Zioła fotouczulające – wpływ, ryzyko i jak je rozpoznać
Ekologia.pl Zdrowie Medycyna rodzinna Zioła fotouczulające – które zioła mogą wywoływać reakcje alergiczne?

Zioła fotouczulające – które zioła mogą wywoływać reakcje alergiczne?

Naturalne preparaty przedstawiane są często jako bezpieczna alternatywa dla klasycznych leków. Zioła fotouczulające są jednak dowodem na to, że w przyrodzie kryją się również zagrożenia, a picie pozornie niewinnych herbatek nie musi wcale zawsze wyjść nam na zdrowie. Naucz się rozpoznawać zioła, które mogą wywoływać niepożądane reakcje i stosuj je z odpowiednią ostrożnością!

Wysypka towarzysząca uczuleniu na słońce. Źródło: shutterstock

Wysypka towarzysząca uczuleniu na słońce. Źródło: shutterstock
Spis treści

Dla nawet 4 miliardów ludzi żyjących w krajach rozwijających się zioła są podstawową formą terapii. Ale i wśród rozwiniętych społeczeństw trend powrotu do natury jest coraz silniejszy, w miarę jak nagłaśnia się negatywne skutki nadużywania syntetycznych farmaceutyków. Niestety, jako pozornie bezpieczne, zioła są zazwyczaj administrowane samodzielnie bez uwzględnienia efektów przedawkowania czy reakcji wynikających z krzyżowania różnych substancji. Idea, że „to, co pomogło kuzynowi, pomoże i mnie” jest równie szkodliwa jak wiara, że wszystko, co naturalne jest korzystne dla organizmu.

W jaki sposób lecznicze zioła mogą szkodzić?

Preparaty pochodzące z tkanek roślinnych zawierają setki aktywnych związków o wielorakim działaniu. Ich rolą może być ochrona danego gatunku przed szkodnikami lub patogenami, bądź usprawnienie procesów fizjologicznych. To, że dana substancja może korzystnie oddziaływać funkcjonowanie ludzkiego organizmu, oznacza, że posiada ona również potencjał do wywoływania niekorzystnych zmian.

W odniesieniu do ziół literatura medyczna najczęściej opisuje takie potencjalne skutki niepożądane jak:

  • genotoksyczność, czyli zdolność do mutowania ludzkiego DNA w określonym zakresie;
  • rakotwórczość, czyli zwiększanie prawdopodobieństwa rozwoju komórek rakowych;
  • neurotoksyczność, czyli negatywne oddziaływanie na system nerwowy;
  • upośledzenie pracy serca mogące prowadzić nawet do zgonu;
  • toksyczny wpływ na nerki lub wątrobę związany z naturalnym mechanizmem pozbywania się toksyn z organizmu;
  • zaburzenia układu pokarmowego związane z podrażnieniem śluzówki żołądka lub jelit;
  • alergenność, czyli zdolność do wywoływania reakcji uczuleniowych, w tym fotouczulania.

Niestety, ponieważ dystrybucja i sprzedaż ziół nie są regulowane prawem farmaceutycznym, na opakowaniach nie znajdziemy zazwyczaj informacji o potencjalnym zagrożeniu. Odpowiedzialność za identyfikację ryzyka przechodzi więc w pełni na konsumenta.

Na czym polega fotouczulanie?

O fotouczulaniu mówi się czasem potocznie jako o alergii na słońce. Faktycznie, niektórzy ludzie źle reagują na wpływ promieniowania UV, doświadczając pokrzywkowej wysypki, a sporadycznie również bólów i zawrotów głowy, mdłości czy osłabienia. Ten stan pojawia się nawet po zaledwie kilku minutach nasłonecznienia i może mieć bardzo różne przyczyny fizjologiczne – od genetycznych nieprawidłowości po chroniczne choroby dermatologiczne typu trądzik różowaty czy toczeń rumieniowaty. W każdym z tych przypadków alergia na słońce jest jednak pochodną procesów zachodzących w organizmie i ma tendencję do powtarzania się w dłuższej perspektywie czasu.

Z drugiej strony, mamy jednak do czynienia z wrażliwością na światło słoneczne wynikającą z obecności fotouczulającej substancji w organizmie. Winne mogą tutaj być zarówno naturalne związki obecne np. w ziołach, jak i syntetyczne leki, np. niesterydowe środki przeciwzapalne czy tetracyklina. Łącznie opisano już ponad 100 fotouczulających substancji! Najbardziej niebezpieczne wydaje się promieniowanie UVA, czyli dłuższe fale światła odpowiedzialne za opalanie skóry i jednocześnie hamujące reakcje immunologiczne w tkance.

