami o bardzo nieregularnych kształtach. Według zoologów taki właśnie deseń pozwala najlepiej wtopić się w tło tropikalnego lasu, prześwietlanego słonecznymi promieniami.
Niestety, rozkoszny ocelot tygrysi jest jednym z czterech najczęściej łowionych przez człowieka kotów Ameryki Południowej. Jego piękne futerko wciąż jest bowiem wysoko cenione i wykorzystywane do produkcji ekskluzywnych elementów garderoby.
Gekon lamparci
Odniesienie do dzikiego kota znajdziemy również w nazwie gekona lamparciego (Eublepharis macularius), małej jaszczurki żyjącej w trawiastych i pustynnych obszarach od Afganistanu po Nepal. Dorosłe osobniki mierzą od 20 do 30 cm na długość, z tym, że ich ogony po stracie mogą się łatwo regenerować, więc długość ciała zmienia się dość często. Cechą charakterystyczną są cętki na skórze, które zaskarbiły lamparcim gekonom popularność wśród ludzi – uważa się wręcz, że jest to pierwsze jaszczurka, która została udomowiona na dużą skalę.
Deseń skórny gekona spełnia jednak przede wszystkim rolę kamuflażu za dnia, gdy jaszczurka leniwie wygrzewa się na kamieniach. Jest on konsekwencją dużej ilości chromatoforów, czyli komórek z pigmentem, obecnych w skórze jaszczurki. Kolorystyka bywa przy tym bardzo różna – od żółtego lub pomarańczowego tła po ciemnobrązowe.
Hiena cętkowana
Barwne plamy pojawiają się także na sierści psowatych. Hiena cętkowana (Crocuta crocuta) jest dość powszechnym mieszkańcem Afryki Subsaharyjskiej, a jednocześnie ostatnim przedstawicielem rodzaju krokuty i największym spośród wszystkich hienowatych. Samo futro jest dość krótkie i upstrzone okrągłymi cętkami w kolorze rudym, brązowym i prawie czarnym. Najwyraźniej są one zaznaczone na grzbiecie i tylnych łapach, a każda hiena ma układ plam nieco inny – jest to dobry sposób na identyfikację poszczególnych osobników. Sama barwa sierści zmienia się jednak zwykle z wiekiem.
Puchacz śnieżny
W arktycznych regionach Ameryki Północnej spotkać można imponującą, wielką sowę o wyjątkowym umaszczeniu. Puchacz śnieżny (Bubo scandiacus) jest jedyną sową, której większość piór jest śnieżnobiała, co wytłumaczyć można oczywiście białym krajobrazem tundry. Jest to też najczystszy odcień bieli w całym królestwie zwierząt. Dojrzałe samce posiadają zazwyczaj zaledwie kilka ciemnych plamek na piórach, podczas gdy większość samic i młode puchacze mają skrzydła, nogi, brzuchy i grzbiety „wymalowane” ciemnymi cętkami. Znaczenia te pozwalają łatwiej upodobnić się do śniegowej bryły lub porostów pokrywających oszronioną ziemię. Proporcje kolorystyczne zmieniają się jednak często w ciągu życia – całkiem jasne osobniki po zrzuceniu piór rozwijają często silnie kontrastowe upierzenie i na odwrót.
Brodziec plamisty
Pośród cętkowanych ptaków znajdziemy również brodźca plamistego (Actitis macularius). Ten niewielki ptak nadbrzeżny gniazduje w Ameryce Północnej, ale na zimę odlatuje zwykle na południe. Łatwo go rozpoznać po białym brzuchu upstrzonym drobnymi, ciemnymi plamkami. Ich ilość i intensywność kolorystyczna zmieniają się w ciągu życia, z tym, że najwyraźniejsze są zwykle przed sezonem lęgowym. Nie jest to przypadek, gdyż zdaniem naukowców wyrazistość deseniu faktycznie odpowiada fizycznemu zdrowiu danego ptaka i jest dobrym prognostykiem dla płodzenia potomstwa. Brodźce, które nie angażują się już w przedłużanie gatunku, tracą swe atrakcyjne cętki i stają się całe szarobure.
Jeleń aksis
Choć wiele młodych saren i jeleni odznacza się sympatycznymi „piegami” na tułowiu, deseń ten zwykle zanika z wiekiem. Wyjątkiem jest aksis (Axis axis) występujący w stanie naturalnym w Indiach i Cejlonie. Ten średniej wielkości jeleń odznacza się piękną rudą sierścią w drobne jasne kropki porozrzucane zazwyczaj wzdłuż pionowych linii. Zad, podbrzusze, kończyny i gardło pozostają białe.
