Ozonoterapia – właściwości, działanie i zastosowanie ozonoterapii
Ozonoterapia stosowana jest już od ponad stulecia z bardzo satysfakcjonującymi jak dotąd rezultatami. Już pod koniec XX w. leczono nią 114 choroby przy minimalnych skutkach ubocznych. Jest to o tyle fascynujące, że ozon sam w sobie stwarza poważne zagrożenie dla życia i może prowadzić nawet do zgonu. W jaki sposób więc ozonoterapia ma wspierać nasze zdrowie? Kto i dlaczego powinien ją wypróbować?
W połowie XIX w. odkryto niezwykłą, bo trójatomową cząsteczkę tlenu, którą nazwano ozonem. Przypomnijmy, że tlen jest gazem występującym powszechnie w naszej atmosferze i warunkującym życie na Ziemi – zwykle tworzy on jednak cząsteczki złożone z dwóch atomów, czyli O2. Niewielka zmiana w budowie okazuje się jednak mieć kolosalne znaczenie. Ozon jest bezbarwnym gazem o nieco gryzącym zapachu, kojarzącym się nie bez przyczyny ze świeżością powietrza po burzy. Jego główną rolą w przyrodzie jest ochrona organizmów przed promieniowaniem UV dostającym się na powierzchnię naszej planety. Dzięki swojej dociekliwości człowiek zdołał jednak znaleźć i inne potencjalne korzyści!
Historia ozonoterapii
W 1856 r. ozon po raz pierwszy wykorzystany został do dezynfekcji narzędzi chirurgicznych oraz sali operacyjnych. W kolejnych latach prowadzono rozległe eksperymenty badające jego zdolność do niszczenia drobnoustrojów. Wkrótce zaczęto masowo uzdatniać wodę za pomocą ozonu, co zresztą praktykowane jest do dziś w oczyszczalniach na całym świecie (ozon jest nawet 50 raz skuteczniejszy i 300 razy szybszy pod tym względem niż chlor!). Odkrycia te były o tyle ważne, że nastąpiły kilka dekad przed genialnym objawieniem A. Fleminga w postaci penicyliny – jeszcze przed erą antybiotyków ozon skutecznie zapobiegał wielu bakteryjnym infekcjom o groźnym przebiegu. Pod koniec XIX w. ozonem leczono już gruźlicę, zaś w czasie I Wojny Światowej odkażano nim rany poniesione w boju.
Wielkim przełomem stało się opatentowanie w 1896 r. pierwszego mechanicznego generatora ozonu. Jego twórcą był Nikola Tesla, który wkrótce uruchomił masową produkcję urządzeń emitujących ozon. Było to o tyle istotne, że ozon jest bardzo niestabilną cząsteczką, zaś jego zasoby w stratosferze związane są przede wszystkim z wyładowaniami atmosferycznymi.
Od lat 60-tych XX w. ozonoterapia była już uznaną technika wykorzystywaną w medycynie m.in. w Niemczech, Rosji czy na Kubie. Obecnie praktykowana jest w ponad 50 krajach całego świata, zarówno w placówkach służby zdrowia, jak i gabinetach medycyny alternatywnej.
Na czym polega ozonoterapia?
Ozon posiada zdolność do rozpuszczania się w wodnych częściach osocza krwi. Tam wchodzi w reakcję z wodą oraz wielonienasyconymi kwasami tłuszczowymi, dając w efekcie nadtlenek wodoru (H202), będący formą wolnych rodników. Można więc powiedzieć, że ozon, który przedostaje się do organizmu skutkuje umiarkowanym stresem oksydacyjnym w tkankach. W jaki sposób ma to być korzystne dla zdrowia? Paradoksalnie ów teoretycznie negatywny bodziec stymuluje aktywację całej kaskady antyoksydantów, które przy okazji zwalczają wolne rodniki odpowiedzialne za wiele poważnych schorzeń. Mechanizm ten jest podobny do sposobu w taki tlenek azotu oraz tlenek węgla oddziałują na organizm – w odpowiednich ilościach są lecznicze, w nadmiarze szkodliwe.
