Pasta do zębów ‒ właściwości, skład i zastosowanie pasty do zębów
Globalna sprzedaż pasty do zębów w roku 2023 ma osiągnąć według prognoz wartość prawie 28 miliardów dolarów! Rocznie na naszej planecie zużytkowujemy około 8 miliardów tubek, a mimo to Światowa Federacja Stomatologiczna (FDI) alarmuje, że prawie połowa ludzkiej populacji (44%) boryka się z nieleczoną próchnicą, zaś wśród czterdziestolatków aż co piąty cierpi na paradontozę. Czy należy wnioskować, że pasty do zębów używamy wciąż zbyt mało, czy też może nie dość efektywnie?
Pasta do zębów obok mydła stanowi dziś absolutną podstawę higieny osobistej, bez której większość z nas nie wyobraża sobie wyjazdu z domu, a niektórzy nawet wyjścia do pracy. Powszechnie znany apel, aby szczotkować zęby po każdym posiłku, doprowadził do rozwoju szerokiego rynku past do zębów spełniających bardzo różne potrzebne – od finansowej dostępności po rozwiązywanie specjalistycznych problemów stomatologicznych. Przez tysiące lat ludzkość żyła jednak przecież bez pasty do zębów!
Historia pasty do zębów
Za praojców pasty do zębów uważa się starożytnych Egipcjan, którzy już 5 tysięcy lat p.n.e. wytwarzali pierwsze kremy dentystyczne złożone z popiołu uzyskanego z palenia racic wołu, mirry, kruszonych skorupek jaj, pumeksu i wody. Jak się łatwo domyśleć, był to środek silnie abrazyjny, z dzisiejszego punktu widzenia wysoce niewskazany ze względu na delikatność szkliwa. Z drugiej strony, była to jednak substancja faktycznie usuwająca z zębów nieczystości!
Grecy i Rzymianie w swojej pomysłowości stosowali również kruszone kości i skorupy ostryg. Około VI w. p.n.e. Chińczycy w swoich recepturach zaczęli stosować ważny dla zwykłego zjadacza chleba element smakowy – pasty zaczęto doprawiać ziołami i solą. Tego rodzaju środki ścierne stosowano wraz z prostymi szczoteczkami z gałązek przez następne ponad dwa tysiące lat, choć zdecydowanie nie był to powszechny zwyczaj.
Współczesna postać pasty do zębów bierze swe początki dopiero w XIX wieku, kiedy do mikstur zaczęto dodawać mydło i sprzedawać je w słoiczkach. Na początku XX w. popularność zaczęła zdobywać łagodniejsza nieco pasta z sody kuchennej i wody utlenionej, a w 1914 r. w recepturze pojawił się fluor, który miał zrewolucjonizować rynek na wiele dekad. Niedostatek metali w czasie II Wojny Światowej spowodował, że blaszane tubki zostały zastąpione plastikowymi, zaś w latach 50-tych ubiegłego stulecia tanie pasty z fluorem stały się już produktem powszechnie dostępnym.
Dalszy przełom w historii stanowiły lata 80-te, kiedy wielkie koncerny zaczęły rywalizować, aby podbić serca i jamy ustne klientów. Powstały pasty kolorowe, w formie żelu, a nawet jadalne!
Skład pasty do zębów
Rolą pasty do zębów jest przede wszystkim uprzyjemnienie nam szczotkowania. Atrakcyjny smak i śliska, pieniąca się konsystencja, sprawiają, że po myciu odczuwamy realne wrażenie czystości i świeżego oddechu. Generalna koncepcja pasty opiera się na idei osadzenia ścierających płytkę nazębną drobinek (np. calcium crbonate, silica) w wodnistej substancji zwilżającej, inaczej humektancie. Do tego dodaje się związki powierzchniowo czynne, aktywne substancje lecznicze, np. dezynfekujące czy przeciwdziałające tworzeniu się płytki nazębnej, substancje smakowe, słodzące, koloryzujące oraz konserwujące. W efekcie otrzymujemy trwały produkt o długiej żywotności i przyjemnych walorach organoleptycznych.
Maź w paście po połączeniu ze śliną tworzy wspomaganie dla poślizgu szczoteczki, dzięki której zostaje rozprowadzona we wszystkich zakamarkach jamy ustnej. W procesie mycia dochodzi również do zmiany pH i temperatury pasty do zębów, wskutek czego jej składniki zostają uaktywnione.

