Wróbel – opis, występowanie i zdjęcia. Ptak wróbel ciekawostki
Wróbel to jeden z najbardziej rozpowszechnionych ptaków na świecie, zasiedlający niemal wszystkie kontynenty. Polskę zamieszkuje od 5 do 7 mln par wróbli. W miastach jest bardzo popularnym ptasim sąsiadem człowieka, ale jego populacja miejska wyraźnie maleje. Naukowcy ciągle szukają pełnego wyjaśnienia tego zjawiska.
Wróbel domowy (Passer domesticus), nazywany także jagodnikiem, wróblem pospolitym i wróblem zwyczajnym, to ptak niewielkich rozmiarów, zamieszkujący Europę i Azję. Waży mniej więcej tyle, co ćwiartka przeciętnej tabliczki czekolady. Ma krępą sylwetkę, sporej wielkości głowę i silny dziób. Wróble, jak większość ptaków cechuje dymorfizm płciowy. Samiczki są mniej barwne niż samce – ich upierzenie jest głównie szarobrązowe z jasną brwią. Z kolei samce mają ubarwienie niejednolite – głowa jest z wierzchu szara, z tyłu wróbel, wierzch ciała – kasztanowaty i szaro czerniawy, brzuch popielaty. Na podgardlu ma czarny, elegancki „krawat”, a na skrzydle jasną pręgę.
A tak wróbla opisywał Kazimierz hr. Wodzicki:
„Podsiadły z wypiętym brzuszkiem, nie bardzo zgrabny, krótkie nogi skakanie utrudniają, krótkość lotek nie dozwala szybkiego lotu bez wysilenia, używa też lotu z potrzeby, nigdy nie lata dla rozrywki, jak inni mieszkańce powierzchni. Wróbel wyrachowany, zna wartość czasu, i to co mu pożytku nie przynosi bezpośredniego, za tem nie goni” (Zapiski ornitologiczne, V. Wróbel, wydanie nowe znacznie pomnożone. Kraków, nakładem i drukiem Czasu, 1880, w 8ce małej, stron 80, cena 75 centów.).
Często mylimy wróbla z jego krewnym – mazurkiem. Wróbla rozpoznamy po szarej czapeczce i czarnym śliniaku, a mazurka najłatwiej rozpoznać po czarnej plamce na policzku.
Jak wygląda życie rodzinne wróbli?
Wróble tworzą pary na całe życie. Samce wiernie trwają przy samicy i miejscu lęgowym. Nie oznacza to, że w ich życiu miłosnym wieje nudą. Okazuje się, że przypadku wróbli powiedzenie „rozmiar nie ma znaczenia” jest jak najbardziej prawdziwe.
Te niewielkie ptaszki uprawiają miłość kilkadziesiąt razy w ciągu dnia! W efekcie w sezonie wyprowadzają od 3 do 4 lęgów (w okresie od kwietnia do sierpnia). Samica znosi zwykle 5 jaj, które wysiaduje przez około 10-15 dni. Po 20 dniach młode z reguły opuszczają już gniazda.
Wróble odżywiają się nasionami zbóż, pączkami drzew, krzewów, ziół, roślin strączkowych. Nie gardzą także owadami, którymi dokarmiają swoje młode.
Wróbel domowy związany jest głównie z terenami zurbanizowanymi. Lubi gnieździć się w różnych szparach budynków, w stropodachach, w szczelinach przy rynnach, pod dachówkami, w pnączach porastających elewacje. Chętnie też zasiedla gniazda jaskółek czy bocianów. O obecności swojej w naszym domu, bloku wróbel sygnalizuje głośnym ćwierkaniem, które daje się słyszeć już od lutego. Postrzega się go jako zwierzę ściśle z człowiekiem związane. Dlatego to od nas głównie zależy jego przetrwanie.
Panuje powszechne przekonanie, że wróble mają się dobrze. Nic bardziej mylnego! Naukowcy alarmują, że jest ich coraz mniej. Najbardziej alarmujące dane pochodzą z dużych miast. Populacja wróbla w Warszawie od lat 70./80. XX w. do pierwszej dekady XXI wieku spadła o 47-48 proc., w Hamburgu o 75 proc., w Londynie o 60 proc. Dlaczego? Teorii jest wiele.
Zdaniem ornitologów największy wpływ na spadek liczebności wróbla w miastach może mieć mniejsza dostępność miejsc lęgowych.
– Wróble chętnie zakładają gniazda w szczelinach budynków, za rynnami, na poddaszach i stropodachach. W wyniku remontów i prac ociepleniowych takich miejsc jest coraz mniej. Z tego też względu w dzielnicach, gdzie dominuje starsze budownictwo wróbla spotkać możemy częściej. – informuje Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków.
