Mydło potasowe w ogrodzie – właściwości, działanie i zastosowanie mydła potasowego

Mydło potasowe, powszechnie znane jako mydło szare, było używane przez nasze prababcie i babcie. W tamtych czasach był to jedyny dostępny kosmetyk. Chociaż ciągle niedoceniane przez konsumentów, powoli powraca do łask. Niewiele z nas wie, że to niepozorne mydło potasowe posiada wiele innych zaskakujących zastosowań, także w naszym ogrodzie.

Mydło potasowe – charakterystyka

Skład chemiczny tego mydła to mieszanina soli potasowych, wyższych kwasów tłuszczowych wzbogaconych o glicerynę, kwas cytrynowy, chlorek sodu i innych tego typu substancje. Mydło szare charakteryzuje się tym, że nie posiada żadnych sztucznych barwników. Dzięki temu jest hipoalergiczne, nie wywołuje uczuleń i podrażnień. Ma też neutralny, prawie nieodczuwalny zapach, miękką i mazistą konsystencję. Sole potasowe, na bazie których produkuje się szare mydło, łatwo rozpuszczają się w wodzie, dzięki temu również łatwo spłukują się ze skóry, nie pozostawiając na niej żadnego nalotu. Szare mydło jest idealnym kosmetykiem dla alergików i osób z wrażliwą skórą. Co więcej, szare mydło jest całkowicie przyjazne dla środowiska: biodegradowalne, pozbawione sztucznych i chemicznych barwników oraz wszelkich konserwantów. Nie jest też testowane na zwierzętach.

Szczypta historii mydła potasowego

Mydło szare ma w naszym kraju długoletnią tradycję. Jego produkcję rozpoczęto w 1918 roku. Mydło początkowo było produkowane z postaci połączonych kostek i wykorzystywano je głównie jako doskonały środek piorący i zwalczający plamy. W okresie PRL-u mydło potasowe było jednym z najpowszechniej dostępnych typów mydeł wykorzystywanych w gospodarstwie domowym. Podobnie jak w czasach współczesnych.

Warto jednak zaznaczyć, że dzisiejsze mydło szare to prawdopodobnie mydłami szarymi nie są. Niektóre firmy produkują mydła, zaznaczając, że są one szare, ale tak naprawdę są one mydłami sodowymi. Na czym polega różnica między nimi? Mydło sodowe jest zdecydowanie twardsze od potasowego i trudniej rozpuszcza się w wodzie. Prawdziwe mydło potasowe jest maziste, miękkie i charakteryzuje się ciemniejszą barwą.

Zaskakujące zastosowanie mydła potasowego

Każdego roku zmagamy się z uporczywymi chorobami i szkodnikami naszych roślin. By pokonać mszyce i grzyby, wiele osób sięga po chemiczne środki ochrony roślin, które niestety są szkodliwe nie tylko dla środowiska, ale przede wszystkim dla nas samych. Nie zdajemy sobie sprawy, że w zasięgu ręki (i portfela) mamy dostępne preparaty, które są bezpieczne, ekologiczne, a przede wszystkim skuteczne w walce z chorobami naszych kwiatów. Takim preparatem jest mydło potasowe, które wesprze nas w walce z natrętnymi szkodnikami.

Mydło potasowe w ogrodzie

Jednym z nietypowych zastosowań mydła szarego jest używanie jego roztworu w walce ze szkodnikami i chorobami roślin, tych ogrodowych i tych doniczkowych. Na początku XX wieku, mydło potasowe było jednym z najprostszych, najtańszych i najłatwiej dostępnych środków ochrony roślin. Dzięki niemu zwalczano wiele gatunków szkodników oraz grzybów atakujących rośliny. Mydło potasowe działało doskonale sprawdza się także dzisiaj.

Właściwości owadobójcze wynikają z obecności kwasów tłuszczowych w mydle. Naukowcy zgodnie stwierdzili, że kwas kapronowy (nawet w znacznym rozcieńczeniu) obecny w mydle zabija 90% mszyc! Co się z tym wiąże, nawet niewielka ilość szarego mydła rozpuszczonego w wodzie wystarczy, by chronić rośliny przed tymi uporczywymi owadami.

