Jak poprawić koloryt cery? ‒ domowe sposoby
Koloryt cery spędza sen z powiek niejednej kobiecie. Pragniemy mieć twarz ciemniejszą lub jaśniejszą, a przede wszystkim jednolitą i wyglądającą zdrowo. W desperacji uciekamy się zwykle do maskujących podkładów, które problemu nie rozwiązują, a mogą wręcz pogarszać. Tymczasem o koloryt cery można skutecznie zadbać wykorzystując zawartość lodówki i domowej apteczki.
Niestety, idealnie gładką, urodziwie rumianą cerą mogą pochwalić się głównie małe dzieci. Z chwilą wejścia w okres dojrzewania jesteśmy już bowiem pod ciągłym wpływem hormonów, które bywają obusiecznym mieczem. Czasami, np. w czasie owulacji lub drugiego trymestru ciąży, zaskakują nas pięknym kolorytem i promiennością, w innych okolicznościach przygnębiają sinawym odcieniem, zaczerwienieniem, trupią bladością, a, jakby tego jeszcze było mało, wypryskami lub przebarwieniami.
Koloryt cery, przede wszystkim zapobiegać
W wielu przypadkach owe kolorystyczne defekty cery są poniekąd zawinione stylem życia lub nieodpowiednią pielęgnacją. Zdaniem naukowców z Uniwersytetów w Bristolu i St. Andrews odcień skóry jest na przykład ściśle związany z dietą. Z badań prowadzonych na przedstawicielach rasy kaukaskiej wynika, że zdrowy koloryt jest bezpośrednio związany z ilością krwi krążącej w żyłach i jej zasobnością w tlen. Palacze, osoby cierpiące na cukrzycę i choroby serca mają znacznie mniej naczyń i ich skóra pozbawiona jest przyjemnego różowego tonu. Za złote odcienie odpowiada z kolei dieta bogata w warzywa i owoce dostarczające organizmowi cennych karotenoidów.
Oprócz zdrowej diety i regularnego wysiłku wspomagającego krążenie dermatolodzy polecają, aby przyjmować dziennie duże ilości płynów, pozytywnie wpływające na równowagę limfatyczną i wspomagające usuwanie toksyn. Te ostatnie mają znaczący wpływ na szarzenie skóry i jej skłonność do niedoskonałości. Poza tym poleca się:
- Unikać słońca, które choć chwilowo poprawia koloryt, na dłuższą metę postarza i wysusza cerę, powodując często trwałe przebarwienia pigmentacyjne.
- Pracować nad redukcją stresu, który zwiększa wydzielanie kortyzolu, hormonu przestawiającego komórki ciała z trybu regeneracji na tryb obrony – w efekcie skóra nie ma szans się odnawiać w potrzebnym tempie.
- Unikać alkoholu, które powoduje przesuszenie cery i lokalne zaczerwienienie.
- Unikać ostrych przypraw i produktów żywnościowych mogących powodować reakcje alergiczne lub stany zapalne.
- Unikać agresywnych kosmetyków, zwłaszcza kolorowych, które mogą podrażniać cerę i również prowokować pojawianie się czerwonych tonów na twarzy.
- Dwa razy dziennie delikatnie myć skórę twarzy, aby uniknąć gromadzenia się nieczystości, które z kolei prowadzą do rozwoju zaskórników i pryszczów, pozostawiających wielkie spustoszenia na cerze.
Wewnętrzne wspomaganie kolorytu cery
Skóra to organ tak samo jak inne zależny od podaży składników odżywczych. Już sama synteza kolagenu odpowiadającego za jędrność i grubość cery wymaga obecności wielu związków jak choćby witamina C. Stąd też walka o zdrowy koloryt w dużej mierze polega na korekcji sposobu odżywiania i ewentualnego włączenia suplementów, które mogą od wewnątrz wpłynąć na mechanizmy obronne i regeneracyjne skóry.
