W australijskich pożarach zginęło ponad miliard zwierząt
Australia płonie! Światowy Fundusz Wildlife Fund szacuje, że nawet 1,25 miliarda zwierząt mogło zginąć bezpośrednio lub pośrednio w wyniku pożarów, które trawią kontynent. Liczba ofiar może wzrosnąć.
„Pożary były niszczycielskie dla dzikiej przyrody Australii ‒ ogromne obszary rodzimego buszu, lasów i parków zostały spalone” – powiedział USA Today Stuart Blanch, naukowiec zajmujący się środowiskiem w World Wildlife Fund w Australii.
W miarę rozprzestrzeniania się pożarów w Australii pojawia się coraz więcej dramatycznych doniesień. Pożary buszu zaostrzone przez zmiany klimatu, które trawią Australię od września 2019 roku, zabiły 26 osób, zniszczyły 2000 domów i spaliły obszar dwukrotnie większy od stanu Maryland. Według szacunków Chrisa Dickmana, eksperta ds. Różnorodności biologicznej na Uniwersytecie w Sydney, zginęło ponad 1 miliard zwierząt.
Dickman powiedział HuffPost, że jego pierwotna ocena 480 milionów zwierząt była nie tylko konserwatywna, ale dotyczyła tylko stanu Nowa Południowa Walia i wykluczyła znaczące grupy dzikich zwierząt, dla których nie miał danych o populacji.
„Nie mówimy tylko o koalach – mówimy o ssakach, ptakach, roślinach, grzybach, owadach, innych bezkręgowcach, płazach oraz bakteriach i mikroorganizmach, które mają kluczowe znaczenie dla ekosystemów” ‒ powiedział Manu Saunders, pracownik naukowy na University of New England in Armidale.
Strata dotyczy tysięcy cennych koali, a także innych kultowych gatunków, takich jak kangury, kakadu i pszczoły miodne.
„Szacuje się, że nawet 30% populacji koali (aż 8400 koali) mogło zginąć podczas pożarów na środkowo-północnym wybrzeżu Nowej Południowej Walii” – powiedział Blanch. „Jest to niszczycielski cios dla gatunku już upadającego z powodu ciągłego nadmiernego wycinania drzew w celu rozwoju rolnictwa i rozwoju obszarów miejskich”
Blanch dodał, że „pożary na wyspie Kangura w Australii Południowej były szczególnie druzgocące dla dzikiej przyrody: Poważna utrata warstwy roślinności pod lasem – jest zmartwieniem dla grubogonika na wyspie Kangura (małego stworzenia przypominającego mysz) niektórzy obawiają się, że pożary zepchnęły gatunek na skraj wyginięcia. „Żałobnica brunatna, gatunek ptaka z rodziny kakaduowatych mieszkający na wyspie Kangura, również jest bliski wyginięcia”.
Jednak niektórzy eksperci uważają, że szacunki Dickmana są zawyżone. Colin Beale, ekolog z University of York, powiedział BBC, że ptaki mogą na przykład odlecieć, a gady mogą zakopać się w ziemi, uciekając przed ogniem. Z drugiej strony nie ma wątpliwości, że Australia przeżywa największą katastrofę ekologiczną od lat.
Pożary płoną również w krytycznych siedliskach rodzimych ssaków australijskich, takich jak kanguroszczur, drzewnica górska, szybowiec żółtobrzuchy i skalniak brązowoogonowy. Dopóki pożary nie ucichną, pełny zakres szkód pozostanie nieznany.
Pożary od dawna są częścią naturalnej historii Australii, ale eksperci twierdzą, że tegoroczny sezon pożarów stał się dłuższy i bardziej ekstremalny z powodu zmian klimatu. Australia jest czwartym co do wielkości producentem węgla na świecie i odpowiada za 1,3% globalnej emisji gazów cieplarnianych.
Według Dickmana sytuacja w Australii powinna służyć jako znak ostrzegawczy dla reszty świata. „Czasami mówi się, że Australia jest kanarkiem w kopalni węgla, a skutki zmian klimatu są tu widoczne najdotkliwiej i najwcześniej”.
- https://eu.usatoday.com/story/news/world/2020/01/08/australian-fires-over-1-billion-animals-feared-dead-experts-say/2845084001/; 2020-01-10;









W Indiach też rekordowe mrozy. Jedna Australia ocieplenia nie czyni.
Tylko, że bliżej biegunów węgiel jest niezbędny do przeżycia zimy. skoro mowa o zmianach klimatu. Od kilku lat w styczniu mamy opady śniegu w Arabii Audyjskiej i Izraelu, w Rosji od września rekordowe mrozy, śnieg w chińskiej prowincji Syczuan, w październiku w Iranie do minus 20 stopni, upoał w grudniu na półkuli południowej to naturalna sprawa,co innego cały maj przymrozków na półkuli północnej. Tak samo rekordy zimna w ciepłych miejscach jak Syczuan czy Bliski Wschód albo od zima jesienią. W Tokio też rekordowe mrozy od kilku lat, co prawda półkula północna, ale na tamtejszej szerokości geograficznej powinno być cieplej.