Pasta do zębów z fluorem czy bez?
Zgodnie z oficjalnym stanowiskiem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), pasty do zębów powinny zawierać fluor ze względu na jego skuteczność w zapobieganiu próchnicy zębów. Przypomnijmy, że fluor jest naturalnie występującym pierwiastkiem, który odgrywa znaczącą rolę w mineralizacji kości. Aż 99% związków fluoru w naszym organizmie występuje właśnie w skostniałej postaci.
Szczególnie wysoki poziom odnotowuje się w szkliwie, które stanowi barierę ochronną przed drobnoustrojami powodującymi m.in. próchnicę zębów. Z tego też względu w XX w. zaczęto dodawać do nie tylko do środków przeznaczonych do higieny ustnej, ale także do pitnej wody. Owszem, w niektórych populacjach pijących fluoryzowaną wodę i stosujących wzbogacane fluorem pasty do zębów obserwuje się znamiona łagodnej fluorozy, objawiającej się białymi przebarwieniami na zębach. Zgodnie ze stanowiskiem WHO nie jest to powód do niepokoju, ale fakt wymagający monitoringu (O’Mullane, 2016).
Ogólnie rzecz biorąc, istnieje wiele naukowych studiów dowodzących skuteczności past z fluorem w zapobieganiu próchnicy (Marinho, 2003; Twetman, 2009; Wright, 2014). Standardowa polecana zawartość fluoru do 1000-1500 ppm – pasty do zębów o wyższym stężeniu dostępne są jedynie na receptę. Nie poleca się natomiast stosowania past z fluorem u małych dzieci, które, jak pokazują badania (Cochran, 2004), połykają nawet 80-100% pasty przy każdym myciu zębów. Za stosunkowo bezpieczne uważa się podawanie dziecku w wieku powyżej od 6-8 lat na szczoteczce fluoryzowaną pastę w ilości ziarenka ryżu.
Czy pasta do zębów może szkodzić?
Niestety, nie wszystkie składniki pasty do zębów można uznać za bezpieczne, zwłaszcza w kontekście wspomnianego wyżej zjawiska połykania pasty do zebów. Słynnym przykładem jest tutaj triclosan, substancja o silnym działaniu bakteriobójczym, która przez długie lata dodawana była powszechnie do past do zebów, a okazała się być substancją toksyczną zarówno dla organizmu, jak i dla środowiska naturalnego (Dhillon, 2015). Obecnie jego użycie zostało drastycznie ograniczone i nie znajdziemy go już w większości środków higieny.
Tym niemniej, w paście do zębów wciąż znajdują się kontrowersyjne związki. Na przykład Sodium Lauryl Sulfate (SLS), myjący detergent, w rzeczywistości wykazuje się niską skutecznością, a może powodować podrażnienia śluzówki i skóry, a nawet owrzodzenia. Dalej, związki wybielające na bazie fosfatów, takie jak sodium hexametaphosphate, nie tylko są mało efektywne ze względu na krótki okres styczności z emalią, ale mogą również podrażniać jamę ustną. Karagen (carrageenan), chociaż jest naturalnym składnikiem wyizolowanym z wodorostów i dodawanym do pasty do zębów w celu zagęszczenia jej konsystencji, może wywoływać stany zapalne układu pokarmowego. Wreszcie, glikol propylenowy (Propylene Glycol), powszechnie stosowany w kosmetykach i zapobiegający ich wysychaniu, może naruszać barierę ochronną skóry i powodować alergie.