Niekorzystny dla wróbla jest także spadek dostępności pokarmu. Coraz mniej jest naturalnych trawników, gdzie rosłyby chwasty (np. komosa, włośnica, rdest), których nasionami żywią się wróble. Mniej jest także krzewów, które stanowią nie tylko miejsce schronienia – ale także miejsce zdobywania stawonogów, którymi karmią swoje młode. Znane są także prace naukowe, które wykazują związek pomiędzy małą liczbą wróbli, a wysokim poziomem promieniowania radiomagnetycznego i hałasem miejskim. Ale to tylko teorie.
O tym jak ważne są wróble i dlaczego warto je chronić świadczy historia tego ptaszka zaczerpnięta z Chin.
W 1958, chiński przywódca komunistyczny Mao Zedong rozkazał zniszczyć wszelkie tradycyjne maszyny i narzędzia rolnicze. W efekcie załamała się produkcja rolna.
Propaganda Mao obwiniła za to wróble, które miały rzekomo zjadać plony. Wódz kazał więc swojemu ludowi zabić wszystkie Wróble. Decyzja ta przyczyniła się do jednej z największych katastrof ekologicznych w historii.
Razem z wróblami wybito wiele drobnych ptaków innych gatunków. Nie ma dokładnych danych na temat tego ile zwierząt eksterminowano, ale przybliżone szacunki pokazują, że mogło ich być kilkaset tysięcy. Skutki były tragiczne. W kolejnych latach pozbawione naturalnej kontroli ze strony ptaków, mnożyły się bez ograniczeń różne szarańczaki i inne owady. Plaga szarańczy rozprzestrzeniła się błyskawicznie, niszcząc całe plony. W wielkim kraju zapanowała trzyletnia klęska głodu, która zabiła 30 milionów ludzi – głównie na chińskiej wsi.
Historia ta dobitnie pokazuje, że wróble chronić warto, a nawet trzeba. Zatem chrońmy ich siedliska, dokarmiajmy w zimie, nie wycinajmy drzew, krzewów, otaczajmy opieką miejsca do gniazdowania, drewniane dachy, budki lęgowe.
- Zapiski ornitologiczne, V. Wróbel, wydanie nowe znacznie pomnożone. Kraków, nakładem i drukiem Czasu, 1880, w 8ce małej, stron 80, cena 75 centów.;
- https://plamkamazurka.blox.pl/2014/09/Szpakami-karmiony.html;
- https://otop.org.pl/zimowe-ptakoliczenie/ptak-zimy/wrobel-ptak-zimy-2008/;
- www.jestemnaptak.pl;




Zajmuję się wróblami od 1998 – wtedy w ogrodzie były dwie pary a już w 2004/05 około 100 sztNiestety musiałem wyjechać po powrocie od 2013 ponownie się zajmuję nimi rok 2015/16 w zimie krogulec wybił 30 szt. Ale one zmądrzały Ten rok udany duże mioty jest w tej chwili około 45/50 szt. Są inteligentne wiedzą dokładnie kiedy daję ziarno –
Potrzebuję pomocy!Mój kot dzisiaj przyniósł wróbelka do domu , zdołałam go uratować .Ma kilka ran jednak prawdopodobnie za niedługo się zagoją ale ! nie znosi się na to żeby już dzisiaj odleciał .Jest to najprawdopodobniej samiczka – wygląda jak by byłą dorosłaMoje pytania : Czy wróbelek wypije czystą wode z kranu czy lepiej wyłowić trochę wody z oczka wodnego ?(które posiadam )Ile razy w ciągu dnia powinien dostawać jeść ?Co najlepiej mu dawać do jedzenia ? czy wystawiać go na trawnik raz za czas? (nie jest podsiewany )Proszę o pomoc !25.06.2020
Czy wiesz Droga Nicole co dzieje się z ptszynką?
hejka
Stronia o wróblach z bardzo prezyjnym opisem i dobre fotografie. Wróble u mnie wylęgają się na poddaszu.Trawa o wielu lat bez nawożenia bez chemii. Zapraszam do obejrzenia.
https://drive.google.com/file/d/1YjTsAt62FdNpi5l0K_YT0Px-iiBKOoJ0/view?usp=drive_web
Agnieszko- w marcu 2010 na balkonie nalalam wode na malym spodeczku dla wrobelkow i niestety nie ruszyly wody. Bylo sucho. Duzo zjadaly luskanego slonecznika i rak jest do dzis. Juz nie daje im wody!!!Martwie sie jednak, skad biora wode do picia?????Nie mam pojecia!
Jak radzą sobie wróble czy inne miejskie ptaki w czasie suszy ? Jeżeli jakaś rzeka czy staw jest kilka kilometrów od ich gniazd to czy one tam dolatują? Piszę to jako laik i chcialaym się dowiedzieć czy te ptaki radzą sobie z duszą. Pozdrawiam.
jak na tereny Polski zawędrowal wrobel?
W mojej okolicy na przełomie kilku lat wróble się również rozmnożyły. Teraz mieszkam w miejscu gdzie jaskółki pobudowały sobie gniazda, ale pod ich nieobecność zajęły je właśnie wróble.