Wspomniana już witamina C, której można pod dostatkiem zapewnić sobie w świeżych owocach i warzywach, to podstawa nie tylko procesów regeneracyjnych, ale także silny antyoksydant chroniący cerę przed działaniem wolnych rodników. Witamina B3, obecna w dużych ilościach w mięsie drobiowym, tuńczyku oraz grzybach, wspiera odpowiednie nawilżenie tkanek i pomaga rozjaśnić poszarzałą skórę. Beta-karoten obecny w marchwi, batatach, czerwonych i pomarańczowych paprykach oraz ciemnozielonych warzywach, jest przetwarzany przez organizm na witaminę A, chroniącą skórę, a zarazem redukuje wrażliwość na słońce i nadaje skórze przyjemnych, ciepłych tonów. Wapń, którego wysokie ilości dostarcza nabiał, jest cennym budulcem wierzchnich warstw skóry i zapobiega jej wiotczeniu i optycznej przejrzystości. Cynk, obecny w mięsie, owocach morza oraz pestkach, redukuje trądzikowe stany zapalne manifestujące się zaczerwienieniem i późniejszymi bliznami, zaś probiotyki zawarte w żywności fermentowanej (np. kefirze, kapuście kiszonej, miso, kombuchy) ograniczają takie problemy skórne jak egzema, trądzik różowaty i przedwczesne starzenie.
Naturalny koloryt cery
Badania prowadzone nad ludzką percepcją koloru skóry dowodzą, że większa część homo sapiens podświadomie preferuje pod względem atrakcyjności osobników o ciepłych, żółtych tonach skóry. Oczywiście, koloryt ów może być określony genetycznie, ale bogata w karotenoidy dieta również okazuje się wywierać znaczący wpływ, podobnie zresztą jak naturalne substancje aplikowane zewnętrznie na skórę twarzy.
Wspomniane już marchewki, a konkretnie sok z nich, to znany od stuleci sposób na ozłocenie karnacji, z tym jednak zastrzeżeniem, że działają one bardzo silnie i wymagają ostrożności, jeśli nie chcemy skończyć z dziwnie pomarańczową cerą. Podobnie intensywne działanie wykazuje kurkuma, którą poleca się do pielęgnacji cery choćby ze względów przeciwzapalnych. W małych ilościach nadaje ona jednak cerze piękne złotej promienności.
Delikatniej pod względem koloru, ale bardzo odżywczo działa na skórę również miąższ dyni, który jest bogaty w witaminy A, C i E, a ponadto karotenoidy oraz owocowe enzymy.
Wreszcie, zdrowemu kolorytowi cery wyraźnie pomaga akupresura, czyli regularne uciskanie poszczególnych obszarów twarzy. Ten wschodni system leczenia pobudza krążenie i odblokowuje zastoje limfy sprawiając, że skóra jest zdrowo przekrwiona, a przez to bardziej różowa.
Rozjaśnianie kolorytu cery
W praktyce większości kobiet najbardziej zależy na ujednoliceniu cery przez rozjaśnienie, a więc pozbyciu się zmian pigmentacyjnych, odróżniających się kolorem blizn oraz przede wszystkim czerwonych i fioletowych tonów. I choć w gabinetach kosmetycznych dostępne są już dziś specjalistyczne terapie rozjaśniające na bazie kwasów, większości kobiet pomogą znacznie łagodniejsze i tanie naturalne środki dostępne w sklepach i drogeriach.
Na szczególną uwagę zasługuje w tym względzie sok z cytryny, niezwykle bogaty w witaminę C i efektywnie złuszczający wierzchnie parte naskórka. Regularna aplikacja nierozcieńczonego soku z cytryny pozwala pozbyć się nawet bardzo uporczywych przebarwień.
Nieco bardziej ogólne, ujednolicające cerę działanie posiada jogurt, nie tylko bogaty w odżywcze proteiny, ale także zawierający złuszczający kwas mlekowy rozjaśniające enzymy. Podobnie działa papaja, owoc bardzo bogaty w enzymy, stosowany od wieków do rozjaśniania starzejącej się cery. Mniej egzotyczny, ale równie skuteczny okazuje się sok wyciśnięty z utartego, surowego ziemniaka, bogaty w katecholazę – enzym redukujący przebarwienia.
Na uwagę zasługują również oleje kosmetyczne, z których spora część pomaga wyrównać koloryt cery rozjaśniając ciemne zmiany i poprawiając krążenie. Godne polecenia są przede wszystkim olej z czarnuszki siewnej o silnym działaniu przeciwzapalnym i regeneracyjnym, a jednocześnie rozjaśniającym karnację, a także olej z dzikiej róży bogaty w kwas retinowy, który doskonale zwalcza nadmierną pigmentację oraz trądzik różowaty i podobne mu zmiany.
