Trądzik - przyczyny i naturalne metody leczenia. Jak pozbyć się trądziku?
Ekologia.pl Kobieta Uroda Trądzik – przyczyny i naturalne metody leczenia. Jak pozbyć się trądziku?

Trądzik – przyczyny i naturalne metody leczenia. Jak pozbyć się trądziku?

Trądzik przejściową zmorą wieku dojrzewania? Nic bardziej mylnego. Trądzik może zostać z nami znacznie dłużej. Wówczas nie wystarczy go przeczekać – trzeba podjąć leczenie trądziku. Terapię warto wesprzeć naturalnymi metodami, które powinny poradzić sobie także z łagodniejszymi formami trądziku.

By skutecznie rozprawić się z trądzikiem, powinniśmy poznać proces jego powstawania. Fot. New Africa/Shutterstock

By skutecznie rozprawić się z trądzikiem, powinniśmy poznać proces jego powstawania. Fot. New Africa/Shutterstock
Spis treści

Jak dochodzi do powstania trądziku?

Trądzik to nie tylko problem nastolatków, którzy muszą przetrwać naturalne dla swojego wieku zawirowania hormonalne. Bardzo często pojawia się też u dorosłych, ale tu dochodzenie jego przyczyn nie jest takie proste. Lekarze obwiniają zwykle czynniki genetyczne lub dopatrują się źródeł trądziku w zaburzeniach pracy gruczołów płciowych czy w stosowaniu niektórych typów lekarstw.

Problematyczny trądzik
Trudność w leczeniu trądziku polega z kolei na tym, że wzmożona praca gruczołów łojowych wynika z zaburzeń hormonalnych, przyczyn genetycznych, nadmiaru stresu czy terapii niektórymi lekami.

Niestety trądzik, również po 30. roku życia, może przybrać zaawansowaną formę, z którą nie poradzą sobie całe zastępy żelów i pianek oczyszczających. Wtedy koniecznością staje się już nawet nie tyle wizyta w gabinecie kosmetycznym, co konsultacja z dermatologiem, a czasem nawet z endokrynologiem i ginekologiem. Trądzik to bowiem problem zakorzeniony wewnątrz organizmu, choć zdawać by się mogło, że jest dysfunkcją typowo nadającą się do leczenia zewnętrznego.

Aby skutecznie rozprawić się z trądzikiem, powinniśmy poznać proces jego powstawania. Jest on determinowany zasadniczo przez dwa czynniki. Pierwszym jest nadmierna ilość sebum, wydzielana przez gruczoły łojowe naskórka. Drugą fakt, że martwy naskórek złuszcza się i może blokować ujście łoju, gdy jest go za dużo. Wówczas gruczoły łojowe zapychają się mieszanką sebum i złuszczonych komórek skóry. Ta stanowi zaś wyśmienitą pożywkę dla bakterii. W rezultacie naszą skórę zaczynają pokrywać zaskórniki (wągry), które następnie przeobrażają się w czerwone krosty, a gdy stan zapalny rozwinie się na dobre – w ropne grudki. Trudność w leczeniu trądziku polega z kolei na tym, że wzmożona praca gruczołów łojowych wynika z zaburzeń hormonalnych, przyczyn genetycznych, nadmiaru stresu czy terapii niektórymi lekami.

Metody naturalne: czy jest sens je stosować?

Czy wobec tak złożonego problemu, medycyna naturalna i domowe metody leczenia zdają się na cokolwiek?

Zaawansowany trądzik może wymagać zastosowania terapii hormonalnej, zażywania antybiotyków, a nawet sięgnięcia po obciążające farmaceutyki w składzie z izotretinoiną. Niekiedy trądzik da się jednak wyleczyć środkami stosowanymi miejscowo, czyli maściami i kremami, które działają antybakteryjnie, przeciwzapalnie oraz ograniczają produkcję łoju, a także nadmierne rogowacenie naskórka. Medycyna naturalna dysponuje wieloma surowcami, które wykazują podobne działanie.

Zaskórniki (wągry), przeobrażają się w czerwone krosty, a gdy stan zapalny rozwinie się na dobre – w ropne grudki. Fot. ThamKC/Shutterstock
Tak nie zwalczysz trądziku!

Niewiele chorób może oszpecić skórę twarzy, dekoltu i pleców, tak jak robi to trądzik. Każdy nowopowstały pryszcz irytuje i mamy ochotę pozbyć się go jak najszybciej. Działania przeciwko trądzikowi podjęte w desperacji są jednak tak samo nieskuteczne, co szkodliwe. Aby nie pogłębić problemu, starajmy się unikać powszechnych, lecz niemądrych metod eliminowania pryszczy.
Są nimi:

  • wyciskanie krostek i zaskórników – w ten sposób rozprzestrzeniamy bakterie, tworząc grunt pod nowe wypryski, a po tych usuniętych pozostają zaczerwienienia, ranki i blizny.
  • „wysuszania” twarzy na słońcu i w solarium – nadmierna suchość naskórka to motor napędowy do produkcji kolejnych porcji łoju, w celu nawilżenia cery. Metoda ta daje chwilowy efekt, ale na dłuższą metę potęguje problem.
  • stosowania peelingów gruboziarnistych – cera trądzikowa jest stale podrażniona, dlatego mechaniczne złuszczanie naskórka może dodatkowo zaognić stany zapalne.