Mydło potasowe ‒ wybawca naszych roślin

W walce ze szkodnikami atakującymi rośliny, mydło potasowe możemy używać przede wszystkim, jako dodatek wspomagający działanie innego środka ochronnego. Roztwór z mydła potasowego dodany do tego typu preparatów tworzy błonkę na powierzchniach opryskiwanych roślin, a tym samym ułatwia przyleganie i wydłuża działanie środka. Najlepiej mydło (10-20 g) dodać do ciepłej wody, a po rozpuszczeniu mydła wodę ostudzić i wtedy dodać roślinny macerat w odpowiedniej proporcji.

Mydło potasowe to nie tylko dodatek wspomagający środki ochrony roślin. Samodzielnie też działa zabójczo na wiele owadów. Dostępne na rynku mydło potasowe z dodatkiem czosnku skutecznie zwalcza mszyce. Jego czosnkowy zapach powoduje, że szkodniki omijają rośliny z daleka. Takie mydło stosowane jest m.in. w walce z mszycami, przędziorkami, wełnowcami i gąsienicami motyli. Bez obaw można je wykorzystywać do ochrony warzyw, roślin sadowniczych, ozdobnych, jak i kwiatów doniczkowych w naszym mieszkaniu. 

Roztwór z mydła potasowego w dużym stężeniu doskonale nadaje się do zwalczania chorób grzybicznych, m.in. szarej pleśni. By zwiększyć skuteczność oprysku, szare mydło warto dodawać do gnojówek roślinnych, np. ze skrzypu, wrotyczu czy czosnku.

W niewielkim stężeniu roztwór z szarego mydła nie jest nieszkodliwy dla roślin. Nie jest zalecane jednak stosowanie go na roślinach świeżo posadzonych i kwitnących. Na wszelki wypadek, przed szerszym zastosowaniem warto przetestować go na 1-2 roślinach. Jeśli po kilku dniach nie wystąpią żadne ślady poparzeń lub inne objawy, roztworem z szarego mydła można opryskać resztę zainfekowanych przez szkodniki roślin.

Szare mydło nie tylko na szkodniki

Szare mydło jest także skutecznym środkiem odstraszającym… sarny. Jeśli nie chcemy, by nasze rośliny zostały zniszczone przez te zwierzęta, kostki mydła warto podzielić na mniejsze części i przy pomocy drutu przyczepić je do gałęzi. By odstraszyć sarny, na każdym drzewku powinna się znajdować co najmniej jedna kostka szarego mydła. Co prawda nie jest to w 100% skuteczna metoda, ale znacznie zwiększa szanse, że sarny ominą nasz ogród.

Poza walką ze szkodnikami i odstraszaniem leśnych zwierząt, mydło potasowe doskonale nadaje się do mycia narzędzi ogrodniczych, skrzynek czy nawet całej szklarni.

Jak zrobić preparat z mydła potasowego?

Uzyskanie takiego preparatu jest banalnie proste. Przed użyciem szarego mydła należy je najpierw rozpuścić w gorącej wodzie. Proces przebiegnie szybciej, jeżeli do ciepłej wody dodamy mydło starkowane. Przeciętna proporcje, to 150-300 g mydła na 10 l wody. Po ostygnięciu powstały preparat powinien być przejrzysty – beż żadnych widocznych osadów. Gdy roztwór jest krystaliczny, wtedy nadaje się do użycia. W przypadku wody twardej, przed rozpuszczeniem mydła, warto dodać odrobinę spirytusu lub denaturatu, by nieco ją zmiękczyć.

Gdzie dostaniemy mydło potasowe?

Mydło potasowe można znaleźć w każdej aptece, drogerii i w większości supermarketów. Dostępne są produkty zarówno w kostce, jak również w płynie. Cena takiego kosmetyku jest niska, co także jest dużym plusem.

Jeśli nie chce nam się lub nie mamy czasu na przygotowanie takiego roztworu, w sklepach ogrodniczych dostępne są gotowe ogrodnicze mydła potasowe.

Mydło potasowe ‒ czy warto je stosować?

Odpowiedź brzmi tak! Jest nie tylko pozbawione wszelkich substancji chemicznych, dzięki czemu nasze rośliny będą zdrowe i pięknie rosły. Poza tym jest ekologiczne, delikatnie obchodzi się z naszymi kwiatami, a przede wszystkim jest tanie i łatwo dostępne.