Zioła na boreliozę
Liczba zachorowań na boreliozę w naszym kraju stale rośnie. W dodatku choroba ta jest często zbyt późno diagnozowana i nieodpowiednio leczona. Czy istnieją ziołowe sposoby na pozbycie się krętkowicy kleszczowej?

Oczywiście, podstawową formę leczenia boreliozy stanowi terapia farmaceutykami, jednak w celu zwiększenia jej skuteczności, warto ją wesprzeć preparatami ziołowymi. Amerykański zielarz, Sthepen Harrold Buhner, zaleca stosować przy krętkowicy kleszczowej następujące surowce roślinne:
- rdest japoński (niszczy bakterie, chroni układ nerwowy i hamuje autoagresję);
- koci pazur (wzmacnia układ odpornościowy
- Andrographis paniculata (niszczy bakterie, leczy neuroboreliozę);
- żeń-szeń syberyjski (zapobiega przewlekłemu zmęczeniu i depresji).
Naturoterapeuta radzi, aby każde z wymienionych ziół wprowadzać przy kuracji osobno i zaczynać od minimalnych dawek (np. 3 razy dziennie po 0,5 g). Szczegóły dotyczące fitoterapii boreliozy można znaleźć w książce autorstwa Sthepena Harrolda Buhnera “Healing Lyme: Natural Healing And Prevention of Lyme Borreliosis And Its Coinfection”.
Z kolei jeden z aromaterapeutów stworzył przepis na specjalną mieszankę olejków eterycznych, tzw. Lyme Essence Oil.
Specyfik ten składa się z następujących produktów:
- 100 kropli olejku eukaliptusowego
- 80 kropli olejku z kadzidłowca
- 60 kropli olejku cytrynowego
- 20 kropli olejki geraniowego
- 20 kropli olejku lawendowego
- 14 kropli olejku tymiankowego
- 60 ml oleju z pestek winogron
Tak skomponowaną mieszankę należy wcierać w obolałe stawy, będące jednym z objawów chorobowych. Można ją stosować przy jednoczesnej kuracji antybiotykowej.
Pozostałe nutraceutyki pomocne w leczeniu borelli to:
- szczeć pospolita – zawarte w niej substancje czynne hamują namnażanie bakterii, chronią wątrobę, działają przeciwzapalnie, przeciwbólowo i immunostymulująco;
- kurkuma – wyciąg z jej kłącza ochrania wątrobę i zabija krętki borelli;
- jeżówka purpurowa – sporządzana z niej nalewka działa przeciwzapalnie, wzmacniająco i antybiotycznie.
Zioła, dzięki swoim bogatym właściwościom, wykazują się wieloaspektowym działaniem. Nie dość, że niszczą bakterie borelli, to jeszcze podnoszą odporność i łagodzą szereg objawów towarzyszących chorobie. Z tego powodu, po konsultacji z lekarzem, mogą stanowić doskonałe wsparcie leczenia farmakologicznego w przypadku zakażenia krętkami borelli.
- https://www.medicalnewstoday.com/articles/lyme-disease-treatment-2-herbal-compounds-may-beat-antibiotics; 2020-07-27;
Olejki mają szansę działać, ale wyłącznie podawane doustnie. Wcieranie nic nie da.
Poza tym zmieniłbym skład. Podany powyżej jest raczej mało adekwatny.
Co do roślin jeszcze wyżej, to można się jedynie pośmiać. Zdecydowanie nie działają i nie pomagają przy leczeniu Boreliozy
Olejki, to stężone substancje chemiczne. Suszone rośliny mają zbyt małe ilości aktywnych substancji. Chyba, że ktoś zaparzy sobie 5 kg suszu na raz.
To prawda, zioła naprawdę potrafią zdziałać cuda.. Też już nie do końca wierzę lekarzom. Od lat zmagam się z boleriozą, antybiotyki może i pomagają, ale jakim kosztem, czułam się po nich jeszcze gorzej niż przed. Naprawdę polecam ziołolecznictwo, u mnie w rodzinie wszyscy się leczyli od dawien dawna ziołami i każdy poleca. Teraz tyle dobrego, że można wszystko kupić, a nie trzeba chodzić i zbierać. https://www.magicznyogrod.pl/zielarnia/borelioza.html
a ja pier…e tych lekarzy ktorzy nie znaja sie na diagnozowaniu i leczeniu boreliozy. pije codziennie od poltorej miesiaca nalewki ziolowe i mozna powiedziec ze wrocilem do zywych. Może jeszcze nie na 100% ale na pewno jest o niebo lepiej niż po leczeniu unidoxem (antybiotykiem). Ludzie nie trujcie sie tym syfem. Natura spowodowała wasza chorobę i natura pozwoli wam chorobę pokonac. POWODZENIA
Tak natura potrafi tą chorobę zabić to zioło nazywa się. Wortycz …. obecnie zakazane bo trujące Ciekawe czemu zakazane dopiero od kilku lat