Psizęby kwiaty – sadzenie, uprawa i pielęgnacja psizębów
Ekologia.pl Dom i ogród Pielęgnacja ogrodu Psizęby kwiaty – sadzenie, uprawa i pielęgnacja psizębów

Psizęby kwiaty – sadzenie, uprawa i pielęgnacja psizębów

Psizęby to urocze wiosenne kwiaty blisko spokrewnione z tulipanami. Niewielki rozmiar i typowo leśny charakter czynią z nich idealny element naturalistycznych ogrodów o szerszej strefie cienia. Odpowiednio zaaranżowane, pozwalają wykorzystać przestrzeń na bardziej ustronnych zagonach i wzbogacają krajobraz na długo przed nadejściem lata. Sprawdź jak prawidłowo pielęgnować psizęby, aby cieszyły z roku na rok coraz bardziej!

Psiząb liliowy. Źródło: shutterstock

Psiząb liliowy. Źródło: shutterstock
Spis treści


Oryginalna nazwa psizębów wbrew powszechnemu mniemaniu nie odnosi się wcale do charakterystycznych kwiatów, ale kształtu niewielkich cebulek – wydłużonych, białawych i szpiczastych – w języku angielskim określanych czasem również jako język żmii. Rośliny należą do rodziny liliowatych i porastają przede wszystkim żyzne, lesiste tereny Północnej Ameryki – jedynie sześć spośród zidentyfikowanych 30 gatunków występuje w stanie naturalnym w Eurazji.

Najczęściej uprawianym gatunkiem jest psiząb liliowy (Erythronium dens-canis) typowy dla chłodniejszych rejonów południowej Europy, spotykany od Portugalii po Ukrainę. Ta wieloletnia bylina cebulowa upodobała sobie szczególnie jaśniejsze lasy liściaste i zacienione łąki, ale spotykana jest nawet w górach, na terenach położonych nawet do 1700 m n.p.m. Psiząb liliowy dorasta do 15 cm wysokości i posiada bardzo zdobne, długie i lancetowate liście w kolorze sinej zieleni upstrzonej purpurowymi plamami. Na pojedynczej, sztywnej, brązowo-brunatnej łodydze wyrasta sześciopłatkowy kwiat, w charakterystyczny sposób wywinięty do góry. Jak sama nazwa wskazuje, psizęby liliowe odznaczają się różowo-fioletową barwą płatków, która pięknie kontrastuje z podłożem. Gardziel kwiatu jest żółta, a urozmaicają ją długie fioletowe pylniki. Okres kwitnienia przypada na przełom kwietnia i maja – niestety, gdy tylko kwiaty przekwitną liście szybko obumierają.

Oprócz celów ozdobnych psizęby bywały dawniej uprawiane w celach kulinarnych. Ich aromatyczne, jadalne cebulki były ponoć cenionym dodatkiem do rosołu! Północnoamerykańscy Indianie wykorzystywali natomiast cebule lokalnych gatunków Erythronium jako lek na artretyzm.

Psizęby – wymagania glebowe

Psizęby nie przyjmą się na każdym zagonie. Do sukcesu potrzebują żyznego, wilgotnego podłoża, który nigdy nie wysycha, nawet zimą. Może ono mieć charakter piaszczysty gliniasty, kredowy czy ilasty, ale ważne, aby było dobrze przepuszczalne i wzbogacone o materię organiczną, np. kompost. Odczyn gleby powinien być lekko kwaśny bądź obojętny.

Z uwagi na naturalne preferencje ekosystemowe psizęby należy sadzić w strefie półcienia – docenią one kilka godzin słońca dziennie, ale nie na tyle dużo, aby ziemia wyschła. Idealnym usytuowaniem są miejsca pod krzewami i drzewami liściastymi.

