Narcyzy (żonkile) kwiaty - sadzenie, uprawa i pielęgnacja narcyzów
Ekologia.pl Dom i ogród Pielęgnacja ogrodu Narcyzy kwiaty – sadzenie, uprawa i pielęgnacja narcyzów

Narcyzy kwiaty – sadzenie, uprawa i pielęgnacja narcyzów

Narcyzy to kwiaty, które stały się symbolem próżności i zgubnego piękna, ale, na szczęście, mimo swojego bagażu, wciąż są jedną z najbardziej cenionych ozdób wiosennych rabat. Mitologiczny Narcyz był synem rzecznego boga Kefisosa i nimfy Liriope, obdarzonym niezwykłą wprost urodą. Niestety, ukarany przez bogów za obojętność na uczucia innych, zakochał się we własnym odbiciu i zmarł z udręki. Na jego grobie wyrósł ponoć delikatny biały kwiat o złotym środku…

Narcyzy w ogrodzie, fot. shutterstock

Narcyzy w ogrodzie, fot. shutterstock
Spis treści


Na tym jednak nie kończy się mroczna atmosfera wokół narcyzów. Sama nazwa odwołuje się bowiem do greckiego słowa oznaczającego upór i obojętność, a zdaniem historyków fama zdobnych kwiatków ma również duży związek z ich narkotycznym zapachem oraz trującą mocą cebulek.

Pod względem botanicznym narcyz należy do rodziny amarylkowatych i w dzikiej postaci występuje przede wszystkim w rejonie Morza Śródziemnego, a także niektórych krajach Europy Północnej i Azji. Ze względu na swoją zdobność i stosunkową łatwość uprawy kwiat w czasach wczesnej kolonizacji rozprzestrzenił się także w Północnej Ameryce, a dziś największymi jego producentami są Sycylia, Wielka Brytania i Holandia.

Jak się łatwo domyślić, ze względu na swoją popularność narcyzy doczekały się dziesiątek odmian i hybryd, odmieniając się przez odcienie śnieżnej bieli, słonecznej żółci oraz pomarańczy. Najpopularniejsze w Polsce – całe żółte narcyzy – nazywane są potocznie żonkilami (w rzeczywistości faktyczna odmiana „jonquille” jest w naszym kraju niezwykle rzadka).

Narcyzy – wymagania glebowe

Narcyzy nie należą do kwiatów kapryśnych i dobrze radzą sobie w większości warunków glebowych. Idealnie jest sadzić je na stanowisku słonecznym, ale bez problemów będą kwitnąć także w półcieniu. Sama gleba nie musi być specjalnie bogata, ale ważne, aby nie stała w niej woda – zbyt nawodnione rabaty powodują gnicie cebulek. Na dobrze przepuszczającym, żyznym podłożu, które w okresie kwitnienia pozostaje nieustannie wilgotne, narcyzom powodzić się będzie doskonale.

Większość odmian preferuje przy tym glebę o odczynie neutralnym lub lekko kwaśnym, ale są narcyzy, które wymagają delikatnie alkalicznego podłoża. Nie ma przy tym przeciwwskazań do sadzenia narcyzów w donicach, skrzyniach, na trawie ani na skałkach – dają one sobie radę praktycznie wszędzie poza całkowitym cieniem.

Sadzenie i uprawa narcyzów

Jak większość roślin cebulkowych, narcyzy zasadniczo sadzi się na jesień, idealnym miesiącem jest zaś wrzesień. Przy zakupie cebulek należy zwrócić szczególną uwagę na ich jakość – nie powinny być w żadne sposób uszkodzone, pleśniejące ani przesuszone. Niestety, mimo atrakcyjnych cen, supermarkety nie są najlepszym miejscem do zakupu narcyzów.

Przed sadzeniem warto też dobrze przemyśleć lokalizację – narcyzy najlepiej wyglądają w skupiskach po kilka, kilkanaście kwiatów, ale nie powinny rosnąć zbyt blisko krawężnika. Idealnie jest oddzielić je od brzegu zagonu niskimi kwiatami typu krokusy czy przebiśniegi, lub też skalnikami i roślinami okrywowymi. Klasyczne narcyzy dorastają przy tym do wysokości powyżej 65 cm, podczas gdy odmiany karłowate osiągają max. 30-32 cm.