Umaszczenie to pomaga pozostać niewidocznym w zalesionych dolinach i chaszczach, od których aksis nie oddala się na dystans dłuższy niż 300 m. Niestety, chętnych na jego smaczne mięso nie brakuje – od krokodyli i pytony po tygrysy i wilki.
Niełaz wielki
Pośród australijskich torbaczy wyjątkowym deseniem sierści wyróżnia się niełaz wielki (Dasyurus maculatus), który wbrew nazwie wcale nie jest aż taki duży. W zależności od płci waży od 1,8 do 3,5 kg, więc jest mniejszy od diabła tasmańskiego, z którym łączy go mięsożerny charakter. Niełaz żywi się przede wszystkim owadami i ptakami, ale także małymi gryzoniami, drobiem, a nawet większymi od siebie wombatami. Siła jego ugryzienia w przeliczeniu na rozmiary ciała szacowana jest jako druga największa wśród ssaków i wynosi ponad 300 N!
Rudobrązowe futerko niełazów posiada trwałe białe plamki, których układ nie podlega sezonowym zmianom. Większość dnia zwierzęta spędzają w swych podziemnych norach, a nocą wyruszają na łów, poruszając się głównie po gałęziach drzew. Co ciekawe, samice rodzą nawet po pięć młodych, które cierpliwie noszą w swoich torbach przez 12 tygodni.
Pyton birmański
Również wiele gatunków węży korzysta z cętkowanego umaszczenia, aby wtopić się w tło krajobrazu. Pyton birmański (Python bivittatus) jest o tyle wyjątkowy, że jego masywne ciało sięga nawet 5-7 m długości, więc nie jest tak łatwe do ukrycia. Gatunek nie jest co prawda jadowity, ale niezwykle skutecznie zadusza swe ofiary, połykając je potem w całości. Gustuje zaś w ptakach i ssakach, a największe osobniki porywają się nawet na dziki, jelenie i aligatory. Pyton nie jest jednak szybki i ruchliwy, choć słynie jako doskonały pływak. Większość czasu spędza zaczajony, czekając aż ofiara sama zbliży się na wyciągnięcie pyska. W tym właśnie pomaga umaszczenie przypominające kamienie lub bryły błota.
Kostera gruzełkowata
Jednym z ciekawszych tworów Matki Natury w królestwie podwodnym jest kostera gruzełkowata (Ostracion cubicus). Spotykana wśród raf koralowych Oceanu Indyjskiego i Pacyfiku odznacza się praktycznie prostopadłościennym ciałem, który to kształt zaskarbił jej popularną nazwę… pudełkowatej. Mierząca zaledwie 4,5 cm na długość kostera ma młodu jest jaskrawożółta, a na tym tle doskonale odróżniają się wyraziste czarne plamy. Ubarwienie to jest przykładem aposematyzmu, czyli zjawiska polegającego na przybieraniu kontrastowych barw dla przestrzegania potencjalnych drapieżników przed toksycznością. Faktycznie, pod wpływem stresu lub kontuzji kostera uwalnia ze swej pstrokatej skóry neurotoksynę, która może być zabójcza dla okolicznych ryb.
Moringa cętkowana
Rekordową ilością cętek może się pochwalić moringa cętkowana (Gymnothorax moringa) zaliczana do rodziny murenowatych. Jej podłużne ciało o długości dochodzące nawet do 200 cm upstrzone jest ciemnobrązowymi plamami, wyraźnie odznaczającymi się na jasnym tle. W całości ten deseń oferuje jednak dość dobre walory maskujące, pozwalając morindze skrywać się w szczelinach skalnych i wśród korali. Gdy pojawi się sposobność, atakuje ona skorupiaki, mięczaki i inne ryby przepływające w pobliżu. Jej ugryzienie jest niebezpieczne nawet dla człowieka – moringa potrafi bowiem swymi zębami wyrządzić sporą szkodę, a na dodatek uwalnia często do rany niebezpieczne toksyny.
- „Spotted animals” Animalia, https://animalia.bio/collections/spotted-animals, 3/09/2024;
- “Top Ten Underwater Animals with Spots” Earth Rangers, https://www.earthrangers.com/EN/CA/top-10/top-ten-underwater-animals-with-spots/, 3/09/2024;
- “How animals get their stripes and spots” University of Colorado, https://www.sciencedaily.com/releases/2023/11/231108164200.htm, 3/09/2024;
- “Why do so many baby animals have spots?” Amanda Heidt, https://www.livescience.com/animals/why-do-so-many-baby-animals-have-spots, 3/09/2024;
- “Leopardus tigrinus” ADW, https://animaldiversity.org/accounts/Leopardus_tigrinus/, 3/09/2024;
- “Axis axis” ADW, https://animaldiversity.org/accounts/Axis_axis/, 3/09/2024;