Najbardziej niebezpieczne alergeny
Żyjemy w czasach, gdy alergie są codzienną bolączką dużej części społeczeństwa. Podczas gdy niektóre alergeny wywołują katar i łzawienie, inne mogą być bezpośrednim zagrożeniem dla życia. O sile reakcji decyduje oczywiście w dużej mierze indywidualna odporność, ale są na świecie alergeny, które działają wyjątkowo silnie i zdradziecko.
Przypomnijmy, że reakcja alergiczna jest niczym więcej niż mechanizmem obronnym. System immunologiczny identyfikuje poszczególne alergeny jako wrogów i mobilizuje cały organizm do walki, wywołując nieprzyjemne objawy typu kichanie, opuchlizna czy wymioty. W większości przypadków chodzi o to, aby jak najszybciej pozbyć się kontrowersyjnych „gości”. Czasami reakcje te są jednak na tyle silne, że przekształcają się we wstrząs anafilaktyczny, który, nieleczony, co roku powoduje tysiące zgonów na całym świecie.
Najgroźniejsze alergeny pokarmowe
Nawet 4-8% dzieci i 1-2% dorosłych cierpi na uczulenie na orzeszki ziemne. Jest to najpowszechniejsza z pokarmowych przyczyn wstrząsu anafilaktycznego, a wielu ludziom niestety towarzyszy przez całe życie. Winnym w tym przypadku jest alergen „Ara h1”, który jest odporny na trawienie i bardzo skutecznie aktywuje komórki dendrytyczne odpowiadające odpowiedź alergiczną. W popularnych fistaszkach jest aż 8 białek, które drażnią układ odpornościowy i powodują produkcję przeciwciał typu IgE. Zdaniem naukowców to właśnie ich skombinowany wpływ odpowiada za wysoką śmiertelność wśród alergików.
Co gorsza, prażenie orzeszków – tak lubiane przez konsumentów – dodatkowo zwiększa zagrożenie dla uczuleniowców. Tym bardziej, że wystarczy ich naprawdę niewiele. Nawet śladowe pozostałości z urządzeń produkcyjnych, które trafią do innych produktów spożywczych, stwarzają realne ryzyko.
Drugim zabójczym składnikiem menu są skorupiaki, na szczęście spotykane znaczniej rzadziej w codziennych posiłkach. Wiele osób uczulonych na owoce morza doświadcza zaledwie umiarkowanych symptomów immunologicznej reakcji – bólów brzucha, nudności czy egzemy. Niestety, mogą one również powodować problemy z oddychaniem, omdlenia czy zatrzymanie pracy serca.
Alergia na skorupiaki dotyczy małż, krewetek, ślimaków, kalmarów, krabów i raków i pojawia się zazwyczaj dopiero w dorosłym wieku. Ze względu na potencjalne zagrożenie małym dzieciom owoców morza nie powinno się jednak podawać profilaktycznie.
Uczulenie na użądlenie
Nawet 5% ogólnej populacji w jakimś okresie swego życia wykazuje poważne, systemowe reakcje na użądlenia latających owadów: pszczół, os, szerszeni, trzmieli i latających mrówek. Najgroźniejszy z immunologicznego punktu widzenia jad posiadają mrówki gatunku Myrmecia pilosula, na szczęście spotykane jedynie w Australii. W naszych warunkach najpoważniejszym zagrożeniem dla alergików są pszczoły, które jednorazowo „wstrzykują” do organizmu 50–140 µg jadu. Zdolność do pozostawienia żądła w ciele ofiary sprawia, że toksyna wpompowywana jest nawet przez minutę po śmierci owada!
Dla większości ludzi skutkiem ukąszenia przez pszczołę jest lekki ból i kilkudniowy dyskomfort. Niestety, w niektórych przypadkach system odpornościowy reaguje bardzo gwałtownie. Opuchlizna w miejscu ukłucia przekracza wówczas 10 cm w średnicy. Czasami obserwuje się również silne bóle brzucha i wymioty. W najcięższych przypadkach w przeciągu 5-10 minut od użądlenia następuje zatrzymanie krążenia i śmierć.
