Fistaszki zajadamy przede wszystkim pod dwiema postaciami – klasycznego masła orzechowego oraz w całości – jako słoną przekąskę, idealną na imprezę lub do kina. Poza tym tłoczy się z nich także wartościowy i smakowity olej arachidowy. Jak powstaje ten prozdrowotny tłuszcz i do czego go wykorzystać?

- Tajemnicze orzeszki ziemne są idealne na olej
- Skład tłuszczowy oleju arachidowego jest korzystny czy nie?
- Olej arachidowy w kuchni
- Olej arachidowy jako przepyszny kosmetyk
Tajemnicze orzeszki ziemne są idealne na olej
Orzechy arachidowe, orzeszki ziemne, fistaszki – wszystkie nazwy są prawidłowe i oznaczają… warzywo strączkowe. Tak! Orzechy ziemne nie są typowymi orzechami, ale należą do tej samej rodziny co groszek, soja, fasola czy bób. Charakter mają jednak zgoła orzechowy, dlatego w świadomości konsumentów na całym świecie funkcjonują jako orzechy właśnie. Są twardsze od większości strączek i mają zdecydowanie orzechowy aromat. Paradoksalnie są najpopularniejszymi spośród orzechów, głównie za sprawą powszechności klasycznego masła orzechowego oraz orzeszków solonych lub prażonych, jednej z ulubionych przekąsek dzieci i dorosłych.Orzechy arachidowe są owocami rośliny o nazwie orzacha podziemna. Orzacha po przekwitnieniu wypuszcza strąki, które kiełkują w dół do gleby i tam obradzają owocami, czyli właśnie orzeszkami ziemnymi.
Fistaszki pochodzą z Ameryki Środkowej, prawdopodobnie z Brazylii, skąd dotarły do innych zakątków świata. Obecnie najwięcej fistaszków uprawiają Chińczycy, Amerykanie oraz Hindusi. Ci ostatni aż 80% pozyskanych fistaszków przeznaczają na produkcję oleju arachidowego, jednego z najczęściej stosowanych w ich kuchni tłuszczów. Orzechy ziemne nie mają wygórowanych wymagań glebowych. Wyrosną w miejscach, w których inne rośliny by się nie przyjęły. Z tego względu są tanie i powszechne, a olej arachidowy stanowi nawet 10% światowej produkcji olejów, co przy obecnej różnorodności tłuszczów roślinnych daje dość wysoki wynik.
Skład tłuszczowy oleju arachidowego jest korzystny czy nie?
Tłuszcz z orzeszków ziemnych zawiera dobre dla zdrowia kwasy tłuszczowe, np. oleinowy, linolowy, palmitynowy, arachidowy oraz stearynowy. Niestety ich proporcje nie kształtują się zbyt korzystnie – kwas oleinowy, którego jest najwięcej (36-72% zawartości), należy do grupy tłuszczów omega-9, a reszta to już praktycznie wyłącznie kwasy omega-6.W oleju arachidowym nie ma prawie w ogóle kwasów omega-3, czyli tych najkorzystniejszych dla zdrowia. Co więcej, zbyt duża koncentracja omega-6 względem omega-3 może przy dłuższym stosowaniu nasilać stany zapalne wewnątrz organizmu, prowadzić do otyłości i prowokować zmiany w kierunku rozwoju raka. Dlatego tak ważne jest, aby zdrowe kwasy tłuszczowe czerpać z różnych źródeł i równoważyć podaż omega-6 kwasami omega-3. Wówczas i jedne, i drugie będą nam służyły. Jak ma się to do konsumpcji oleju arachidowego?