Dodatkowo ozon okazuje się być stymulatorem przepływu tlenu przez błony komórkowe. W efekcie oddychanie komórkowe w tkankach ciała jest efektywniejsze, co daje nam więcej energii na poziomie molekularnym. Ozon poprawia również krążenie krwi oraz chroni nerki i trzustkę przed uszkodzeniami. W kontakcie z bakteriami prowadzi natomiast do oksydacji ich fosfolipidów i lipoprotein de facto unicestwiając drobnoustroje! Modele zwierzęce dowodzą wręcz, że jako wsparcie terapii antybiotykowej ozon potrafi zwalczać odpornego na metycylinę gronkowca złocistego! Może on również zwalczać drożdże i grzyby chorobotwórcze, wirusy a nawet niektóre pasożyty.
Wreszcie, reakcje wewnętrze wywołane przez ozon mają również potencjał stymulowania naszego systemu odpornościowego, ograniczając reakcje zapalne i tym samym przeciwdziałając rozwojowi komórek nowotworowych!

Zastosowania ozonoterapii
Na dzień dzisiejszy ozonoterapia jest szeroko uznawaną metodą leczenia stosowaną w m.in. kardiologii, neurologii, ortopedii czy urologii. Z jej pomocą leczy się m.in. chorobę wieńcową, zawał mięśnia sercowego, owrzodzenia stopy cukrzycowej, choroby naczyń obwodowych, stwardnienie rozsiane, guzy w obrębie głowy, chroniczne wirusowe zapalenie wątroby typu C, marskość wątroby, wrzody żołądkowe czy zapalenie pęcherza moczowego.
Wyraźną poprawę powoduje również u pacjentów cierpiących na przepuklinę dysków lędźwiowych czy zwyrodnieniowe zapalenie stawów lub kręgosłupa. Badania z 2018 r. dowodzą wręcz, że ostrzykiwania ozonem mogą znacząco spowolnić postępujące zwyrodnienie stawu kolanowego, poprawiając jednocześnie jego mobilność. Bardzo obiecujące są również studia w zakresie leczenia ozonem choroby obturacyjnej płuc, trudno gojących się ran (m.in. w przebiegu cukrzycy) czy zaburzeń odpornościowych. Z badań prowadzonych na zwierzętach wynika też, że ozonoterapia może być formą prewencji chorób serca związanych z wiekiem i stresem oksydacyjnym, jak również alternatywną metodą leczenia choroby Parkinsona.
Terapia ozonem okazuje się również skuteczna w redukowaniu działań niepożądanych wynikających z leczenia nowotworów takimi cytostatykami jak cisplatyna. Coraz częściej słyszymy również o wykorzystaniu ozonu w celach kosmetycznych i dermatologicznych – wiele wyspecjalizowanych gabinetów proponuje już zabiegi przeciwtrądzikowe, redukujące blizny, a także odmładzające. Wreszcie, ozon stosowany jest przy różnych zabiegach dentystycznych, łącznie z dezynfekcją czyszczonych kanałów zębowych.
Ciekawostka: Ozon bywa skutecznie łączony z oliwą z oliwek – taka ozonowana oliwa jest specyfikiem szczególnie polecanym do leczenia chorób skórnych różnego pochodzenia, jak również profilaktyki zakażeń.

Jak wyglądają zabiegi ozonoterapii?
Istnieje wiele różnych sposobów na skorzystanie z dobrodziejstw związanych z ozonem. Wbrew powszechnemu mniemaniu inhalacja nie jest jednym z nich. Najczęściej tlen podaje się bezpośrednio do żyły – bądź to w postaci zastrzyku, bądź też kroplówki. Pacjentowi pobiera się najpierw krew, a następnie łączy ją z mieszaniną tlenu i ozonu. Specjalnie kalkulacje pozwalają ustalić idealną dawkę gazów, a odpowiednio przygotowana próbka krwi jest następnie z powrotem podawana pacjentowi dożylnie. Ten sam proces może być przeprowadzony również drogą autotransfuzji, gdzie krew odprowadzana jest poza ciało, wzbogacana o O2 i O3, a następnie kierowana z powrotem.