Uwaga: Jeśli kiedykolwiek po użądleniu pszczoły zaobserwujesz u siebie wspomniany wyżej rozmiar opuchlizny, udaj się do alergologa. Oznacza to, że podlegasz zwiększonemu ryzyko systemowych reakcji na jad.
Inne odzwierzęce reakcje alergiczne
W rzadkich wypadkach silne objawy alergii dają również ukąszenia przez kleszcze. Co ciekawe, ewentualny wstrząs anafilaktyczny rozwija się nie po ugryzieniu, ale po wyciągnięciu insekta ze skóry. Fenomen ten tłumaczy się faktem, że dopiero podczas ekstrakcji zestresowany pasożyt uwalnia do organizmu ślinę, która zawiera alergizujące białka.
Nie wszyscy wiedzą, że w Polsce żyje też kilka gatunków jadowitych pająków, które również stanowią alergiczne ryzyko. Spotykany w piwnicach, pieczarach i tunelach sieciarz jaskiniowy wstrzykuje ofiarom toksynę, które powoduje lokalny stan zapalny. Osoby uczulone mogą jednak doznać pod jej wpływem wstrząsu anafilaktycznego. Jeszcze silniejsze reakcje może wywoływać ugryzienie przez kolczaka zbrojnego, którego spotkać można w trawie na poboczu dróg polnych i wzdłuż nasypów kolejowych.
Warto uświadomić sobie, że jad zwierząt z jednej strony może działać jako toksyna. Objawy zatrucia leczy się wówczas za pomocą antidotum. Niezależnie trucizny wywołują też jednak reakcje alergiczne, które wymagają podania silnych środków antyhistaminowych lub epinefryny w przypadku wstrząsu anafilaktycznego. Dla przykładu sama ślina kobry rozproszona w powietrzu może u wrażliwych osób wywołać gwałtowne objawy uczulenia.
W lutym 2021 r. na łamach „Smithsonian Magazine” ukazał się bardzo ciekawy artykuł o naukowcach, którzy wskutek częstego kontaktu z określonymi stworzeniami rozwinęli na nie silne alergie. Najczęściej sytuacja dotyczyła gryzoni laboratoryjnych, ale w publikacji pojawiły się także wzmianki o alergii na pijawki czy koralowce.
Najbardziej alergizujące rośliny
Nie tylko zwierzęce białka odbierane są przez układ odpornościowy jako skrajne zagrożenie. Jałowiec ashei typowy dla Ameryki Północnej, ale uprawiany również w przydomowych ogrodach, wywołuje na tyle drastyczne reakcje uczuleniowe, że w języku angielskim istnieje już „jałowcowa gorączka” (z ang. cedar fever). Objawy faktycznie przypominają silną grypę i mogą obejmować stan podgorączkowy. Wrażliwym wystarczy przebywać przez jakiś czas w powietrzu pełnym jałowcowego pyłu.
Kontakt z niektórymi gatunkami może również wywoływać silne symptomy skórne. Szczególnie złą renomą w tym kontekście cieszy się bluszcz trujący. W przeciągu 24-72 godzin od ekspozycji na sok z rośliny na skórze pojawia się uporczywa wysypka złożona z grudek i pęcherzy. Paradoksalnie nie musi ona wcale występować w miejscu styku! Podobne symptomy dają bliskie spotkania z sumakiem trującym, który tak jak bluszcz zawiera w swoich silnie alergizujący związek urushiol. Aby rozwinąć oznaki uczulenia wystarczy kontakt ze zwierzęciem czy narzędziem, które wcześniej dotykało rośliny.
W rzadkich wypadkach poważne reakcje alergiczne wywołuje nawet pospolita pokrzywa. Poza klasyczną wysypką w miejscu poparzenia obserwuje się wówczas również problemy z oddychaniem i połykaniem, wymioty, opuchliznę twarzy oraz gardła, drgawki i słabość mięśni.
Uwaga na uczulające leki i materiały
Nie tylko Matkę Naturę winić jednak można za silne reakcje uczuleniowe. Równie często jak produkty żywieniowe poważne uczulenia powodują leki i to te dość powszechnie stosowane. W grupie największych zagrożeń znajdują się przede wszystkim antybiotyki: penicylina oraz cefalosporyny. Są to preparaty o szerokim spektrum działania i bardzo skuteczne w leczeniu infekcji bakteryjnych różnego rodzaju. Tymczasem, uważa się, że nawet 10% społeczeństwa ma uczulenie na penicylinę, które uwidacznia się w ciągu godziny od przyjęcia dawki. Co ciekawe, ludzie, którzy wcześniej tolerowali ten antybiotyk, mogą całkiem nagle rozwinąć na niego alergię. Symptomy najczęściej obejmują pokrzywkę na skórze i obrzęk kończyn, ale w rzadkich wypadkach mogą też prowadzić do zaburzeń oddychania oraz utraty przytomności.
Inne leki grożące reakcjami alergicznymi, a nawet wstrząsem anafilaktycznym, to lokalne środki znieczulające, kontrasty stosowane w badaniach diagnostycznych, inhibitory pompy protonowej stosowane przy chorobie refluksowej oraz leki rozkurczowe.
I na tym jednak nie kończy się lista niebezpiecznych alergenów. Jest na niej miejsce również na lateks, czyli emulsję polimerów mających powszechne zastosowanie w wyrobie produktów gumowych: rękawic, odzieży, nici, prezerwatyw, a także klejów. Alergia na lateks najczęściej objawia się swędzącą wysypką, ale może również zaatakować drogi oddechowe, osłabić puls i doprowadzić do omdlenia.
Z raportu przygotowanego przez Europejską Agencję Chemikaliów wynika, że zagrożenie dla zdrowia z powodu reakcji uczuleniowych stwarzają również nikiel obecny w niektórych kolczykach; MDI, czyli związek stosowany w wyrobi farb w sprayu, chrom znajdujący się w wielu produktach skórzanych oraz DMF, czyli środek do walki z pleśnią.
Dane z różnych krajów wskazują, że będący bezpośrednim zagrożeniem dla życia wstrząs anafilaktyczny dotyka od 6 do 50 ludzi na 100 tysięcy osób. Nie jest to liczba ogromna, ale nie jest też bagatelna. Wszelkie dziwne reakcje powinny być rozpatrywane pod kątem możliwej alergii, która jak widać sięga daleko poza granice pyłów, mleka i roztoczy.
- „The Five Most Common Food Allergies” SCL Health, https://www.sclhealth.org/blog/2019/06/the-five-most-common-food-allergies/, 16/10/2022;
- “Peanuts can contribute to anaphylactic shock by activating complement” Marat Khodoun i in., https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2670761/, 16/10/2022;
- “Allergies: Shellfish” Cleveland Clinic, https://my.clevelandclinic.org/health/diseases/11319-allergies-shellfish, 16/10/2022;
- “Life-Threatening Allergy Triggers” WebMD, https://www.webmd.com/allergies/ss/slideshow-allergy-triggers, 16/10/2022;
- “Stinging insect allergy: current perspectives on venom immunotherapy” Sian W Ludman i in., https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4517515/, 16/10/2022;
- “Tick anaphylaxis triggered by pulling out the tick” Noriya Takayama i in., https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7231567/, 16/10/2022;
- “What Happens When Scientists Become Allergic to Their Research” Hannah Thomasy, https://www.smithsonianmag.com/science-nature/what-happens-when-scientists-become-allergic-their-research-180976981/, 16/10/2022;
- “Mountain cedar allergy: A review of current available literature” Jun Christopher Mendoza i in., https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S1081120621011145, 16/10/2022;
- “Penicillin Allergy – what do you need to know?” AAAAI, https://www.aaaai.org/tools-for-the-public/conditions-library/allergies/penicillin-allergy, 16/10/2022;






