Pigwa owoc - właściwości, witaminy i wartości odżywcze pigwy
Ekologia.pl Styl życia Ekologiczna żywność Pigwa owoc – właściwości, witaminy i wartości odżywcze pigwy

Pigwa owoc – właściwości, witaminy i wartości odżywcze pigwy

Pigwa łączy to co najlepsze z jabłoni, gruszy i cytryny. W formie surowej pigwa jest twarda i kwaśna. Za to do przetworów owoc ten nadaje się idealnie. Pigwa zasługuje na uwagę również ze względu na swoje właściwości lecznicze. Poznaj je i dowiedz się, jakie przetwory z pigwy są najsmaczniejsze.

Pigwa, fot. shuttertock

Pigwa, fot. shuttertock
Spis treści

Skąd pochodzi pigwa?

Co dobrego można zrobić z pigwy?
Pigwa idealnie nadaje się do robienia przetworów – galaretek, konfitur, dżemów, soków, win, nalewek itd. Do przygotowania słynnej nalewki pigwówki wykorzystuje się jednak nie owoce pigwy, ale pigwowca.

Pigwa to wysoki krzew, rzadziej nieduże drzewo zbliżone pokrojem do jabłoni. Pochodzi z terenów Azji Zachodniej, i to właśnie tam, a także na południu Europy, jej uprawy są najbardziej rozpowszechnione. Pigwa bywa również sadzona w Polsce, ale jest to roślina stosunkowo mało odporna na niskie temperatury i w takich warunkach wydaje mniej atrakcyjne owoce. Cieplejszy klimat sprzyja zaś uprawie większej ilości odmian pigwy i pozwala na otrzymywanie większych okazów, czasem nawet kilogramowych.

Pigwa a pigwowiec

Roślina kwitnie w maju, dając białawe lub bladoróżowe, delikatne kwiaty. Owocuje zaś na przełomie września i października. Owoce pigwy mają skórkę w cytrynowym kolorze, początkowo pokrytą przyjemnym w dotyku meszkiem, takim samym, jaki występuje na brzoskwini. Z czasem meszek na pigwie, ustępuje później miejsca warstewce woskowej. W środku owoce dzielą się na pięć segmentów, wypełnionych miąższem z umiejscowionymi centralnie pestkami. Miąższ pigwy jest twardy i bardzo kwaśny, dlatego pigwa nie nadaje się do konsumpcji na surowo. Za to pigwa idealnie nadaje się do robienia przetworów – galaretek, konfitur, dżemów, soków, win, nalewek itd. Do przygotowania słynnej nalewki pigwówki wykorzystuje się jednak nie owoce pigwy, ale pigwowca.

Należy pamiętać, że pigwa i pigwowiec, to dwie różne rośliny, choć obie pełnią funkcje ozdobno-użytkowe. Pigwowiec jest ciernistym krzewem o wiele częściej spotykanym w naszych ogrodach, ponieważ wykazuje większą odporność na mrozy. Wydaje bardziej barwne kwiaty w kolorze różu i czerwieni, a jego owoce są mniejsze, niż owoce pigwy i mają barwę pomarańczową. O ile już pigwa roztacza wokół siebie bardzo intensywny, przyjemny aromat, to w przypadku pigwowca jest on jeszcze silniejszy.

Owoce pigwy na drzewie, fot. shutterstock

Pigwa – rajski owoc?

Według żydowskich wierzeń to owoc pigwy skusił Ewę w rajskim ogrodzie. Ponadto, owoce pigwy odnajdujemy często w mitologiach, między innymi jako atrybut greckiej bogini Wenus, mający symbolizować miłość oraz szczęście.

Pigwa, jako roślina lecznicza

Owoce pigwy mają w sobie sporą zawartość witaminy C, choć niestety podczas obróbki termicznej tracą pewną jej ilość. Oprócz tego zawierają jednak sole mineralne, takie jak –  cynk, fosfor

Zdrowie z pigwy
Owoce pigwy mają w sobie sporą zawartość witaminy C. Oprócz tego zawierają jednak sole mineralne, takie jak miedź, żelazo i potas, a także witaminy z grupy B i bardzo dużą ilość pektyn. Pigwa dostarczy nam również cennych kwasów owocowych.

magnez, miedź, potas, sód, wapń i żelazo, oraz witaminy –  witamina A, witaminy z grupy B (witamina B1, B2, B3, B6, B9), witamina C i bardzo dużą ilość pektyn. Pigwa dostarczy nam również cennych kwasów owocowych. Profity możemy czerpać też z olejków lotnych, dzięki którym owoce pigwy charakteryzują się tak intensywnym zapachem.

Nalewki i soki z pigwy wspomogą nas przy przeziębieniu i grypie. Prekursorzy medycyny naturalnej od zawsze wykorzystywali owoce pigwy do leczenia dolegliwości gastrycznych. Szczególnie wartościowe pod tym względem są pestki i nasiona. Zawarte w nich substancje, między innymi taniny, regulują pracę żołądka i jelit, działają przeciwwymiotnie, łagodzą zgagę, wzmacniają wątrobę i polepszają apetyt.