Sadzenie i uprawa psizębów

Nie bez powodu psizęby dostępne są w sprzedaży przede wszystkim jesienią, tak jak tulipany czy narcyzy. Niewielkie, pozbawione łusek cebulki bardzo łatwo wysychają i dlatego powinny być sadzone jak najprędzej po zakupie. Okres od września do listopada jest pod tym względem optymalny. Zagon należy przygotować zawczasu – porządnie przekopać i wzbogacić w materię próchniczą. Następnie wykopujemy niewielkie dołki o głębokości ok. 10 cm i takim samym rozstępie – najlepiej jest rozmieszczać je na krzyż. Psizęby sadzi się zawsze w większych skupiskach, bo samotnie wyglądają zbyt skromnie i gubią się krajobrazie. Kto preferuje bardziej kompaktowy design, może zmniejszyć odległości między roślinami nawet do 5 cm.

Po umieszczeniu cebulek w jamkach – zawsze wierzchołkiem do góry –  przysypujemy je ziemią i delikatnie ugniatamy, unikając jednak agresywnego deptania. Następnie zagon sowicie podlewamy, a przed nastaniem zimy obkładamy grubszą warstwą mulczującą z kory.

Gdy późną wiosną psizęby przekwitną, pozostawiamy ich liście tak długo, aż całkiem nie zeschną. I na tym etapie prowadzą one bowiem intensywny proces fotosyntezy, który zasila cebulki i pomoże roślinom w przyszłym sezonie. Gdy ta rola się skończy, liście same znikną nam z oczu. Dodajmy, że psizęby można z powodzeniem uprawiać w donicach z innymi wiosennymi kwiatami. Po przekwitnięciu pojemniki powinny być jednak przeniesione jak najszybciej w strefę cienia.

Charakterystyczny kwiat psizębu, źródło: shutterstock

Podlewanie i nawożenie psizębów

Ze względu na swoje upodobanie do wilgotnej gleby, psizęby naprawdę potrzebują regularnego podlewania. Eksperci polecają jednak ograniczyć się raczej do nawadniania raz na tydzień, ale za to we większych dawkach. Naturalnie, jeśli pogoda nie sprzyja i ziemia jest wyschnięta podlewać trzeba częściej. Zasada to dotyczy także okresu lata i jesieni, gdy po psizębach nie pozostał już żaden ślad na zagonie.

Dla lepszego rozwoju cebulek psizębom zdecydowanie przyda się trochę dodatkowego odżywiania. Pieczołowity ogrodnik jesienią zasili więc zagon warstwą dojrzałego kompostu (przed mulczowaniem oczywiście), zaś wczesną wiosną może dodatkowo zaaplikować na zagon wieloskładnikowy nawóz w płynnej postaci. Jeśli zaniedbamy nawożenia, nic się jednak nie stanie, a rośliny rozwiną zwykle w całkiem dobrej kondycji.

Rozmnażanie psizębów

Psizęby radzą sobie dość dobrze same, spontanicznie rozmnażając się dzięki cebulkom przybyszowym. Raz na cztery lata poleca się jednak je wykopać i delikatnie rozdzielić. Z powrotem sadzimy tylko część cebul, co odmłodzi rośliny i pozwoli im dalej się rozrastać. Resztę można wykorzystać do nowych aranżacji na zagonach lub w donicach.

Alternatywnie do rozmnażania można wykorzystać nasiona rozwijające się w torebkach owocowych w imponujących ilościach. Po stosownym wysuszeniu wysiewamy je jesienią do donic wypełnionych kompostem i przykrywamy niewielką warstwą piasku. Całość utrzymujemy nieustannie w chłodzie i wilgoci, a w kolejnym roku, wczesną jesienią, przesadzamy do gruntu. Niestety, ta metoda gwarantuje kwitnienie dopiero po 4-5 latach uprawy.

Nie zdziwmy się, jeśli niewielka kolekcja psizębów w przeciągu kilku sezonów znacząco się rozrośnie – przy sprzyjających warunkach dochodzi do efektywnego samosiewu i zagon może znacząco się zagęścić, a nowe kwiaty znaleźć możemy i w nieco bardziej oddalonych miejscach.