Codzienne oczyszczanie cery trądzikowej – oleje zamiast żelu

Na półkach sklepowych znajdziemy wiele kosmetyków o działaniu oczyszczającym, które wręcz krzyczą do nas, że są najlepszym rozwiązaniem na kłopoty z trądzikiem. Nie dajmy się zwieść. Wiele tego typu płynów i żelów wysusza oraz podrażnia skórę, bo zawierają silnie działające i sztuczne substancje.

Po potraktowaniu takim specyfikiem, wysuszona skóra domaga się nawilżenia i jeszcze bardziej mobilizuje gruczoły łojowe do produkcji sebum. Łój znów zatyka pory, tworząc nowe wągry i pryszcze.

Cera trądzikowa wymaga łagodnego traktowania

Żele, pianki i toniki wykorzystywane na co dzień do jej oczyszczania powinny mieć łagodne działanie. Ich skład musi być pozbawiony alkoholu, zapychających skórę parabenów i innych środków drażniących. Czytajmy składy kosmetyków przed zakupem – im krótsze i bardziej naturalne, tym lepiej dla naszej skóry. Sięgajmy po produkty dobrze współpracujące z cerą trądzikową – peelingi enzymatyczne i pudry mineralne. Łojotok i nadmierne rogowacenie naskórka możemy ograniczyć, stosując w celu oczyszczenia twarzy naturalne oleje. Co prawda nie każdy olej nadaje się do takiej pielęgnacji, a dodatkowo każdy rodzaj cery potrzebuje innego oleju bazowego. Dlatego eksperymenty w tym zakresie mogą czasem przynieść odwrotny skutek. Sprawdzoną mieszankę oczyszczającą dla cery trądzikowej stanowi natomiast połączenie oleju rycynowego lub jojoba z olejem bazowym oraz tamanu.

Metoda OCM (oczyszczanie olejami) dla skóry trądzikowej

Najlepsze oleje bazowe do cery trądzikowej to olej słonecznikowy i z orzechów włoskich. Wybrany olej bazowy powinien stanowić około 70-80% naszej mieszanki. Pozostałe 20-30% zostawiamy dla olejku rycynowego lub/i jojoba. Olej rycynowy mocniej oczyszcza, ale bardziej wysusza i częściej powoduje reakcje alergiczne. Możemy zastąpić go olejem jojoba, który posiada podobne właściwości oczyszczające, ale jest nieco łagodniejszy. Na koniec do mieszanki dodajmy kilka kropli olejku tamanu, lawendowego lub z drzewa herbacianego.

Oleje mieszamy, nakładamy na palce i rozgrzewamy. Następnie wmasowujemy w zwilżoną skórę twarzy, po czym przykładamy do niej namoczoną w ciepłej wodzie ściereczkę muślinową. Przytrzymujemy kilka chwil, po czym ścieramy olej. Czynność powtarzamy tak długo, aż pozbędziemy się oleju, a na koniec płuczemy twarz w chłodnej wodzie lub przykładamy do niej wilgotny ręcznik, by domknąć pory. Jeśli nasz trądzik jest w zaawansowanym stadium, a skóra widocznie podrażniona, rezygnujemy ze ścierania oleju. Po kilku minutach zmywamy go delikatnie szarym mydłem.

Cera trądzikowa wymaga łagodnego traktowania. Fot. RomarioIen/Shutterstock

Hamamelis i tymianek

Zarówno tymianek, jak i oczar wirginijski (hamamelis) to zioła stosowane przeciwko łojotokowi, wypryskom, podrażnieniom i zaskórnikom. Działają antybakteryjnie i antyseptycznie oraz zwężają pory. Tymianek zawdzięcza swoje cechy zwartości olejku eterycznego, podobnie zresztą jak hamamelis, który dodatkowy bogaty jest w garbniki, flawonoidy, kwasy organiczne i saponiny.

Obydwa skutecznie wyciszą stany zapalne skóry trądzikowej. Tymianek najlepiej stosować w formie toniku (łyżkę tymianku parzymy w szklance wody; napar cedzimy, studzimy i przemywamy nim twarz). Hamamelis sprawdzi się zarówno pod postacią wody oczarowej (hydrolatu), jak i ekstraktu dodanego do kremu lub maseczki.

Cynk – w maści i w diecie

Cynk wymiecie z naszej skóry krosty i pryszcze. Może stosować go punktowo, sięgając po antybakteryjną i antyseptyczną maść cynkową, lub na całą twarz. W tym ostatnim przypadku maść cynkowa za bardzo wysuszyłaby skórę, dlatego lepiej zastosować łagodny krem dla niemowląt na odparzenia, również zawierający cynk. Wcieramy go na noc, w całą powierzchnię twarzy, a rano dokładnie zmywamy.
 
Warto zadbać też o właściwą ilość cynku w diecie, co zapewni nam silną, nawilżoną i elastyczną skórę. Cynk znajduje się w owocach morza, rybach, drożdżach, czosnkumigdałach i nasionach sezamu.

Ekologia.pl (Elżbieta Gwóźdź)
Bibliografia
  1. „How to Prevent Acne: 14 Tips to Reduce Pimples”; Annette McDermott, Lacey Muinos; https://www.healthline.com/health/acne/how-to-prevent-pimples; 20/02/2023;
  2. „How do you prevent pimples?”; By Rachel Nall, MSN, CRNA and Tom Rush; https://www.medicalnewstoday.com/articles/321411; 20/02/2023;
  3. „Acne”; https://www.healthdirect.gov.au/acne; 20/02/2023;
  4. „What Is an Acne Facial?”, https://www.verywellhealth.com/what-to-expect-during-an-acne-treatment-facial-4092607; Casey Gallagher; 20/02/2023;
  5. „Understanding Acne”; https://newsinhealth.nih.gov/2010/01/understanding-acne; 20/02/2023;
4.7/5 - (7 votes)
Subscribe
Powiadom o
16 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

rzeczywiście naturalne sposoby są najlepsze, z jakiegoś powodu powstała opinia, że pryszcze trzeba wysuszać jakimiś mocnymi, alkoholowymi kosmetykami, a to trzeba buzie z cerą trądzikową traktować delikatnie bardzo. Ja z diety wyeliminowałam nabiał, ostre potrawy i słodycze, stosowałam 5 etapowe oczyszczenie skóry i mooocnooo ją nawilżałam kremem sevolium. No ale walka z trądzikiem często jest długa, więc trzeba być cierpliwym ;)

go można stosować jako krem nawilżający, bo mega fajnie te buzię nawilża, ale ma też działanie antytrądzikowe, więc spełnia dwie role ;)

a ten krem jest na trądzik typowo, czy to nawilżający? Bo jestem po kuracji farmakologicznej, którą zlecił mi dermatolog i jest tragedia. buzia jest tak wysuszona, że aż boli, a wypryski dalej się pojawiają..

Zmagam się z trądzikiem już 44 lata. Mam za sobą antybiotykoterapię, hormonoterapię, terapię retinoidami, laseroterapię, terapię kwasami, dietoterapię i nic nie działa. Problem wraca, jak bumerang. Tony ziół, witamin, cudownych kosmetyków. Wiem jedno: jest to parszywa choroba, której nie da się wyleczyć drożdżami, papką z mąki kartoflanej i olejkiem z drzewa herbacianego.

naturalna metoda? maseczka drożdżowa i do tego też odpowiednie mycie twarzy, nawilżanie jej tonikami czy innymi takimi rzeczami no i ogólnie krem na trądzik. zaczełam od drozdży i ostatecznie na nich pozostałam bo sevolium czyt. krem antytrądzikowy jest z nimi ale zapach jest kwiatowy także jest satysfakcja niesamowita po wąchaniu zapachu drożdży przez blisko 1,5 roku hahahaha

Jest naturalny sposób na trądzik:) Bezpieczny! Znajdziecie go na blogu jakpozbycsiepryszczy.pl :))

Ja po konsultacji z dermatologiem w Klinice Krajewski zdecydowałam się na leczenie laserem w połączeniu z farmakologią. Okazało sie to u mnie bardzo skuteczne.

Jestem już po pierwszym zabiegu laserowym i widzę sporą poprawę. Byłam na nim przy Bukowińskiej, tam przyjmuje dr Krajewski. Niedługo idę na powtórkę, ale jak tak patrzę to chyba nie będzie dużo zabiegów!!

W Warszawie są dwie lokalizacje: jedna przy ul. Bukowińskiej, druga przy ul. Orłowicza. Polecam Ci zajrzeć na stronę Kliniki, tam znajdziesz dokładne adresy.

Gdzie znajduje się ta klinika?

U mnie też takie połączenie przyniosło najlepszy efekt. Jednak nie ma to jak rada dobrego dermatologa ;-)

Jak dla mnie jednak do walki z pryszczami musi być klindamycyna. Sama przerobiłam ziołowe płukanki i papki na buzię i rezultat był dość marny. Dlatego po konsultacji z dermatologiem zdecydowałam się na różowy Mediskin.

Kurcze, on jest naprawdę rewelacyjny i genialnie likwiduje pryszcze. Uratował moją twarz, nie zostawiając blizn ani podrażnień. Trzeba było go kupić dużo wcześniej.

Poczytajcie sobie o angielskim preparacie Hyperac z BG Lab. Na mnie działa świetnie. No i żadnej chemii w składzie. Tylko bezpieczne zioła, witaminy, minerały :)

Naturalnych sposobów jeszcze nie próbowałam, muszę spróbować :) Puki co swój trądzik skutecznie ukrywam pod mineralnym makijażem od Earthnicity :)

Naturalne sposoby oczywiście najlepsze:) Ja swoje rozwiązanie znalazłam na blogu:) jakpozbycsiepryszczy.pl