Troć jeziorowa – opis, występowanie i zdjęcia. Ryba troć jeziorowa ciekawostki
Troć jeziorowa z jednej strony jest cennym trofeum wędkarskim, z drugiej zagrożeniem dla wielu lokalnych ekosystemów. W stanie naturalnym typowa dla Europy, rozwleczona została po świecie właśnie jako ryba idealna do łowienia. Niestety, zaburzanie równowagi biologicznej na potrzeby sportu jeszcze nigdy nie wyszło człowiekowi na dobre. Na szczęście troć jeziorowa ma i swoje dobre strony, a ekologom pozwala monitorować stan czystości wód.
Blisko spokrewniona z łososiem troć (Salmo trutta) to gatunek, który od XVIII w. sprawia zoologom wiele problemów w zakresie taksonomii. W pewnym okresie rozdzielono go wręcz na 50 odrębnych gatunków, ale po dalszych debatach scalono ponownie w jeden, z wieloma różnymi formami. Okazuje się bowiem, że troć doskonale potrafi adaptować się do bardzo rozmaitych warunków – jednym słowem jest klasycznym oportunistą.
Jedna troć jeziorowa, wiele postaci
Zasadniczo wyróżnia się trzy ekotypy gatunku Salmo trutta: rzeczną (morpha fario), jeziorową (morpha lacustris) oraz dwuśrodowiskową (morpha truto). Gdyby to nie było dość skomplikowane, w ramach każdego ekotypu występują znaczące różnice w rozmiarach i umaszczeniu, tak, że laik miałby poważne problemy z orzeczeniem, czy to jeszcze troć, czy już nie.
W stanie dzikimi północną granicą występowania troci jest Skandynawia i Islandia, południową zaś wyspy Sardynia, Korsyka i Sycylia. Trudno się więc dziwić, że sprytne ryby ewoluowały wielokierunkowo. W Polsce spotkać je można przede wszystkim w jeziorze Wdzydzkim, ale także innych jeziorach Pomorza i Mazur, a dodatkowo nawet w górach. Troć jeziorowa w szczególności upodobała sobie czyste i zimne jeziora, do których wpływają strumienie o średnio intensywnym prądzie.
W zależności więc nad który zbiornik trafimy z wędką, możemy się spodziewać bardzo różnych zdobyczy. Najmniejsze dorosłe osobniki mierzą zaledwie 18 cm, podczas gdy największy rekordzista miał aż 140 cm. Większość troci wybiera oczywiście drogę pośrednią i dorasta 40-60 cm. Wagowa rozpiętość jest jeszcze ciekawsza: od skromnych 500 g do 24 kg!
W prawidłowym rozpoznaniu niewiele pomoże również sam wygląd. Choć bowiem trocie są ogólnie raczej smukłe, z wąskimi, wydłużonymi głowami, ich umaszczenie bywa mylące. Jedne są srebrne, z białym podbrzuszem i nielicznymi czarnymi plamami, inne rdzawobrązowe z deseniem w postaci kropek otoczonych kontrastowymi pierścieniami. A między tym jest jeszcze sporo kolorystycznych niuansów!
Troć jeziorowa to ryba na robaka i na kawior
Popularność troci jeziorowej wśród wędkarzy wynika w dużej mierze z jej nawyków żywieniowych. Otóż jako zdeklarowany mięsożerca średnich rozmiarów preferuje ona takie przysmaki jak drobne bezkręgowce i skorupiaki. Z czasem, gdy przybiera na wadze zaczyna polować również na mniejsze rybki. Muchy czy robaki na haczyku to przynęta, której większość troci zdecydowanie nie odmówi.
Co ciekawe jednak, niektóre odmiany preferują żywot blisko jeziornego dna i konsumują wówczas przede wszystkim zalegający tam zooplankton, różne odpadki, a czasami nawet wyłącznie glony. Zaawansowany oportunizm sięga jednak jeszcze dalej i ekotypy podróżujące w górę rzek i strumieni pożerają z ochotą ikrę pstrągów!
Tarło w prądzie
Co troć jeziorowa robi w rzece? Migruje na czas tarła. I tutaj zwyczaje są jednak różne, gdyż niektórym odmianom wystarczą podwodne prądy w jeziorze, inne potrzebują dostać się do faktycznego nurtu, a jeszcze inne nawet do morza. Kierują nimi najprawdopodobniej feromony bądź też chemiczne bodźce węchowe, a dodatkowo w nawigacji pomagają linie boczne wrażliwe na wibracje wodne i zmiany ciśnienia.