Tabela przedstawiająca korzyści z uprawy psizębów; opracowanie własne

Ochrona psizębów

Co do zasady psizęby dobrze tolerują klimat umiarkowany i znoszą go lepiej niż upały. W lokalizacjach, gdzie zimą temperatury są bardzo niskie, a śniegu brakuje, mogą mieć jednak tendencję do przemarzania. Stąd optymalnie jest każdej jesieni przed nadejściem przymrozków przysypać daną część zagonu dodatkową warstwą ziemi, skoszonej trawy lub kory.

Na szczęście uroczych wiosennych kwiatów nie imają się zazwyczaj ani choroby, ani szkodniki. Największym problemem są nieprawidłowe warunki uprawy prowadzące do gnicia i obumierania cebul. Aby tego uniknąć, należy zapewnić zbyt mokremu podłożu odpowiedni drenaż, np. poprzez domieszkę piasku lub kompostu.

Różowa odmiana psizębu liliowego. Źródło: shutterstock

Psizęby w ogrodzie

Niewysoki pokrój psizębów wymaga odpowiednio wyeksponowanego stanowiska – ideałem są skraje zagonów i ścieżek, a także wilgotniejsze skalniaki. Ponadto eksperci polecają Erythronium jako element leśnych ogrodów, kompozycji łąkowych złożonych z dzikich kwiatów, a także jako ozdoba brzegów strumyków i jeziorek. To doskonałe dopełnienie rabat na północnej i wschodniej stronie posesji, gdzie dla wielu innych gatunków jest za mało słońca.

Psizęby poleca się sadzić na przemian z niewysokimi gatunkami, które kwitną w innych okresach, tak, aby zagon stale prezentował się atrakcyjnie. Dobrym towarzystwem będą więc dla nich różne gatunki cyklamenów, orliki, miodunki czy cieniolubne hosty.

Najciekawsze odmiany psizębów

Kiedyś uważano, że psiząb liliowy występuje w dwóch odmianach różniących się subtelnie odcieniem kwiatów i liści. Dziś są już one uznawane za oddzielne gatunki: Erythronium sibericum o nieco ciemniejszych płatkach i listowiu oraz Erythronium japonicum z jaśniejszymi kwiatami i marmurowym wzorem na liściach.

Dla polskich ogrodników najciekawszym wariantem psizęba jest jednak sztuczny mieszaniec psiząb ogrodowy (Erythronium hybrida), który dorasta nawet 30 centymetrów, a jego przypominające lilie kwiaty odmieniają się przez całą gamę kolorów. Na szczególną uwagę zasługuje kultywar „Pagoda” będący krzyżówką dwóch kalifornijskich gatunków i odznaczający się soczyście żółtymi płatkami. Ponadto godna polecenia jest odmiana psizębu kalifornijskiego „White Beauty”, której białe kwiaty tworzą szczególnie gęste kępy.

Psizęby są stosunkowo mało pracochłonnym gatunkiem, który doskonale przyciąga wygłodniałe wiosną owady. Jest to idealna propozycja dla wszystkich miłośników naturalistycznych ogrodów, którzy cenią sobie krajobrazy przypominające lasy, polany i łąki. Przyroda jest wszak najlepszym dekoratorem!

Ekologia.pl (Agata Pavlinec)
Bibliografia
  1. „How to grow erythroniums” Alys Fowler, https://www.theguardian.com/lifeandstyle/2018/nov/03/how-to-grow-erythroniums, 22/03/2022;
  2. “Caring For Trout Lily [Erythronium]” Plant Care Today, https://plantcaretoday.com/erythronium-trout-lily.html, 22/03/2022;
  3. “Erythroniums: how to care for, plant and the best garden erythroniums” Gardens Illustrated, https://www.gardensillustrated.com/plants/flowers/best-garden-erythroniums/, 22/03/2022;
  4. “Erythronium - Dogs Tooth Violet” Seasonal Gardening, https://www.seasonalgardening.co.uk/bulbs/erythronium.asp, 22/03/2022;
  5. “How to Grow Erythronium Plants in your Garden” Gardeners HQ, https://www.gardenershq.com/Erythronium-Chamise-Lily.php, 22/03/2022;
4.7/5 - (19 votes)
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments