Szeroko stosowany pestycyd bardzo szkodliwy dla pszczół
Rolnictwo stało się 48 razy bardziej toksyczne dla owadów w ciągu ostatnich 25 lat ‒ alarmują naukowcy. Głównie za sprawą pestycydów z grupy neonikotynoidów, które stosuje się na ponad 140 różnych rodzajach upraw.
Istnieje coraz więcej dowodów na to, że pestycydy z grupy neonikotynoidów mogą w znacznym stopniu przyczynić się do zmniejszenia populacji pszczół.
Według najnowszych badań rolnictwo w Stanach Zjednoczonych stało się 48 razy bardziej toksyczne dla owadów w ciągu ostatnich 25 lat, głównie z powodu kontrowersyjnej, szeroko stosowanej klasy pestycydów, które są szczególnie szkodliwe dla pszczół.
Neonikotynoidy są stosowane w ponad 140 różnych rodzajach upraw, od jabłek po ryż. Jednak najczęściej wykorzystuje się je w uprawie kukurydzy i soi.
Neonikotynoidy atakują komórki nerwowe owadów, pogarszając ich funkcje poznawcze i często zabijając je bezpośrednio. Pestycyd został opracowany w latach 90. jako rozwiązanie dla owadów rozwijających odporność na inne rodzaje pestycydów.
Nowe badanie jest pierwszym, które ocenia ilościowo wpływ neonikotynoidów w USA – od momentu wprowadzenia pestycydu do upraw. Ale naukowcy od lat alarmują, że pestycydy mogą w znacznym stopniu przyczynić się do zmniejszenia populacji pszczół.
„Nie wyciągamy wniosków. Już od dawna wiemy, że neonikotynoidy są jedną z najbardziej toksycznych klas pestycydów, jakie kiedykolwiek wprowadzono do rolnictwa” – powiedziała Kendra Klein, autorka badań i starszy naukowiec w organizacji Friends of the Earth.
Badacze wykorzystali trzy rodzaje danych do przeprowadzenia badania: konkretną ilość pestycydów stosowaną w Stanach Zjednoczonych, informacje o trwałości pestycydów w środowisku oraz dane na temat toksyn występujących w pszczołach miodnych. Okazało się, że w latach 1992–2014 neonikotynoidy odpowiadały za 92% wzrostu toksyczności upraw w stosunku do owadów.
Neonikotynoidy są szczególnie niebezpieczne, ponieważ w przeciwieństwie do innych klas pestycydów, kumulują się w środowisku i skutki ich stosowania mogą być odczuwalne przez lata.
Są „ogólnoustrojowe”, co oznacza, że są rozpuszczane i wchłaniane do uprawy, kumulując się w każdej części rośliny ‒ od liści po nektar i pyłek. Poprzez mycie liści lub owoców nie pozbędziemy się pestycydu. Oznacza to również, że może on potencjalnie zanieczyścić inne rośliny i źródła wody w ekosystemie, w tym rzeki i jeziora.
Steve Ellis, pszczelarz z Minnesoty, powiedział, że od lat zauważa wpływ nenikotynoidów na swoje pszczoły.
Pszczelarzom i naukowcom zajęło trochę czasu, by odkryć, co może powodować objawy, takie jak niezdolność do nawigacji i osłabienie układu odpornościowego zapylaczy. Lata analizy ostatecznie wskazały, że winne są neonikotynoidy.
„Udokumentowałam masowe zabijanie pszczół podczas sadzenia kukurydzy. Pył z nasion kukurydzy migruje na sąsiednie rośliny, które kwitną w czasie siewu kukurydzy, powodując ich toksyczność” ‒ powiedziała Ellis.
„Taka ilość jest wystarczająca, by zabić owady. Pszczoły wracają z takiego pola i umierają na skutek zebrania nektaru i pyłku z wierzb przylegających do pola kukurydzy ”.
Pszczoły giną w alarmującej liczbie w całym kraju. Badanie z czerwca 2019 r. wykazało, że pszczelarze stracili 40% swoich kolonii pszczół miodnych w ciągu ostatniego roku, częściowo z powodu stosowania pestycydów. Pszczoły są istotną częścią systemu rolnego, ponieważ zapylają trzy czwarte wszystkich upraw.
Unia Europejska zakazała stosowania najniebezpieczniejszych neonikotynoidów w 2018 r. Po tym, jak naukowa ocena ryzyka przeprowadzona przez UE wykazała, że ta klasa pestycydów stanowi poważne zagrożenie dla pszczół.
W USA postępy były wolniejsze niż chciałoby wielu pszczelarzy. Ostatnie zwycięstwo przyszło w maju, kiedy EPA zakazała 12 rodzajów neonikotynoidów.
- https://www.theguardian.com/environment/2019/aug/06/us-pesticide-neonics-toxic-harmful-bees-study; 2019-08-07;