Dieta trzydziestolatki – opis i zasady. Jadłospis w diecie trzydziestolatki
Współczesna trzydziestolatka to kobieta pewna siebie, dojrzała emocjonalnie, silna, a jednocześnie kwitnąca i pełna seksapilu. Pierwsze zmarszczki na jej twarzy są jeszcze ledwo widoczne, a w ciele drzemią energia i siła. Każda kobieta pragnie, aby zostało tak jak najdłużej. Jak zatrzymać ten magiczny czas i zachować właściwe mu urodę oraz zdrowie? Pomoże dieta!
- Trzydziestolatka – kobieta idealna
- Dieta trzydziestolatki – na przekór zmarszczkom
- Spowolniony metabolizm – fakt czy mit?
- Dieta trzydziestolatki – błonnik
- Dieta trzydziestolatki – przyprawy i zioła
- Dieta trzydziestolatki: strączki – przyjazne kobiecie
- Dieta trzydziestolatki – niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe
- Wege – tak czy nie?
- Gotuj na zapas, ale nie jedz na zapas
Trzydziestolatka – kobieta idealna
Nie nastolatka, nie dwudziestolatka, a właśnie trzydziestolatka ma w sobie najwięcej atrakcyjności i powabu. Oceniono, że najlepszy czas dla kobiety nastaje w wieku 31 lat. To wtedy kobiecość osiąga swoją pełnię i manifestuje się w każdej sferze naszego życia. Kobieta po 30. zdążyła już pozbyć się kompleksów, kocha swoje ciało, wie czego chce i czego potrzebuje do szczęścia. Ta pewność siebie przejawia się również na zewnątrz – w ruchach, świadomości ciała i w naszym
image. Chciałybyśmy już zawsze czuć się ze sobą tak dobrze. Upływający czas jest jednak bezlitosny. Nasz organizm starzeje się, a co za tym idzie z biegiem lat będzie nam coraz trudniej utrzymać szczytową formę. Dlatego po 30. warto zadbać o odpowiednią dietę – taką, która spowolni procesy starzeniowe, zadba o zdrowie i pozwoli utrzymać sprawny metabolizm.
Dieta trzydziestolatki – na przekór zmarszczkom
Jeśli korzystasz z porad kosmetycznych, na pewno wiesz, że kremy przeciwzmarszczkowe powinno się stosować już po 25. roku życia. Kosmetyki traktuj jednak tylko jako wsparcie diety, a największe nadzieje pokładaj w składnikach odżywczych pochodzących z żywności. Oczywiście wiele zależy tutaj od genów. Niektóre kobiety bardzo długo posiadają skórę nastolatek (w tym pozytywnym znaczeniu – elastyczną, zdrową, jędrną), inne natomiast jeszcze przed czwartą dekadą życia narzekają na pierwsze bruzdki wokół oczu. Niezależnie od tego, gdzie umieściła Cię w tym wszystkim genetyka, możesz opóźnić nieco proces starzenia się skóry. Jedz dużo naturalnych produktów obfitujących w wszelkiego rodzaju antyutleniacze – substancje aktywne hamujące namnażanie się wolnych rodników. Silnymi antyoksydantami są witaminy, zwłaszcza witamina C i E, a także związki fenolowe oraz barwniki zawarte w owocach i warzywach. Antyoksydanty pełnią poza tym jeszcze jedną bardzo ważną funkcję – chronią organizm przed zmianami nowotworowymi!
Spowolniony metabolizm – fakt czy mit?
Mówi się, że metabolizm gwałtowanie zwalnia już po 30 roku życia. Tak naprawdę jednak dostrzegalnie zahamuje dopiero 10 lat później, kiedy w o wiele większym stopniu niż teraz, za jego jakość będą odpowiadały zmiany hormonalne. Ale spowolnienie metabolizmu może nastąpić też wcześniej na skutek zaniedbania dobrych nawyków żywieniowych.Wówczas warto przejrzeć sposoby na jego podkręcenie. Jednym z nich jest włączenie do diety produktów, które wspomagają trawienie i przemianę materii. Nie może ich zabraknąć w Twojej diecie także ze względu na inne właściwości.