Maseczki poprawiające koloryt cery
Maseczka z dyni
Składniki:
Przygotowanie:
Dynię miksujemy na papkę w mikserze, a następnie dodajemy jajko i miód. Papkę nakładamy na oczyszczoną twarz na 15-20 minut, a później zmywamy ciepłą wodą.
Maseczka z oleju z dzikiej róży
Składniki:
- 1 łyżka oleju z dzikiej róży
- 2 łyżeczki jogurtu greckiego
- 1 łyżeczka miodu
- ½ łyżeczki kurkumy
Przygotowanie:
Olej i miód rozrabiamy w małej miseczce. Dodajemy jogurt, a na końcu kurkumę. Maseczkę nakładamy na umytą skórę twarzy, szyi i dekoltu na 20 minut, a następnie zmywamy ciepłą wodą.
Kolorytu cery w rekach naukowców
W ramach podsumowania warto dodać, że naukowcy pracują obecnie nad wyodrębnieniem cząsteczek, których budowa jest bardzo podobna do żeńskich hormonów, estrogenu i progesteronu, a które wydają się oddziaływać regulować funkcjonowanie melanocytów w skórze. Uważa się, że identyfikacja owych cząsteczek i umiejętność ich utrwalania zrewolucjonizuje rynek kosmetyków, dając nam kremy, które będą w stanie zmuszać komórki skóry do nabierania ładniejszego koloru, bez konieczności opalania się. Zanim jednak to nastąpi, nie pozostaje nic innego jak skupić się na zdrowej diecie i pomocy naturalnych substancji.
- Ana Gotter; "18 Remedies for More Even Skin"; https://www.healthline.com/health/beauty-skin-care/how-to-get-even-skin#clinical-treatment; 2019-12-23;
- Carina Wolff; "7 Surprising Ways To Improve Your Complexion Instantly"; https://www.bustle.com/p/7-surprising-ways-to-improve-your-complexion-instantly-59160; 2019-12-23;
- "How to improve your skin tone naturally"; https://food.ndtv.com/beauty/how-to-improve-your-skin-tone-naturally-1447059; 2019-12-23;
- Justine Pickle; "12 natural ways to brighten skin tone"; https://biomedj.org/skin-care/12-natural-ways-lighten-skin-tone/; 2019-12-23;
- Dana Oliver; "Eat Your Way To A Natural Tan With These Foods (Yes, Really!)"; https://www.huffpost.com/entry/natural-tan-foods_n_3644629; 2019-12-23;
Bardzo fajnie i przydatnie napisane.
Dianka, dokładnie, z wiekiem patrzymy częściej na swoją twarz :) Próbowałam różnych dziwnych sposobów, aby pozbyć się zmarszczek, a mam 46 lat, niestety bezskutecznie :(( Wreszcie trafiłam na trop, a raczej przyjaciółka mnie na niego nakierowała. Zrobiłam zabiegi, które poprawiły nie tylko mój koloryt twarzy i usunęły mi przebarwienia, ale również pozbyłam się zmarszczek :) Czuję się atrakcyjniejsza i piękniejsza, po prostu trafiłam w dobre ręce – ręce profesjonalistów. Całuję!
Marzenka a mozesz przyblizyc i zdradzic cos wiecej na temat tego co to za zabiegi i coz to za profesjonalisci?! jestem ciekawa, bo jestem…zrozpaczona. niby w Warszawie jest sporo takich miejsc ale boje sie zaryzykowac, nie ufam.
Z wiekiem człowiek zaczyna zauważać zmarszczki, przebarwienia i plamki. No niestety tak już jest. Używam od ok miesiąca kremów wybielających z serii Whiten na dzień i noc. Mają fajną konsystencję, są wydajne i bogate w witaminy i SPF. Do tego zdrowy tryb życia, uśmiech i ok:)
Niestety koloryt
skóry traci się wraz w wiekiem o czym sama się przekonałam. Zdecydowałam się
na przeciwdziałanie temu i wybrałam się do Pani Julity Stępień Lumiere w
Kielcach. Polecili mi tam zabieg mesotherm i postanowiłam go wykonać. Efekty
są świetne, skóra jest jędrniejsza i znacznie poprawił się koloryt skóry.