W zależności od wielkości cebulek oraz rodzaju podłoża, narcyzy sadzimy na głębokości od 10 cm (te mniejsze oraz w ciężkiej glebie) do 20 cm (większe, w lżejszej glebie), przy czym między poszczególnymi cebulkami powinna być odległość 10-15 cm, aby kwiaty prezentowały się należycie. Powszechną praktyką jest wykopywanie w ziemi kołkiem jedynie wąskiego otworu na wymierzoną głębokość i umieszczanie w nim cebulki, korzonkami w dół. Podczas tej czynności należy jednak unikać wciskania cebulek ostrymi narzędziami, które mogłyby pokaleczyć osłonkę i zniszczyć roślinę. Lepsze efekty osiągniemy jednak wykopując większą jamę łopatką i spulchniając ziemię także pod cebulką – w ten sposób korzeniom będzie łatwiej przeniknąć w głąb. Zakopane cebulki idealnie jest przykryć dodatkowo torfem, korą lub trocinami.

Co 4-5 lat narcyzy potrzebują zmiany stanowiska – cebule należy wówczas wykopać, gdy liście całkiem zeschną, i we wrześniu posadzić je w nowym miejscu. W międzyczasie cebule przetrzymujemy w chłodnym, suchym pomieszczeniu, w przepuszczających powietrze opakowaniach.

Narcyz biały, fot. shutterstock

Podlewanie i nawożenie narcyzów

Narcyzy podlewamy obficie zaraz po wysadzeniu, aby przyspieszyć wzrost korzeni. Jeśli wrzesień jest suchy, po tygodniu należy rabaty z posadzonymi cebulkami podlać ponownie i tak aż do połowy października. W okresie wegetacji, a więc od wiosny należy unikać nadmiernego podlewania (gleba wówczas i tak jest zwykle dość wilgotna), a przy braku deszczów podlewać rzadziej a porządnie. Także po przekwitnięciu, jeśli pogoda jest ciepła i sucha, rośliny wymagają okresowego podlewania, bowiem ich cebulki w dalszym ciągu rosną i się rozwijają. Znacznie więcej podlewania wymagają natomiast narcyzy w donicach, gdzie ziemia ma ogólną tendencję do wysychania. Doniczkowe kwiaty warto podlewać nawet zimą, o ile na zewnątrz nie panują mrozy.

Co do zasady narcyzy nie potrzebują nawożenia. Gorliwi ogrodnicy, którym marzą się rabaty wzbudzające zazdrość wokół, mogą jednak na wiosnę dodać do podłoża trochę wieloskładnikowego nawozu. Czynność tą można powtórzyć również pod przekwitnięciu. I choć kwiaty mogą odwdzięczyć się za tą kosmetykę niezwykłą urodą, trzeba mieć również na względzie potencjalne ryzyko – przedobrzenie z nawozem prowadzi do bezpowrotnego spalenia cebulek!

Rozmnażanie narcyzów

Narcyzów nie ma potrzeby rozmnażać, gdyż robią to same. Co roku matczyna cebulka wydaje na świat przybyszową cebulkę, którą widać dobrze przy okresowym przesadzaniu roślin. Nie powinno się ich jednak na siłę rozdzielać, bo grozi to uszkodzeniem.

Ochrona narcyzów

Dobra wiadomość jest taka, że narcyzy są w ogromnej większości mrozoodporne i nie wymagają żadnej specjalnej osłony na zimę. Niektóre szlachetne odmiany są nieco bardziej wrażliwe na zimno i wtedy dla spokoju sumienia warto przykryć je np. gałęziami drzew iglastych lub słomą.