Trocie jeziorowe są przy tym istotami towarzyskimi. Samce w ciągu całego roku zawzięcie walczą o swoje terytoria, uciekając się do technik zastraszających typu drżenie, otwieranie otworu gębowego czy nachalne pływanie obok. Gdy to nie pomoże, dochodzi do „rękoczynów” takich jak taranowanie czy nawet gryzienie rywala w płetwę. W okresie tarła te skandaliczne zachowania się nasilają, a o prawo do zapłodnienia samicy toczone są prawdziwe boje.
Nie wystarczy jednak przegonić innych samców, trzeba jeszcze wygrać względy samicy. A tej zależy ponoć najbardziej na rozmiarze… brzusznej płetwy u partnera. Gdy para się w końcu wyłoni, wędruje wspólnie pod prąd macierzystego strumienia, gdzie samica wykopuje gniazdo w dennym żwirze i składa do niego ok. 300-1500 jajeczek. Następnie samiec je zapłodni, a matka przysypie potomstwo ochronną warstwą żwiru i odpłynie bez żadnych wyrzutów sumienia.
Po kilku miesiącach, zwykle na wiosnę, z ikry wykluje się narybek, który początkowo pozostawać będzie w gnieździe odżywiając się dzięki specjalnemu pęcherzykowi żółtkowymi. Gdy pokarmu w końcu zabraknie, wypłynie spod żwiru i zacznie rywalizować o pokarm i terytorium z innymi młodzikami. W rzece zostanie przez okres 1-3 lat, po czym z prądem spłynie do jeziora.
Troć jeziorowa jako gatunek inwazyjny
Duże, mięsiste i smaczne ryby wzbudziły zainteresowanie na całym świecie. Z entuzjazmem zaczęto je więc wprowadzać do zbiorników wodnych w Ameryce Północnej, Południowej, Azji, Afryce i Australii. W tym celu pobierano ikrę z naturalnych siedlisk i po wykluciu wpuszczano do jezior w docelowych destynacjach. Sukces był imponujący, a dalekosiężne rezultaty jeszcze bardziej porażające.
Okazało się bowiem, że troć jeziorowa tak dobrze adaptuje się do warunków, w których się znajdzie, że skutecznie wypiera z nich rodzime gatunki – z niektórymi konkurując o strawę, inne pożerając. A warto wiedzieć, że żyjąca nawet 20 lat ryba już w wieku trzech lat może być gotowa do rozpłodu, produkując średnio 2 tysiące jajeczek na 1 kg masy swego ciała. W rezultacie Salmo trutta zaliczana jest obecnie na 100 najbardziej inwazyjnych gatunków na świecie!
Zagrożenia dla troci jeziorowej
Mimo że sama bywa postrachem, troć jeziorowa również podlega naturalnym ryzykom. W środowisku naturalnym pada ofiarą ssaków i ptaków, zwłaszcza czapli, wydr, norek, pelikanów i zimorodków. Jeszcze większym zagrożeniem jest oczywiście człowiek z wędką, który nie zawsze respektuje lokalne ograniczenia i limity. W Polsce na przykład obowiązuje wymiar ochronny dla troci jeziorowej (50 cm) i okres ochronny od września do grudnia.
W skali świata troć jeziorowa nie jest uważana za gatunek zagrożony wyginięciem, ale w niektórych regionach podlega ściślejszej ochronie za względu na szybkie tempo spadku populacji. Potencjalne przyszłościowe problemy, wspólne zresztą dla wielu gatunków ryb, obejmują eutrofizację zbiorników wodnych oraz postępujące zmiany klimatyczne, niekorzystne zwłaszcza dla preferujących chłodne wody troci jeziorowych.
- “Salmo trutta” FishBase, https://www.fishbase.se/summary/Salmo-trutta.html, 6/10/2023;
- “Lake trout - Salmo trutta lacustris Linnaeus, 1758” EEA, https://eunis.eea.europa.eu/species/9973, 6/10/2023;
- “Salmo trutta” European Commission, https://fish-commercial-names.ec.europa.eu/fish-names/species/salmo-trutta_en, 6/10/2023;
- “Salmo trutta” ISSG, https://www.iucngisd.org/gisd/species.php?sc=78, 6/10/2023;
- “Salmo trutta” Animal Diversity Web, https://animaldiversity.org/accounts/Salmo_trutta/, 6/10/2023;
- “Some characteristics of lake trout Salmo trutta m. lacustris redds in the upper Wda river system (North Poland); Grzegorz Radtke, Archives of Polish Fisheries, Vol. 16, Fasc. 2, 119-134, 2008;