Istnieją dwa podstawowe typy reakcji na światło słoneczne. Pierwszym jest tzw. fototoksyczność, czyli sytuacja, w której wyeksponowane na promieniowanie UV obszary skóry stają się zaczerwienione, bolesne, a często przebarwione na brązowo czy szaro-niebiesko. Jej przyczyną bywa wcześniejsze skonsumowanie związków uwrażliwiających na światło, a reakcja zachodzi zwykle kilka godzin po ekspozycji. Drugi typ reakcji, czyli fotouczulenie, objawia się zaczerwieniem, łuszczeniem, świądem skóry, a czasem i wypryskami. Zmiany pojawiają się 24-36 godzin po nasłonecznieniu i mogą dotyczyć również obszarów skóry niewystawionych bezpośrednio na promienie UV.

Dzięgiel – zioło fotouczulające. Źródło: shutterstock

Które zioła są fotouczulające?

Istnieje cały szereg substancji obecnych w tkankach roślinnych, które mogą uwrażliwiać nas na światło słoneczne. Na szczególną uwagę zasługuje cała rodzina selerowatych (Apiaceae), wśród których znajdują się nie tylko aromatyczne warzywa bulwiaste, ale także byliny ozdobne oraz lecznicze. Cechą wspólną wielu gatunków w tej grupie jest zawartość furanokumaryn, związków odpowiedzialnych m.in. za aromatyczność wielu ziół i przypraw, a jednocześnie mających zdolność do absorbowania promieni UV. Obecne są one m.in. w selerze i pasternaku, ale klasyczna konsumpcja jest zwykle niewystarczająca, aby wywołać efekt fotouczulenia. Problemy skórne miewają natomiast pracownicy plantacji, którzy przez cały dzień fizycznie obcują z warzywami selerowatymi.

Do bogatych w kumaryny ziół, które mogą uczulać na słońce należy natomiast dzięgiel lekarski (Angelica offcinalis) stosowany w przypadku stanów skurczowych układu pokarmowego, nadmiernej ilości gazów czy niedostatecznej czynności wydzielniczej. Niebezpiecznymi ziołami z rodziny selerowatych są również mniej znany aminek egipski (Ammi visnaga) o właściwościach rozkurczowych oraz biedrzeniec anyż (Pimpinella anisum) stosowany m.in. w wykrztuśnych syropach czy herbatach pobudzających laktację.

Kolejną kontrowersyjną rodziną botaniczną są rutowate (Rutaceae), do której należy pomarańcza bergamota (Citrus bergamium) – aromatyczny owoc cytrusowy o licznych zastosowaniach kuchennych i medycznych. Niestety, zawarte w nim związki eteryczne wyraźnie zwiększają ryzyko wystąpienie niepożądanych reakcji na słońce. Niemniej niebezpieczna jest ruta zwyczajna (Ruta graveolens), której ziele ma działanie wiatropędne, moczopędne, żółciopędne, a nawet przeciwbólowe. Wszelkie prace ogrodowe z rutą poleca się wykonywać w rękawiczkach!

Najsłynniejszym fotouczulającym ziołem pozostaje jednak dziurawiec zwyczajny (Hypericum perforatum) i pokrewne mu gatunki. Jest to bardzo cenny surowiec leczniczy łagodzący objawy depresji lepiej niż wiele leków syntetycznych. Niestety, zawarta w nim hipercyna wykazuje silne działanie fototoksyczne i pacjenci zmuszeni są aktywnie unikać światła słonecznego w czasie kuracji.

Ze szczególną ostrożnością należy podchodzić również do pieprzu metystynowego, znanego jako kava (Piperum methysticum) i będącego popularnym ziołowym suplementem mającym zmniejszać ryzyko zachorowania na raka. Według doniesień naukowych mimo sporego potencjału leczniczego stwarza on również ryzyko dla wątroby i może wywoływać silne reakcje na światło słoneczne.

Uwaga: Do rodziny selerowatych należy także barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi), którego soki z w kontakcie ze skórą i przy ekspozycji na słońce powodują nawet oparzenia III stopnia i poważne stany zapalne.

Tabela przedstawiająca najbardziej fotouczulające zioła; opracowanie własne

Olejki eteryczne a słońce

Czasami problemem jest nie tyle obecność danej substancji w ziele, co jej stężenie. Olejki eteryczne zawierają taką kondensację aktywnych związków w niewielkiej objętości, że wiele z nich znanych jest właściwości fotouczulających i nie powinno być nigdy aplikowanych przed wyjściem na słońce. Szczególnie niebezpieczne pod tym względem są olejek bergamotkowy, cytrynowy, grejpfrutowy, limetkowy, mandarynkowy, z gorzkiej pomarańczy i dzięgielowy.

Ekologia.pl poleca

Olejku eterycznego z bergamotki nigdy nie należy stosować latem. Źródło: shutterstock

Co robić, gdy dojdzie do reakcji fotouczuleniowej?