Dieta trzydziestolatki – błonnik
Przeciwdziała otyłości i związanej z nią cukrzycy. W żołądku tworzy galaretowatą masę, która wypełnia jego wnętrze, dając nam wrażenie sytości i pomagając oszukać głód. Błonnik hamuje apetyt również w inny sposób – wchłania bowiem cukier z pożywienia i spowalnia jego przedostawanie się do krwiobiegu. Zapobiega w ten sposób niebezpiecznym skokom glukozy i insuliny. Błonnik drażni ściany jelit i pobudza je do pracy, co sprzyja częstszemu wypróżnianiu się i zapobiega zaparciom czy stanom zapalnym jelit. Znajdziesz go wyłącznie w produktach roślinnych. Wyjątkowo bogate w błonnik są owoce, warzywa, zboża, otręby, nasiona roślin strączkowych i orzechy.
Dieta trzydziestolatki – przyprawy i zioła
Przyprawy, które przyśpieszają metabolizm to jednocześnie wszystkie te, które rozgrzewają i dodają energii. Zalicza się do nich papryka, chili, pieprz, kurkuma, curry, imbir, cynamon, kardamon… Wszystkie te przyprawy razem wzięte znajdziesz w niemal każdym przepisie kuchni orientalnej. Jeśli więc lubisz dania arabskie i azjatyckie, tym lepiej dla Twojego metabolizmu.
Dieta trzydziestolatki: strączki – przyjazne kobiecie
Dania kuchni wschodniej obfitują poza tym w rośliny strączkowe, które regulują pracę kobiecego układu hormonalnego ze względu na dużą koncentrację fitoestrogenów. Fitoestrogeny to zaś nic innego jak organiczne związki roślinne o działaniu estrogenopodobnym. Jako substancje powszechnie występujące w roślinach mają za zadanie regulować ich wzrost i dojrzewanie (w tym procesy kwitnienia i owocowania).
Wspomniana dieta azjatycka dostarcza dziennie nawet 100 mg izoflawonów, tymczasem dieta zachodnia zaledwie 1 mg. Ta ostatnia obfituje w dodatku w produkty wysoko przetworzone, ubogie w substancje odżywcze i składniki bioaktywne.
Dieta trzydziestolatki – niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe
Są to ważne tak w rozwoju dziecka, jak i dorosłego człowieka kwasy omega-3 i omega-6. Wspomagają prawidłowy metabolizm tłuszczów, dbają o serce i naczynia krwionośne, wzmacniają mózg i narząd wzroku, chronią przed otyłością i cukrzycą. Znajdują się w olejach roślinnych i tłuszczach rybich. Pamiętaj o nich zwłaszcza, jeśli planujesz zostać matką!
Wege – tak czy nie?
Masz ochotę ulec modzie na dietę bez mięsa? Mięso i produkty odzwierzęce zawierają witaminy B12 i D, których próżno szukać w roślinach. Są poza tym podstawowymi źródłami pełnowartościowego białka. Tak naprawdę jednak mięso wystarczy jeść dwa razy w tygodniu, by zaspokoić zapotrzebowanie organizmu na ważne witaminy. Doborowe białka możemy zaś pozyskiwać łącząc w posiłkach różne produkty roślinne, np. strączki i zboża.

Tłuszcz, białko, cukry – skąd najlepiej je czerpać? Węglowodany, białko i tłuszcz to trzy makroskładniki pokarmowe. Odpowiednie proporcje między nimi powinny być zachowane w każdym posiłku. Tłuszcz – jest dobry, ponieważ wpływa pozytywnie na przyswajanie witamin, wzmacnia odporność i reguluje układ hormonalny. Wybieraj jednak określony rodzaj tłuszcz – ten w postaci tłustych ryb, jaj, olejów roślinnych, orzechów i nasion. Białko – wybieraj to o obniżonej zawartości tłuszczu. Twardy ser żółty zamień na chudy twaróg, a słodki jogurt owocowy na naturalny. Jedz łososia, pstrąga, a od czasu do czasu skuś się na porcję indyka czy chudej wołowiny. Idealnymi roślinnymi źródłami białka, o których warto pamiętać są soja i komosa ryżowa. Węglowodany – zdecydowanie najlepszy rodzaj węglowodanów to błonnik, który obniża ciśnienie krwi, pomaga schudnąć i oddala ryzyko cukrzycy. Znajdziesz go w zbożach, strączkach i owocach oraz warzywach. Nie czerp węglowodanów z łakoci i słodkich wypieków – cukier co prawda krzepi, ale tylko na chwilę. Na długo z kolei może Cię pozbawić zgrabnej sylwetki, zdrowia i nieskazitelnej cery. |
Gotuj na zapas, ale nie jedz na zapas
Wielu współczesnym trzydziestolatkom trudno znaleźć czas na gotowanie naturalnych posiłków, robienie własnych przetworów, pieczenie zdrowych słodyczy czy … chociażby przemyślenie swojego jadłospisu. Wszystko przez pracę, która pochłania lwią część codzienności. Do tego bardzo często dochodzi opieka nad dziećmi, a niejednokrotnie i nad chorującymi rodzicami.
