Jak zrobić płyn dezynfekujący, który naprawdę działa?
Ekologia.pl Zdrowie Medycyna rodzinna Jak zrobić płyn dezynfekujący, który naprawdę działa?

Jak zrobić płyn dezynfekujący, który naprawdę działa?

Wraz ze wzrostem zagrożenia ze strony koronawirusa, ze sklepów w całym kraju znikają płyny do dezynfekcji rąk. Na szczęście wirusobójczy roztwór w warunkach domowych może przygotować każdy z nas, a przepis nie jest tak skomplikowany, jak mogłoby się wydawać.

Płyn do dezynfekcji rąk można bez problemu zrobić w domu, fot. shutterstock

Płyn do dezynfekcji rąk można bez problemu zrobić w domu, fot. shutterstock

Aby wykonać własny środek dezynfekujący, potrzebujemy tylko dwóch składników: aloesu i alkoholu. Trzeci składnik, taki jak olejki eteryczne, ma jedynie za zadanie nadać przyjemny zapach mieszaninie.

Najważniejszym składnikiem przepisu na płyn do dezynfekcji rąk jest alkohol, który musi stanowić co najmniej 60% objętości produktu. Przepis wymaga 99% alkoholu izopropylowego lub etanolu (spirytusu najczęściej dostępnego w 90% -95%). Ok. 90% roztwór alkoholu powoduje całkowite unieszkodliwienie wirusów znajdujących się na naszej skórze. Nie używaj żadnych innych rodzajów alkoholu (np. metanolu, butanolu), ponieważ są one toksyczne.

Czego potrzebujesz?

Sprzęt i narzędzia:

  • 10 litrowy pojemnik
  • miska i łyżka
  • lejek
  • butelki z dozownikiem

Płyn do dezynfekcji rąk nr 1

  • 2/3 szklanki alkoholu izopropylowego lub etanolu
  • 1/3 szklanki żelu Aloe Vera
  • 8 do 10 kropli olejku eterycznego (opcjonalnie)

Sposób wykonania: wymieszaj wszystkie składniki razem w garnku lub misce, a następnie użyj lejka, aby przelać mieszaninę do butelki.

Płyn do dezynfekcji rąk nr 2  (formuła WHO)

Przepis na 10 litrów płynu

Sposób wykonania:  wszystkie składniki wymieszaj w pojemniku i uzupełnij destylowaną lub przegotowaną wodą, tak by uzyskać objętość 10 litrów.  Następnie rozlej środek dezynfekujący do małych butelek. Mieszanka nie jest tak gęsta jak komercyjne środki dezynfekujące do rąk.



Czy środki do dezynfekcji rzeczywiście są skuteczne?

Lekarze i naukowcy są jednogłośni: przede wszystkim należy dbać o higienę ‒ dokładnie i często myć ręce, a później dopiero pomyśleć o dezynfekcji.

„Środki do dezynfekcji rąk na bazie alkoholu mogą zmniejszyć liczbę drobnoustrojów na rękach, ale nie eliminują wszystkich rodzajów wirusów” ‒ powiedziała Aline Holmes, profesor kliniczny w Rutgers School of Nursing w New Jersey. „Środki dezynfekujące stanowią dodatek do mycia rąk, ponieważ tylko mycie rąk usunie z nich brud, w którym często znajdują się bakterie i wirusy”. „Myj ręce przez co najmniej 20 sekund i regularnie je odkażaj, gdy mydło i woda nie są dostępne.”

Ekologia.pl
4.7/5 - (20 votes)
Subscribe
Powiadom o
8 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

O ile wiem, 70*/* to zalecane stężenie alkoholu stylowe go. W przypadku izopropanolu zaleca się zwykle stężenie 50*/*, ale najczęściej chodzi o zwalczanie bakterii i grzybów. Nie wiem jak jest w przypadku wirusów. Może wieków by się przydał?

zdziwiony ma rację, skoro w opisie jest mowa o 60% alkoholu, to znaczy 60%. Czyli % alkoholu w alkoholu powinien zostać uwzględniony przy rozrabianiu. Słusznie wskazał, że powinno być to 70% a nie 60%, ale NIE MINIMUM. To znaczy że spirytus 96% czy alkohol izopropylowy 99% jest do dezynfekcji… GORSZY niż ich roztwory 70%. Wynika to z tego, że obecność wody pomaga w zabijaniu patogenów (np. alkohol w bardzo wysokim stężeniu ścina białka i tworzy się pewnego rodzaju bariera ochronna dla patogena)

Dokładnie tak.Warto przeczytać opinię wirusologa prof. Guta, który tłumaczy dlaczego roztwór 60-70 proc. jest najlepszy, a mniejsze lub większe stężenia nie działają.

Głupia komórka – miało być etylowy i wirkon.

Tu nie chodzi o procent alkoholu, ale o to, że taka mieszkanka ma mieć ok. 60 proc. zawartości alkoholu.

Minimum 70% nie 60%…Szkoda,ze taki rażący błąd jest w tym artykule.

Prof. Gut wirusolog uważa, że najlepszy jest roztwór 60-70%

Zdziwiona: Czytanie ze zrozumieniem by się przydało. 60% objętosści płynu ma stanowić 99% alkohol.