Inne metody aplikacji obejmują zastrzyki bezpośrednio do tkanki mięśniowej czy przestrzeni dyskowej kręgosłupa. W formie czystego gazu ozon podaje się przede wszystkim doodbytniczo, rzadziej dopochwowo. Wreszcie, bardzo istotną formą ozonoterapii jest bezpośrednia ekspozycja skóry na działanie gazu, który emitowany jest pod szczelną osłoną. Możliwa jest również kąpiel ozonowa, polegające na kąpieli w wodzie wzbogacanej na miejscu ozonem i często uzupełnionej hydromasażem. Dodajmy, że to lekarz wybiera najgodniejszą metodą aplikacji i w zależności od wyboru odpowiednio przygotowuje pacjenta.

Przeciwwskazania i skutki uboczne ozonoterapii
Zdaniem ekspertów ozonoterapia ma dopiero przed sobą pełną skalę wykorzystania i stąd analizy dotyczące jej skuteczności versus ewentualnym skutkom ubocznym nie są na pewno kompletne. Panuje jednak jednogłośna zgoda, że ozon musi być aplikowany bardzo ostrożnie, w starannie dobranych dawkach i nie powinien być nigdy wdychany, gdyż podrażnia płuca i powoduje gromadzenie się w nich płynu, który może poważnie zaburzyć oddychanie.
Ponadto dożylne podanie ozonu, nawet w bezpiecznych dawkach, może powodować krótkotrwały kaszel, ucisk w klatce piersiowej, senność i zawroty głowy, a także mroczki przed oczami. Symptomy te powinny jednak ustąpić samoistnie po kilkunastu minutach. W przypadku aplikacji na skórę możliwe jest pojawienie się niegroźnej pokrzywki.
Wykonywana przez doświadczonych lekarzy w renomowanych placówkach medycznych ozonoterapia najprawdopodobniej będzie bezpieczna, zaś jej korzyści przeważą nad uporczywością skutków ubocznych. Należy jednak mieć świadomość, że ozon sam w sobie jest niebezpieczny, ale w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat odnotowano już zgony, paraliże, zerwania ścięgien, a najczęściej obrzęk płuc spowodowany ozonoterapią.
Dla kogo ozonoterapia?
Do dnia dzisiejszego ozonoterapia łączy się z pewną dozą kontrowersji związaną z faktyczną szkodliwości O3. Nie jest to jednak pierwszy ani ostatni środek wykorzystywany w medycynie, który może mieć tak bardzo korzystne, jak i groźne reperkusje. Wierząc w standardy bezpieczeństwa forsowane powszechnie w służbie zdrowia, racjonalne wydaje się jednak dopuścić ozonoterapię jako niezwykle perspektywiczną metodę leczenia, która może być przełomem dla ludzi cierpiących na schorzenia aparatu mięśniowo-szkieletowego, serca i układu naczyniowego, nowotwory czy choroby skóry. Dopiero przyszłość zaś pokaże jej pełny potencjał!
- A. M. Elvis i in.; "Ozone therapy: A clinical review"; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3312702/; 2021-08-05;
- Adriana Schwartz; "Ozonotherapy History"; https://aepromo.org/en/ozonotherapy-history/; 2021-08-05;
- Natalie Jacewicz; "A Killer of a Cure"; https://www.sciencehistory.org/distillations/a-killer-of-a-cure; 2021-08-05;
- Tom Seymour; "What is ozone therapy? Benefits and risks"; https://www.medicalnewstoday.com/articles/320759; 2021-08-05;
- Kenan Hao i in.; "Application of ozone therapy in interventional medicine"; https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2096360219300638; 2021-08-05;
- Noel L. Smith i in.; "Ozone therapy: an overview of pharmacodynamics, current research, and clinical utility"; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5674660/; 2021-08-05;
- Lamberto Re i in.; "Ozone Therapy: Clinical and Basic Evidence of Its Therapeutic Potential"; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5674660/; 2021-08-05;