Jeśli doświadczysz symptomów wskazujących na reakcję fotouczuleniową, przede wszystkim jak najszybciej schroń się przed słońcem. Odpoczynek w zacienionym miejscu jest podstawą ograniczenia rozwoju stanu zapalnego. Ponadto obszary skóry dotknięte zaczerwienieniem czy wysypką spłukuj regularnie chłodną wodą – pierwsza sesja może trwać nawet 15 minut! Pomagają także zimne kompresy oraz doustne przyjmowanie leków antyhistaminowych, dostępnych w aptece bez recepty. Do czasu aż objawy nie ustąpią, zrezygnuj z przyjmowania jakichkolwiek preparatów ziołowych i ogranicz stosowanie kosmetyków, nawet tych całkiem naturalnych!

Czy można stosować zioła fotouczulające?

Właściwości fotouczulające nie muszą być powodem do rezygnacji z określonych produktów ziołowych. W większości przypadków racjonalne stosowanie i nieprzekraczanie dozwolonych ilości pozwala cieszyć się pozytywnymi skutkami terapeutycznymi bez przykrych konsekwencji. Złota zasada mówi jednak, aby wspomnianych wyżej ekstraktów roślinnych nie stosować nigdy na co najmniej 12 godzin przed planowaną ekspozycją na słońce. W okresie dłuższych kuracji warto też przebywać głównie w cieniu i nosić ochronne ubrania oraz filtry UVA.

Szczególną ostrożność w zastosowaniu wymienionych wyżej ziół powinny zachować osoby o jasnej karnacji, blond lub rudych włosach, oraz skłonnościach do podrażnień i słonecznych oparzeń skóry. Im mniej pigmentu w tkance, tym większe ryzyko niepożądanych reakcji na zioła fotouczulające!

Ekologia.pl (Agata Pavlinec)
Bibliografia
  1. „The growing use of herbal medicines: issues relating to adverse reactions and challenges in monitoring safety” Martins Ekor, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3887317/, 14/03/2022;
  2. “Photosensitivity” Amanda Oakley, https://www.msdmanuals.com/home/skin-disorders/sunlight-and-skin-damage/photosensitivity-reactions, 14/03/2022;
  3. “Photosensitivity Reactions” Julia Benedetti, https://www.msdmanuals.com/home/skin-disorders/sunlight-and-skin-damage/photosensitivity-reactions, 14/03/2022;
  4. “Photosensitivity reaction in a woman using an herbal supplement containing ginseng, goldenseal, and bee pollen” Akilesh Palanisamy i in., https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/14677798/, 14/03/2022;
  5. “Herbs That Cause Photosensitivity” Tara Carson, https://oureverydaylife.com/370424-herbs-that-cause-photosensitivity.html, 14/03/2022;
  6. “Photosensitizing Herbs: Skin Diseases and Cancers” Jillian Stansbury, https://ndnr.com/oncology/photosensitizing-coumarins-for-skin-diseases-and-cancers/, 14/03/2022;
4.7/5 - (12 votes)
Subscribe
Powiadom o
7 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

a kwas azelainowy czy kwas laktobionowy są fotouczulające? tak samo mam olejek z drzewa różanego.. mam je w składzie kosmetyków na trądzik różowaty i się zastanawiam czy powinnam nosić spf.

A ja znam zdecydowanie bardzo dobrze acnerose ^^ Prawda jest taka, że używam zestawu od blisko pół roku i… sprawia, że objawy TR są mniej widoczne i nie takie uciążliwe. Rumień nie pojawia się tak często, krost też mniej. Mi się podoba ^^

zestawu nie znam ale skladniki aktywne wymienione nizej wygladaja bardzo dobrze moim zdaniem. na tradzik rozowaty super.

Płyn ma: ekstrakt z aloesu, olejek mięty zielonej, glukonolakton i alantoinęMaść na rano ma: witaminę e, betainę, olejek z drzewa różanego
Krem na dzień ma: bisabolol, ekstrakt z lukrecji, ekstrakt z ruszczyka kolczastego, olej z glistnika, standaryzowany ekstrakt z liści herbaty zielonejPasta na noc ma: ichtiol, tlenek cynku, olej kokosowy, lanolinę

Poza tymi kwasami to co jeszcze tam jest leczniczego?

Ani 1 ani 2 nie są fotouczulające, ale jako że złuszczają naskórek to lepiej albo:1. Używać go na noc2. Nakładać na niego krem SPF.Sama mam te składniki w swojej pielęgnacji acnerose na trądzik różowaty i jestem zadowolona z działania i tego, że nie są to składniki potencjalnie fotouczulające. Natomiast jeżeli używasz ziółek jakiś to je też warto sprawdzić.

Macie jakieś info o tym czy ten zestaw był jakoś przebadany pod kątem skuteczności?