Naturalne pasty do zębów i ich działanie
W odpowiedzi na kontrowersje związane z obecnością wielu związków chemicznych w paście do zębów (potencjalnie nieobojętnych zarówno dla organizmu, jak i środowiska naturalnego po przedostaniu się do kanalizacji), na rynku pojawiły się również naturalne/organiczne pasty do zębów. Nie zawierają one konserwantów, fluoru, ani substancji takich jak SLS, a swoje właściwości zawdzięczają przyrodniczym składnikom, pośród których warto wymienić:
- olej kokosowy mający zwalczać bakterie w jamie ustnej;
- sodę, aktywnie zapobiegającą tworzeniu się płytki nazębnej;
- ksylitol, inaczej cukier brzozowy, mający chronić zęby przed próchnicą;
- olejki eteryczne (np. z drzewa herbacianego, miętowy) o działaniu przeciwbakteryjnym, przeciwgrzybicznym oraz odświeżającym;
- ekstrakt z zielonej herbaty o działaniu przeciwzapalnym;
- prebiotyki mające wspomagać mikroflorę bakteryjną jamy ustnej;
- ekstrakt z aloesu o działaniu łagodzącym i przeciwzapalnym;
- ekstrakt z pestek grejpfruta, silnie przeciwbakteryjny i przeciwgrzybiczny;
- sól morską, pobudzającą wydzielanie śliny;
- aktywny węgiel, o rzekomym działaniu wybielającym i przeciwbakteryjnym.
Niestety, sama etykieta „naturalności” w połączeniu z wysoką ceną nie oznaczają wcale skuteczności i bezpieczeństwa pasty do zębów. Po pierwsze, wiele naturalnych składników powodować może alergie; po drugie zaś, ich faktyczna efektywność bywa podważana choćby z powodu krótkiego czasu styczności z zębami. I tak na przykład działanie sody zostało potwierdzone w badaniach ((Putt, 2008)), podczas gdy olej kokosowy nie wykazuje się przekonywującym potencjałem. Sam węgiel aktywny bywa krytykowany za uszkadzanie szkliwa i nie może być stosowany każdego dnia (Brooks, 2017).

Czy potrzebujemy pasty do zębów?
Można spotkać się z opinią, że pasta do zębów nie jest wcale potrzebna do zachowania zdrowia i prawidłowej higieny jamy ustnej. Faktycznie, wielu stomatologów i higienistów zwraca uwagę, że to ruch szczoteczki, a zwłaszcza pieczołowite czyszczenie przestrzeni międzyzębowych, chroni przed próchnicą i chorobą dziąseł, nie zaś sama pasta. Z tym stanowiskiem trudno się spierać, więc stosowanie pasty do zębów rzeczywiście nie jest koniecznością.
Z drugiej strony, dla wielu z nas miętowy czy inny posmak w ustach jest dodatkową motywacją do czyszczenia zębów, wprowadzającą pewien komfort psychiczny w kontaktach między ludzkich, kiedy nieświeży oddech bywa krępujący. Poza tym, istnieją specjalistyczne pasty do zębów, np. zmniejszające czułość zębów lub remineralizujące szkliwo, które faktycznie mogą przynieść dodatkowe korzyści oprócz standardowego pozbywania się resztek żywności. Podsumowując, pasta do zębów jak najbardziej nadaje się do użytku, ale pod warunkiem, że stosujemy jej niewielkie ilości i wybieramy preparaty wolne od kontrowersyjnych związków, a za to zawierające substancje o potwierdzonej skuteczności.
- WFMJ.com; "Global Toothpaste Market 2020"; https://www.wfmj.com/story/42630312/global-toothpaste-market-2020-top-countries-data-industry-trends-growth-size-segmentation-future-demands-latest-innovation-sales-revenue-by-regional; 2020-11-27;
- Thomas P. Connelly; "The History of Toothpaste: From 5000 BC to the Present"; https://www.huffpost.com/entry/mouth-health-the-history-_b_702332; 2020-11-27;
- Frank Lippert; "An Introduction to Toothpaste – Its Purpose, History and Ingredients"; https://www.researchgate.net/publication/244480193_An_Introduction_to_Toothpaste_-_Its_Purpose_History_and_Ingredients; 2020-11-27;
- Ilze Maldupa i in.; "Evidence based toothpaste classification, according to certain characteristics of their chemical composition"; https://www.researchgate.net/publication/225056068_Evidence_based_toothpaste_classification_according_to_certain_characteristics_of_their_chemical_composition; 2020-11-27;
- Chacko Kalliath i in.; "Comparison between the effect of commercially available chemical teeth whitening paste and teeth whitening paste containing ingredients of herbal origin on human enamel"; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6369603/; 2020-11-27;
- Manupati Prasanth; "Antimicrobial Efficacy of Different Toothpastes and Mouthrinses: An In Vitro Study"; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3177399/; 2020-11-27;