W 1974 kiedy sie wprowadzilam do nowego mieszkania w bloku 4 pietrowym nowej plyty, codziennie rano bylo bardzo duzo wrobelkow, co pieknie cwierkaly i budzily mnie rano do pracy! Teraz jest ich bardzo malo. Karmie je luskanym slonecznikiem i specj. ziarnem ze sklepu zoologicznego. Kocham te wptaszki, ciesze sie jak przylatuja na podloge balkonu i jedza te ziarna calymi gromadami. Moja Mama 1 latach 2008-2012 nauczyla mnie karmienia tych wrobelkow a w zimie sikorek wlasnie ziarnami na dole balkonu. Przyaltuja zwlaszcza teraz juz sikorki.Dla nich kupuje specjalnie luskany slonecznik. Dla wrobelkow specjalne ziarna w sklepie zoo!!!Zycie wydaje mi sie naprawde piekne jak widze re paszki na mym balkonie!!!Siedze i godzinami patrze na balkon w pokoju (w ukryciu) jak przylatuja i hedza!!!
Widziałam dziś wróbla, który siedział na chodniku . Gdy odeszlam na pewną odległość przyleciał do niego inny wróbel. Myślę ze mógł mieć coś z nozka . Nie wiem jak mogłabym mu pomóc
Hej. Mam pytanie jakie sa cechy wrobla
Naukowcy niech skontaktują się ze mną to ja im wyjaśnię to zjawisko z wróblami!!!
Cześć.tu Wojtek.mój owczarek wczoraj znalazł malutkiego wróbelka.. wpadł on w takie miejsce,Że nie miał szans by to rodzice dokarmiali..Na noc dałem my schronienie w dużym kartonie i na powietrzu- widziałem, że był odwiedzany..Dzisiaj niestety nie..siedziałem nieruchomo przez przez dłuższy czas i nie widziałem jego rodzinki.. czym to karmić? Dostał na nakretkach po słoikach wodę oraz okruszki różne.. No i ma chyba skrzydelko uszkodzone..czy Psi Azyl ewentualnie mu pomoże??
Mam wielkie szczęście opiekować się pisklakiem wróbelka- znalezionego na chodniku. To nie zwykłe jak inteligentny jest ten maleńki ptaszek i jaki wdzięczny za uratowanie. Kiedy puściliśmy go po odchowaniu- mieszka w naszym ogrodzie i nadal przylatuje. Ujmuje to nas. To przyroda wciąż nas zaskakuje.
Hej. Mam takie może dziwne ale męczące mnie pytanie. Dlaczego wróble skaczą a nie chodzą tak jak inne ptaki np. gołębie??
Wróble tak jak i inne małe ptaki, skaczą…. Ponieważ tak jest im wygodniej, a to dlatego że mają zbyt krótkie nogi, aby mogły dawać kroki.
Witam, podobno dlatego,ze maja krótkie nóżki i wypięty do przodu brzuszek
Nie tylko wróble skaczą!
Wroble sa juz prawie rzadkoscia w duzych miastach europejskich. Podejrzewa sie, ze przyczyna jest
ciagly wzrost urzadzen takich jak anteny telefonii komorkowej, telewizja cyfrowa, Wi-Fi, itp.
Po zainstalowaniu licznika cyfrowego odmierzajacego zuzycie wody na swojej posesji, sasiad moj przeploszyl na zawsze wszyskie wroble, ktore obok mialy siedlisko.
jesli bedzie sie mniej wycinac krzewow, zarosli to beda one mialy szanse na przetrwanie, bioroznorodnosc jest im szczegolnie potrzebna przeraza nmie wycinka drzew krzewow tam gdzie moga one spokojnie rosnac na placach ,skwerach nieuzytkach mysle ze czas na trawe ,pojedyncze iglaki powinien juz dawno minac
Kocham poczciwe wróbelki i tak mi brakuje ich ćwierkania … które pamietam z dzieciństwa :(
Na całe szczęście mieszkam w starej kamienicy, na strychu gołąbki czasami maja gniazda, w pobliskich parkach dokarmiamy z 5-letnią córką również wróble…
Warto mieć przy sobie woreczek z pszenicą; słonecznikiem; czasem okruszki po chlebie, i saszetkę z jedzeniem dla psa, kota…niedługo może jeża spotkamy (ale to już w innych rejonach miasta)
Nie wiadomo kiedy nadarzy się okazja by pomóc:-)
Artykuł pisze prawdę.Niestety,trzeba przyznać, że niektóre gatunki będą zmniejszać swoje populacje z powodu cywilizacji ludzkiej. Nie da się utrzymać przyrody w stanie niezmienionym przy stale rozwijającej się technice.
A ja kocham wrobelki, sa takie malutkie,pelne wdzieku i niewinnosci.Kochajmy przyrode!!
Na zdjęciach pokazany jest tylko samiec wróbla i podany opis wyglądu tylko samca dotyczy. Samica wróbla to przecież też wróbel. Nie ma ona czarnego śliniaczka ani szarej czapeczki. Za to mazurek samiec i samica mają takie samo upierzenie.