Zarówno pestki, jak i owoce pigwy, dzięki wysokiej zawartości przeciwutleniaczy, doskonale działają na skórę, głównie chroniąc ją przed przedwczesnym starzeniem. Jedząc je przeciwdziałamy również zachorowaniu na raka, rzecz jasna nie tylko skóry.

Pigwa w kuchni

Kawałeczek pigwy, dla urozmaicenia, możemy dodać do jesiennej, rozgrzewającej herbaty, w zastępstwie cytryny. I na tym w zasadzie kończą się możliwości surowego wykorzystania tego owocu w kulinariach. Pigwa nie ma za to sobie równych w przetwórstwie. Bardzo duża ilość zawartych w niej pektyn czyni z niej świetny materiał na galaretki, dżemy i konfitury.

Mocny smak i aromat, a także silne właściwości żelujące sprawiają, że w przepisach często występuje jako dodatek do przetworów przygotowywanych z innych, mniej wyrazistych owoców. Zwykle pojawia się w parze z gruszką i jabłkiem. Z pigwy przygotowuje się poza tym pestkówkę, nalewkę, która pozwala wykorzystać dobroczynne właściwości pestek. Poniżej kilka propozycji z wykorzystaniem pigwy.

Dżem z pigwy, fot. shutterstock

Pestkówka

Pestkówka z pestek pigwy ma mocny, migdałowy aromat i klarowną barwę. Do jej przygotowania potrzeba nam co najmniej szklanki pestek z pigwy, opcjonalnie z pigwowca, który ma podobne działanie lecznicze. Ponadto użyjemy też: 250-300 g cukru, 250 ml spirytusu oraz 500 ml wody. Pierwszym etapem przygotowania pestkówki jest zrobienie syropu poprzez zagotowanie cukru i wody. Syrop cukrowy studzimy i rozlewamy do butelek, dodajemy spirytus i pestki pigwy. Po około 3 tygodniach filtrujemy nalewkę pozbywając się pestek, przelewamy z powrotem do butelek i odstawiamy znów, tym razem na minimum 4 tygodnie.

Dżem pigwowo-jabłkowy

Na 3 kg jabłek, zużywamy około 300-500 g pigwy. Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy na drobne cząstki. Podobnie postępujemy z pigwą, ale bez obierania ze skórki. W garnku umieszczamy najpierw pigwę, wlewamy od 1,5 do 2 szklanki wody i gotujemy na wolnym ogniu.

Po kwadransie dodajemy jabłka, a po chwili cukier. Całość smażymy od 30 do 60 minut, w zależności od tego, jaką konsystencję chcemy uzyskać. W trakcie gotowania do dżemu można dodać cynamon.

Galaretka z pigwy

Dowolną ilość owoców kroimy na kawałki, usuwamy pestki. Wrzucamy do głębokiego garnka i zalewamy wodą nie wyżej, niż do poziomu górnej warstwy. Woda ma jedynie przykryć owoce. Całość gotujemy około pół godziny, po czym odcedzamy owoce. Wodę zostawiamy w garnku i dodajemy do niej cukier (500 g cukru/1l wody). Gotujemy aż do zgęstnienia, a następnie przelewamy do słoików i szczelnie zakręcamy.

Ekologia.pl (Elżbieta Gwóźdź)
Bibliografia
  1. Arkadiusz Iwaniuk,; “Vademecum ogrodnika”; Wydawnictwo Bellona, Warszawa 2008.;;
  2. William Wilter Meech; “Quince Culture”; Applewood Books, Bedford, Massachusetts 1888, wydanie wznowione 2009;;
  3. Muhammad U. Ashraf i in., Frontiers in Pharmacology; “Cydonia oblonga M., A Medicinal Plant Rich in Phytonutrients for Pharmaceuticals”; data dostępu: 2019-05-15;
  4. Ho Dinh Hai ; “Cydonia oblonga”; data dostępu: 2019-05-15;
  5. Joseph Postman; “Cydonia oblonga: The Unappreciated Quince”; data dostępu: 2019-05-15;
  6. Prof Dr Ali Esmail Al-Snafi, Journal of Pharmacy; “The medical importance of Cydonia oblonga- A review”; data dostępu: 2019-05-15;
  7. Mohsin Rasheed i in.; “Chemical composition and antioxidant activity of quince fruit pulp collected from different locations”; data dostępu: 2019-05-15;
4.7/5 - (7 votes)
Subscribe
Powiadom o
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Mam w ogrodzie 2 krzaki pigwowca ,co roku robie nalewki ,uzywam zamiast cytryne do herbaty polecam

Galaretka z pigwy: cytuję: – „odcedzamy owoce. Wodę zostawiamy w garnku i dodajemy do niej cukier
(500 g cukru/1l wody). Gotujemy aż do zgęstnienia, a następnie
przelewamy do słoików i szczelnie zakręcamy”.
A co z tymi odcedzonymi owocami? Z przepisu wynika, że galaretka, to woda z wygotowanych owoców zagęszczona cukrem. Coś tu chyba brakuje. Ktoś skopiował niekompletny przepis.

Zapraszam na stronę poświęconą tylko i wyłącznie pigwowcowi – http://www.zpigwowca.pl

Chrzani wam się pigwa z pigwowcem. Wiarygodność – zerowa.