W tym natłoku zajęć i obowiązków (przecież wszyscy na nas liczą!) niełatwo jest wygospodarować tzw. „czas dla siebie”. I nie chodzi tu wcale o długie godziny spędzone w spa czy wieczór z książką. Współczesnym trzydziestolatkom zwyczajnie brakuje czasu na tak trywialne czynności jak jedzenie. W pracy zadowalają się niezdrowymi przekąskami, a pustkę w żołądku wypełniają kawą lub napojami energetycznymi. Z kolei po powrocie do domu rzucają się na wszystko, czym akurat stoi ich lodówka. Zazwyczaj są to tuczące węglowodany, takie jak odgrzewana lasagne, chipsy lub mrożona pizza. Najadanie się nimi na noc nie jest dobre z kilku powodów. Po pierwsze w nocy źle śpimy, ponieważ nasz organizm zamiast odpoczywać, trawi pożywienie. Po drugie rano nie jesteśmy głodne, omijamy więc najważniejszy posiłek dnia, czyli śniadanie. Jedzenie 1-2 posiłków dziennie spowalnia zaś metabolizm i zmusza organizm do odkładania zapasów. Nasze ciało wie, że kolejny posiłek otrzyma po długiej przerwie, więc na wszelki wypadek zapewnia sobie rezerwę energetyczną, która ostatecznie niespożytkowana przekształca się w złogi tłuszczu. Regularne posiłki to zatem nie dietetyczna fanaberia, ale sposób na zachowanie szczupłej sylwetki i zdrowia. Staraj się jeść 4-5 mniejszych posiłków dziennie, wliczając w to również przekąski.
Czwarta dekada życia to najlepszy czas w życiu kobiety. Aby zachować na dłużej młodość i witalność charakterystyczne dla tego okresu, koniecznie zadbaj o zdrową, pełnowartościową dietę. Sprzymierzeńców znajdziesz głównie wśród warzyw i owoców. Zrezygnuj z oczyszczonych węglowodanów i słodyczy, a także z tłuszczów zwierzęcych. Jedz regularnie i staraj się przygotowywać posiłki samodzielnie.
- Ranjeeta Nath Ghai; "10 Best Diet Plans for Women over 30"; https://foodalltime.com/best-diet-plans-for-women-over-30/; 2019-07-08;
- Karla Wash; "30 Foods You Should Eat More of Once You Turn 30"; https://www.eatthis.com/best-healthy-foods-for-over-30/; 2019-07-08;
- Kelli Cooper; "Diet for a Woman in Her Early 30s"; https://www.livestrong.com/article/308182-diet-for-a-woman-in-her-early-30s/; 2019-07-08;
- Marie Suszynski; "10 Weight-Loss Tips for Women in Their Thirties"; https://www.everydayhealth.com/news/10-weight-loss-tips-women-their-30s/; 2019-07-08;
- Leslie Beck; "Nutrition by age: A guide to healthy eating and meeting daily needs"; https://www.theglobeandmail.com/life/health-and-fitness/health/nutrition-by-age-a-guide-to-eating-healthfully-and-meeting-daily-needs/article23360909/; 2019-07-08;







Jestem na zbilansowanej diecie :) staram się jeść zdrowo, regularnie. Nie trzymam się z góry określonych reguł. Wprowadziłam parę zdrowych nawyków : regularne picie wody – piję około 2 litrów dziennie mojej ulubionej zielonej Piwniczanki :) Codziennie jem owoce i warzywa :) słodycze jem z umiarem. Białe pieczywo zamieniłam na razowe. Zauważyłam, że to co jem bardzo często odbija się na kondycji mojej cery. Dlatego staram się oczyszczać organizm, np pijąc wodę :)
Od diety naprawdę sporo zależy, więc w sumie warto jest przemyśleć to, co i w jakich ilościach spożywa się każdego dnia. Sama póki co jestem na diecie cateringowej od Wygodnej Diety i jestem zadowolona. Nie muszę tracić czasu na przygotowywanie posiłków, a nadal mogę jeść bardzo zdrowo. ;)