Orzeszki ziemne, fot. shutterstock
Olej arachidowy w kuchni
Wbrew wszystkiemu, olej arachidowy znakomicie nadaje się do gotowania. Nierafinowany ma tak intensywny i cudowny smak, że grzechem byłoby nie używać go do sałatek choć od czasu do czasu. Rafinowany natomiast wyróżnia się wysoką temperaturą dymienia, nie zmienia smaku potraw i jest idealny do głębokiego smażenia, ponieważ nie wsiąka w składniki dania. Te kilka zalet niewątpliwie przemawia za użytkowaniem go w kuchni. A zatem?Stosowanie go z umiarem z pewnością nie przyczyni się do niekorzystnych zmian naszego profilu lipidowego, ale do codziennego gotowania zdecydowanie lepiej nadają się inne tłuszcze roślinne, np. olej rzepakowy lub oliwa z oliwek. Oleje te mają podobne walory kulinarne, a zdecydowanie lepiej chronią przed miażdżycą i chorobami serca oraz skuteczniej regulują poziom cholesterolu we krwi. Tymczasem olej z orzechów ziemnych warto wykorzystać przede wszystkim w pielęgnacji urody.
Azjatycki faworyt Niesprzyjającymi proporcjami kwasów w oleju arachidowym kompletnie zdają się nie przejmować mieszkańcy Azji, którzy czerpią z cudownego smaku i aromatu oleju z orzeszków ziemnych, nieustannie uświetniając nim swoje potrawy. Mieszkańcy rejonów południowych oraz południowo-wschodnich uwielbiają zwłaszcza prażony olej arachidowy, którego smak i zapach są jeszcze bardziej wyraziste i sprawdzają się doskonale w aromatyzowani dań. Dodatkowo Hindusi wykorzystują go do produkcji vanaspati – masła klarowanego w wariancie wegańskim. |
Ekologia.pl poleca

fot. shutterstock
Olej arachidowy jako przepyszny kosmetyk
W przeciwieństwie do kulinariów, w kosmetyce olej arachidowy może być przez większość z nas stosowany bez ograniczeń*. Zawarte w nim witaminy A i E znakomicie nawilżają skórę i wzmacniają jej płaszcz hydro-lipidowy. Działają na nią również antyoksydacyjnie, eliminując wolne rodniki i spowalniając procesy starzenia. Kosmetyczno-lecznicze właściwości oleju arachidowego docenią wszyscy ci, którzy cierpią na różnego rodzaju stany zapalne skóry. Jest pomocny szczególnie przy łuszczycy, egzemach i łupieżu. Tłuszcz z fistaszków zawiera też antyoksydacyjne sterole, kwas kumarynowy, skwalen, a także eikozanoidy, czyli pochodne przemian kwasu arachidonowego i linolowego, decydujące o potencjale przeciwzapalnym. Do ciekawszych właściwości oleju arachidowego należy działanie łagodzące
na ból wywołany zapaleniem stawów. Wcieranie tłuszczu z orzeszków
ziemnych w bolące miejsca pomoże zlikwidować obrzęk i da poczucie ulgi. |
Pomimo tak ewidentnie wspomagającego i łagodzącego charakteru oleju arachidowego, osoby nadwrażliwe i podatne na alergie nie zawsze mogą go stosować. Fistaszki są bowiem częstym alergenem i niestety przekłada się to również na właściwości oleju. Alergicy mogą używać oleju arachidowego do celów tak kosmetycznych, jak i kulinarnych, pod warunkiem, że jest on rafinowany, czyli oczyszczony. Trzeba jednak brać wtedy pod uwagę, że większość drogocennych substancji zawartych w nim w początkowym etapie produkcji została zneutralizowana pod wpływem działania wysokiej temperatury i środków chemicznych. Olej rafinowany będzie pozbawiony większości steroli, polifenoli i tokoferoli (m.in. witaminy E) oraz wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Poznamy go po słomkowej barwie, o wiele mniej intensywnej niż w przypadku produktu nierafinowanego, a także po neutralnym zapachu i smaku.
Ekologia.pl (Elżbieta Gwóźdź)
Bibliografia
- Leyla Gulluoglu i in.; “Characterization of peanut (Arachis hypogaea L.) seed oil and fatty acids composition under different growing season under mediterranean environment”; data dostępu: 2019-06-19
- Shivraj Hariram Nile, Se Won Park; “Fatty Acid Composition and Antioxidant Activity of Groundnut (Arachis hypogaea L.) Products”; data dostępu: 2019-06-19
- Katarzyna Suchoszek-Łukaniuk i in.; “Health Benefits of Peanut (Arachis hypogaea L.) Seeds and Peanut Oil Consumption”; data dostępu: 2019-06-19
- Shamim Akhtar i in.; “Physicochemical Characteristics, Functional Properties, and Nutritional Benefits of Peanut Oil: A Review”; data dostępu: 2019-06-19
- Oli Health Benefits; “Peanut Oil”; data dostępu: 2019-06-19