Aby jednak zagwarantować sobie udaną uprawę narcyzów należy zająć się nimi nieco wcześniej. Przekwitnięte kwiaty należy zawsze odciąć, aby roślina nie wyczerpywała sił na tworzenie nasion. Liście jednak zawsze pozostawiamy aż do całkowitego zeschnięcia! Nie wygląda to może najpiękniej, ale jest warunkiem koniecznym do zapewnienia cebulce energii na przyszły na rok. Nie sadźmy też narcyzów zbyt późno – wczesne przymrozki mogą zaatakować cebulki zanim jeszcze rośliny zdążą się ukorzenić i na wiosnę nie doczekamy się wówczas żadnych kwiatów.

Jeśli chodzi o choroby i szkodniki, narcyzom krzywdę wyrządzić może głównie nadmiar wody i gnicie, a także zbyt wczesne wysadzenie, które przy ciepłej jesieni może wiązać się z pleśnieniem cebul. Liście i kwiaty bywają też ofiarą ślimaków ogrodowych, które zawsze warto wypraszać z ogrodu.

Rożne odmiany narcyzów, fot. shutterstock

Narcyzy – nie tylko ozdoba ogrodów

Narcyzy to przede wszystkim wiosenne kwiaty ogrodowe, które tradycyjnie łączy się na rabatach z tulipanami oraz bylinami, które zakwitają później – typu piwonie, tak, aby usychające liście zostały naturalnie przykryte przez inne rośliny.

Na skałki poleca się głównie odmiany karłowate, które stanowią wspaniały akcent kolorystyczny – ulubieńcem ogrodników jest zwłaszcza żółta odmiana Tête à Tête, a także biało-żółty Canalicatus i żółto-pomarańczowy Jetfire. Na tradycyjnych rabatach wspaniale prezentują się okazy o dużych kwiatach, takie jak żółty Dick Wilden, żółto-pomarańczowy Fortissimo, czy biało-żółty Ice Folies. W świecie narcyzów wyróżnia się przy tym trzy główne grupy: wielkoprzykoronkowe, gdzie długość przykoronka jest dłuższa niż 1/3 długości liścia; trąbkowe z najdłuższym przykoronkiem oraz drobnoprzykoronkowe, w których na tle imponujących płatków odznacza się krótki, acz często pięknie wybarwiony przykoronek. Poza tym hodowcy oferują dziś także atrakcyjne mieszańce o pełnych kwiatach, np. odmiany Cyclamineus o odgiętych do tyłu liściach.

Ogrodowe narcyzy można również wykorzystywać jako kwiaty cięte, które olbrzymią popularnością cieszą się zwłaszcza w okresie Wielkanocy. Można je ścinać jeszcze w okresie, gdy kwiat zamknięty jest w pączek, ale bez naruszania liści. Narcyzy w wazonie pięknie rozkwitają, ale nie są dobrym towarzystwem dla innych kwiatów, gdyż wydzielają z siebie niszczący sok. Jeśli mimo wszystko chcemy wykorzystać je do wielokwiatowego bukietu, należy włożyć same narcyzy do letniej wody na jedną dobę i dopiero po tym czasie połączyć je w świeżej wodzie z innymi kwiatami.

Narcyzy to piękne i wdzięczne kwiaty, które warto wysadzać w większych ilościach, nie tylko w przydomowych ogródkach, ale także w podłużnych skrzyniach i tarasowych donicach. I choć nie poleca się mieszania się różnych odmian w jednym miejscu, ogród zdecydowanie zyska na urodzie, jeśli zaaranżujemy w nim różnobarwne narcyzy.


Jedyne, o czym naprawdę warto pamiętać, to toksyczność narcyzów – zarówno ich kwiaty, łodygi i liście, a zwłaszcza cebulki są silnie trujące i dzieci nie powinny się z nimi nigdy bawić.

Ekologia.pl (Agata Pavlinec)
Bibliografia
  1. “https://www.theflowerexpert.com/content/mostpopularflowers/narcissus”; data dostępu: 2018-04-20;
  2. “https://atlas-roslin.pl/gatunki/Narcissus-odmiany-ogrodowe.htm”; data dostępu: 2018-04-20;
  3. “https://www.almanac.com/plant/daffodils”; data dostępu: 2018-04-20;
  4. “http://narcismania.com”; data dostępu: 2018-04-20;
4.8/5 - (5 votes)
Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments